reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dziewczyny powiedzcie mi po jakim czasie od owulacji robiłyście pierwsza betke? jak szybko można? albo test ciążowy? Czy betka wykryje już malusieńkiecgo bobasa ?

Beta wykrywa ciążę już w kilka dni po zapłodnieniu, ogólnie chyba po zagnieżdzeniu się zarodka. Gdzieś czytałam o ile dobrze pamietam że to może być 5-7 dni ale moja pamięć może mnie zawodzić:-)

Aniołkowa.mamo światełko dla Aniołka
[*]
Dziewczyny bardzo proszę Was o modlitwę i kciuki. Od jutra zaczynamy starania;) dzisiaj się troszkę podłamałam bo M dostał propozycję pracy w Norwegii i chce żebysmy tam razem pojechali. Tylko że ja nie wiem jaka tam jest opieka zdrowotna. Czy któraś z Was mieszka w Norwegii? Albo mieszkała?

Ja byłam w Norwegii 8 razy tylko że na krótko, mój mąż pracuje już tam 10 miesięcy a siostra mojego męża mieszka tam już 6 lat na stałe. Powiem Ci tyle że jesli chodzi o lekarzy to jest fatalnie....Jesli jesteś chora nie dają antybiotyków tylko leczą owocami, dzieci praktycznie nie mają szczepień, dużo jest dzieci chorych ponieważ nie ma żadnej opieki prenatalnej (wiem to od szwagierki bo pracowała w przedszkolu). Szwagierka zaszła w ciążę i przyjeżdzała do lekarza do Polski ponieważ tam badanie ginekologiczne to tylko zwykłe badanie "na macanie". USG nie robią a wielkość dziecka mierzą linijką przykładaną do brzucha...:eek: Urodziła też w Polsce bo tam się bała - cesarek też nie robią a ona musiała ją mieć. Starsze dziecko też leczy w Polsce, jest w kontakcie telefonicznym z lekarzem a antybiotyki wysyła jej teściowa pocztą albo przez kogoś...Tak więc jak widzisz jest fatalnie - niby cywilizowany kraj ale raczej nie w tym kierunku...

Aniołkowa mamo cholernie mi przykro, wiem co czujesz tylko u mnie beta spadała bez krwawienia...I wiem że jesteś wściekła bo nikt Ci nie powiedział dlaczego tak się dzieje - ja mam takie same odczucia. Do tej pory chociaż zrobiłam bardzo dużo badań mogę się tylko domyślać że miałam za niski poziom progesteronu co spowodowało zatrzymanie się rozwoju ciąży. Ale to moje gdybanie...Tylko ja nie brałam nic na podtrzymanie a Ty bierzesz duphaston...Rany nie wiem nawet co Ci powiedzieć, sama wiesz że słowa to nic...liczą się myśli i gesty. Spróbuj może być pod kontrolą lekarza w Polsce w kolejnej ciąży bo że w niej będziesz to wiem na pewno:-), tylko znowu jak to zrobić organizacyjnie???
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Aniołkowa Mamo tak bardzo mi przykro...........wiem co czujesz mam nadzieję że chociaż możesz płakać bo ja nie mogłam i długo się sama ze sobą męczyłam zapalam światełko tak mi przykro
 
Jolka oj mogę płakać, mogę i to ciagle :( boje sie tylko, żeby depresja nie wróciła.

Enya z tym prowadzeniem w Polsce to będzie problem. Dopóki mieszkam tutaj to jestem zdana na angielską służbę zdrowia. I tak duphaston w tajemnicy przed lekarzami brałam. Jest tu polska klinika i zamierzalam z niej skorzystać, ale nie zdążyłam :( niestety każda wizyta kosztuje £100.
Robilam kilka badań po pierwszym poronieniu, wyszła tylko przebyta kiedyś cytomegalia (wiec to chyba nie ma wplywu). Wszystkie hormony sprawdzałam i w Pl i tu. Nawet nie wiem co jeszcze mogę zrobić, żeby zapobiec kolejnemu poronieniu.

Czytam o tej Norwegii i nie wierze, że coś takiego jeszcze istnieje. To sie w głowie nie mieści...
 
Nam sie znowu nie udało :-( Beta spada. Byłam na to jakoś przygotowana, ale czuje jakbym znowu dostała nożem w serce. Nie mam juz siły :no:
Asiu strasznie mi przykro, pomyśl o clexane w przyszłości. Siły znajdziesz, nasze pragnienia są wielkie, ale nie czas na siły teraz, teraz musisz sobie poradzić z tą tragedią.

Dziewczyny powiedzcie mi po jakim czasie od owulacji robiłyście pierwsza betke? jak szybko można? albo test ciążowy? Czy betka wykryje już malusieńkiecgo bobasa ?
Betę można praktycznie od razu, a test najwcześniej w dniu @.
Dziewczyny bardzo proszę Was o modlitwę i kciuki. Od jutra zaczynamy starania;) dzisiaj się troszkę podłamałam bo M dostał propozycję pracy w Norwegii i chce żebysmy tam razem pojechali. Tylko że ja nie wiem jaka tam jest opieka zdrowotna. Czy któraś z Was mieszka w Norwegii? Albo mieszkała?
Zajrzyj tutaj do Dziewczyn i podpytaj Mamy z Norwegii

Dziewczyny mam pytanie w kwestii "technicznej". To krwawienie, które miałam było dość skąpe ( większość to była na papierze toaletowym), brałam duphaston - czy po odstawieniu to sie dopiero rozkręci?
Niestety się rozkręci albo i nie. Czasem tabletki na wywołanie nie pomagają i musi być zabieg.

enya81 - proszę edytuj posty jak chcesz coś dopisać, prawy dolny róg posta i funkcja "edutyj".
 
Strasznie mi przykro:-(
Wiem, że to dopiero początki ciąży i powinnam być "uodporniona" że wszystko sie może zdarzyć, ale ból jest, bo zabrano mi nadzieję, bo po takim czasie starań w końcu nam sie udało nie po to, żeby znowu sie rozczarować. Los z nas zadrwił...

Dziewczyny mam pytanie w kwestii "technicznej". To krwawienie, które miałam było dość skąpe ( większość to była na papierze toaletowym), brałam duphaston - czy po odstawieniu to sie dopiero rozkręci?

bett jak tylko dostanę @ nadal będziemy kontunuować badania w klinice i od razu chce sie starać. Mam problem z utrzymaniem ciąży, nikt nie chce mi tu zrobić badań, bo to "dopiero" druga strata. Tak naprawdę nie mam nic do stracenia. Muszę starać sie jeszcze raz albo po to, żeby sie udało, albo po to, żeby wymusić jakieś badania. To jest strasznie przykre, że muszę "poświęcić" jeszcze jedna ciąże, żeby sie mną zajęli :-(

Bardzo mi przykro :( Jeśli odstawisz Duphaston to się rozkręci tak po 2,3 dniach. Ja tak miałam, gdy odstawiłam to dopiero poroniłam.
 
Aniołkowa mamo - jak się dziś czujesz?
Witam dziewczynki , u nas pan kończy remoncik na dobre dokleja płytki przy zlewie bo hydraulicy nam spruli ścianę i trzeba dopiero teraz kłaść płytki w tym miejscu, a ja już obrobiona prawie ze sprzątaniem pozostało mi pomyć gary i talerze na święta i się wprowadzamy do szafek w kuchni , no i łazienka do sprzątnięcia ,ale to się zdąży.
Wiecie co będziemy te święta "pasożytować" ja nic nie szykuję bo i tak nas nie będzie zresztą remoncik troszkę musieliśmy dofinansować bo mamie brakło a z naszym kruchym budżetem jest tak ,że tym kosztem nie mam butów na święta w ogóle na wiosnę nie mam butów będę pomykała w adidasach w święta jaki przypał :-(chyba ,że pożyczę od taty
...
 
Aniolkowa.mamo tak bardzo mi przykro.....nie mam slow....
[*]

Z ta Norwegia to faktycznie nie do pomyslenia.....jestem bardzo zdziwiona, bo ogolnie sie slyszy, ze kraje nordyckie maja bardzo dobry socjal. Moze to tez zalezy od miasta do ktorego sie trafi? Ja nigdy nie bylam, ale az sie wierzyc nie chce!

Kobietka juz sobie ciebie wyobrazilam elegancko ubrana w tych sportowych butkach, hehehe :)
 
Kochane, a mam takie pytanie, 25.02 (sobota) byłam w 8 tyg. zaczęły mi się krwawienia, w szpitalu swierdzili brak bicia serduszka ale chcieli żeby poronienie odbyło się w sposób naturalny. Krwawienie nie było takie wielkie ale jak w środę (29.02) pojechałam do szpitala to powiedzieli, że wszystko się oczyściło (to słowo brzmi to okropnie:| ). Natomiast w piątek dostałam ogromnego krwawienia które trwało tydzień i przypominało krwawienie miesiączkowe. Jak myślicie, mogła to być miesiączka czy było na nią za wcześnie?

Kobietka22, robisz mi smaka na remoncik kuchni :)

AniołkowaMamo... Bardzo mi przykro..... :(((
 
Ostatnia edycja:
Ilii- moim zdaniem za wcześnie na @ było jeszcze kochana może to jakieś pozostałości były ,ja też tak miałam niby ustało na chwilę ,a potem znowu i też myślałam ,że to @ ,ale lekarz powiedział ,że to za wcześnie.
Gatto- no chyba raczej wyskoczę na sportowo jaką bluzkę fajniejszą , do tego jeansy i adidasy bo jak inaczej, nawet spódnicy nie mam bo z wszystkiego wyrosłam ehh a nawet jakbym chciała kupić to finansowo nie wydołam.Nic jakoś się przeżyje te święta będziemy u teściów i u mojej babci .
 
reklama
enya, stosunek LH do Fsh poniżej 0,6 może też oznaczać niewydolność przysadki, na niedomogę ciałka żółtego może być duphaston, zastępuje progesteron, który powinien być wytwarzany przez ciałko żółte do momentu aż łożysko przejmie jego rolę. Tak więc niedomoga nie taka straszna jeśli leczona, niewydolność przysadki to już inna komplikacja. Pytasz kochana jaki ja miałam wynik Lh (10,25 mlU/ml) do Fsh (4,43 mlU/ml) w 3 dniu cyklu, otóż 2,31.. czyli piękne PCOS a do tego wielotorbielowate jajniki, jednak lekarz stwierdził, że takiej diagnozy mi nie postawi bo to nie wszystko :baffled:... Prolaktyna 12,17ng/ml, czyli ok :baffled:. Owulacji nie mam wcale bez wspomagaczy, miesiączka bez duphastonu też po 2-3 miesiącach, ale jakoś daję radę, jem te wszystkie trutki (duphaston, clostilbegyt, metformax, a w pupcię Pregnyl) i działam bo tak bardzo chcę mieć dzidzię. Jeśli miałaś wcześniej pękające pęcherzyki to dlatego lekarz chce czekać, a nie dawać coś na pęknięcie, bądź cierpliwa i nie martw się, powinno pękać, ja mam wyższe LH od Ciebie kochana a nic mi nie pęka, dlatego spokojnie, jeśli masz naturalne cykle to dla mnie jesteś szczęściarą, mnie nigdy nie dano takiego luksusu :-(, masz dużo większe szanse na zajście i utrzymanie ciąży ode mnie, trzymam kciuki za Ciebie && :-)

Kwiatuszek, Ty wiesz, że tobie też kibicuję i zaciskam swoje paluszki && :-)

Aniołkowa Mamo, brak słów, tak mi przykro, że Cię to spotkało, daj sobie czas na żałobę, siła przyjdzie po niej, dasz radę choć teraz czujesz, że nie masz sił dalej próbować, ale będziesz miała, jesteśmy z Tobą, światełko dla Twojego Aniołka
[*] :-( ja po odstawieniu duphastonu na następny dzień dostałam silnego krwawienia z partymi skurczami macicy, wcześniej tylko trochę plamiłam/krwawiłam słabo.
 
Ostatnia edycja:
Do góry