reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Aniołkowa.mamo światełko dla Aniołka
[*]
Dziewczyny bardzo proszę Was o modlitwę i kciuki. Od jutra zaczynamy starania;) dzisiaj się troszkę podłamałam bo M dostał propozycję pracy w Norwegii i chce żebysmy tam razem pojechali. Tylko że ja nie wiem jaka tam jest opieka zdrowotna. Czy któraś z Was mieszka w Norwegii? Albo mieszkała?
 
aniolkowa.mamo - strasznie mi przykro z powodu Twojej straty. Rozumiem też Twój brak siły do kolejnych starań, bo miałam podobnie po drugim poronieniu. Jedno co dało mi jakąś siłę, to wiara w to, że kiedyś urodzę dziecko (nie przyjmuję innej opcji) i świadomość że muszę być silna dla tego dziecka i się nie poddawać. Ktoś patrzący z boku mógłby powiedzieć, że za szybko się u mnie dzieją kolejne ciąże (za 5 dni byłby mój termin porodu pierwszej ciąży), ale ja dopóki mi lekarz nie zaleci jakiejś dłuższej przerwy będę się starać aż do skutku. Nie wiem czy to Ci jakoś pomoże, bo wiadomo że każda z nas ma inaczej i każda potrzebuje inaczej przeżywać swoją żałobę.
duncus - zgadzam się z Kobietką22, że test najlepiej robić w dniu spodziewanej @, bo wcześniej może Ci wyjść negatywny nawet jeśli jesteś w ciąży lub pozytywny a @ i tak przyjdzie... Co do bety to ja miałam z polecenia lekarza robić w każdym 25-tym dniu cyklu (mam cykle 28 dni) i dzwonić do niego jakby wyszła pozytywna, żeby od razu zacząć brać leki. Akurat tak mi pasowało, że zrobiłam w 24-tym dniu cyklu i wyszła dodatnio, a później powtarzałam po 48h.
kwiatuszek23 - trzymam kciuki za Wasze staranka&&&&&&&&&
 
Kwiatuszku - w takim razie trzymam kciuki i niech się u Was ziemia trzęsie :-)
nie wiem jak jest w Noregii więc nie pomogę.
a ja się wykąpałam i odpoczywam po dniu sprzątania.
 
Strasznie mi przykro:-(
Wiem, że to dopiero początki ciąży i powinnam być "uodporniona" że wszystko sie może zdarzyć, ale ból jest, bo zabrano mi nadzieję, bo po takim czasie starań w końcu nam sie udało nie po to, żeby znowu sie rozczarować. Los z nas zadrwił...

Dziewczyny mam pytanie w kwestii "technicznej". To krwawienie, które miałam było dość skąpe ( większość to była na papierze toaletowym), brałam duphaston - czy po odstawieniu to sie dopiero rozkręci?

bett jak tylko dostanę @ nadal będziemy kontunuować badania w klinice i od razu chce sie starać. Mam problem z utrzymaniem ciąży, nikt nie chce mi tu zrobić badań, bo to "dopiero" druga strata. Tak naprawdę nie mam nic do stracenia. Muszę starać sie jeszcze raz albo po to, żeby sie udało, albo po to, żeby wymusić jakieś badania. To jest strasznie przykre, że muszę "poświęcić" jeszcze jedna ciąże, żeby sie mną zajęli :-(
 
Ostatnia edycja:
Aniołkowa mamo - ja mogę Ci to opisać na swoim przykładzie ja nie brałam żadnych wspomagaczy i u mnie to były spore skrzepy i dużo krwi ,a w finale fasolka bardzo źle to wspominam mam nadzieję ,że Ciebie ominą takie rewelacje może już jest po wszystkim u Ciebie ,ale może być tak ,że się to rozkręci po odstawieniu leku , trzymam za Was mocno kciuki żebyście jakoś dali radę ,a puki co płacz , pisz tu nam jak się czujesz będziemy Cię wspierały w tych trudnych chwilach, przytulam cieplutko.
 
Kochane, u mnie dziś mija 32 dzień po stracie :( pewnie niebawem dostanę @. Jak wiecie lekarz mi nie dał żadnych badań do zrobienia a ja jestem zdeterminowana jednak je zrobić tylko, że jak wiadomo odpłatnie. Mam do Was takie pytanie. W jakich dniach cyklu powinno zrobić się te badania:
TSH
Prolaktyna
FSH
LH
Estradiol
Progesteron

i czy powinno się je robić raz czy kilka razy w cyklu patrząc czy przyrastają/maleją?

TSH,FSH, LH w 1-3 dc
estriadol dobrze zrobić na początku cyklu, przed owulacją i po bo jego poziom się zmienia w cyklu
LH też możesz badać 3 razy jeśli nie masz monitoringu ale ja np używam testów owulacyjnych
testosteron i progesteron bada się po owulacji
prolaktyna powinna być mniej więcej stała w czasie cyklu ale dobrze zrobić dla porównania 2 razy

Man nadzieję że pomogłam;-) Jesli robisz prywatnie tak jak ja to przygotuj się na dosyć duży koszt bo hormony są drogie - ja wydałam prawie 250 zł:cool:
 
Ostatnia edycja:
aniołkowa.mamo krwawienie pewnie się pojawi po odstawieniu duphastonu, u mnie niestety się nie pojawiło, ale jak już się pojawi może być bardzo mocne i dużo skrzepów.
[*] i tak jak napisała Bett trzeba być silną dla tego dziecka na które się czeka
Kwiatuszku23 trzymam &&&& za owocne trzęsienie ziemi
 
reklama
Witam wszystkie kobietki, zarówno te nowe jak i stałe bywalczynie, przykro mi z powodu Waszej straty, zapalam światełko dla nowych Aniołków
[*].
enya, ja robiłam testy owu, miałam też możliwość sprawdzenia ich wskazań na monitoringu, pomimo wyraźnie pozytywnych testów pęcherzyki nie miały nawet 10 mm, lekarz stwierdził, że zaburzenia hormonalne niestety tak właśnie wyglądają, pik LH przy braku perspektyw na owu, natomiast przy stymulacji i pęcherzykach 21 i 22 mm testy ujemne (dlatego dostaję Pregnyl na pękanie pęcherzyków bo same nie zamierzają pękać). Mierzenie temperatury czy śluzu w moim przypadku ma taki sam sens co testy, nie mam sama owu, tempka nie skacze, śluzu płodnego brak. Na pewno są kobietki, którym te testy pomogły określić dokładnie owu, jednak u mnie tylko potwierdziły anomalię, mam nadzieję, że choć troszkę Ci pomogłam :-)
ja testuję się w piątek i dla pewności (że ujemny :-( ) powtórzę w sobotę, raczej pęcherzyk się wchłonął niż pękł skoro lekarz nie był w stanie potwierdzić żadnej z opcji więc nastawiona jestem na negatyw.
Mam też receptę na clo, wskazanie już 3 x 1 przez 5 dni, a było 2 x 1.. :-(

Trzymam kciuki za wszystkie testujące w niedługim czasie i rozpoczynające starania :-) &&&&

Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź:-) Ja miałam kilka razy testu owu pozytywne i skok temperatury, ale nie mam pojęcia jak to się miało do pęcherzyków bo nie miałam wtedy monitoringu. Teraz mam monitoring i na razie jest OK bo pęcherzyk ma 17mm i rośnie. Zobaczymy...Boję się o to pęknięcie bo w 3dc miałam niski poziom LH . LH wynosił równe 2, a FSH - 8, czyli ich stosunek 0,25 co może sugerować niedomogę ciałka żółtego...A u Ciebie jak było?? Dzisiaj zapytałam lekarza czy jeśli nie pęknie pęcherzyk to dostanę coś na pęknięcie to powiedział że nie bo nie ma takiej potrzeby i będziemy czekać na samoistne pęknięcie. Czekam na piętek bo wtedy kolejne USG.:-)
 
Do góry