reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Aniołkowa mamo - to długo musisz czekać na te wyniki, leż jak najwięcej odpoczywaj trzymam mocno kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
no pięknie już jest , ściany pomalowane , kafelki położone pozostaje tylko fugowanie i fajrant potem będzie wielkie sprzątanie to akurat na święta się ogarnie pomalutku.
 
reklama
DZIEWCZYNY
Przedwczoraj poronilam w szpitalu to był prawie 6 tc.
Nie płakałam i nie płaczę ale w środku czuję pustkę.
Zwolnienie mam do 29. Boję się powrotu do pracy.
Do tych spojrzeń, szeptów. Jak sobie z tym poradzić?:-(
 
Sailor_Moon - witaj, choć byłoby miło gdybyś nie musiała dołączać do Aniołkowych Mam, każda z nas znajduje sama sposób na siebie, jedno jest pewne, nie należy zamykać się przed partnerem, bo On też to przeżywa na swój sposób. A w pracy już wiedzieli? Wszystko zależy od tego czy Twoi koledzy/koleżanki mieli wcześniej styczność z tematem, jak nie to może być trudno, jeśli tak to zrozumieją. W dużej firmie pracujesz? Może masz jakąś przyjaciółkę, której można szepnąć słówko, że nie chcesz o tym rozmawiać, że chcesz żeby traktowali Cię normalnie, albo odwrotnie, że chciałabyś porozmawiać. Wszystko zależy co sama czujesz.
 
W naszej firmie pracuje ok 100 osób.
Wszyscy pewnie wiedzą bo ok 4tc byłam u gin z powodu plamień i dostałam zwolnienie z literą B.
Personalna ma długi język i cóż każdy wie chociaż ja nie chciałam na razie mówić w pracy.
Mam koleżanki w pracy one mnie rozumieją. Muszę się z tym jakoś pogodzić ale nie wiem jak.
 
Hej Dziewczyny...dostałam wczoraj list ze szpitala....mam wizyte na 29 marca z położnikiem...i teraz sie zastanawiam
czy to nie przypadkiem przez wyniki z cytologi ale prze tek nic nie chcieli mi powiedzieć....ale z drugiej strony jagby to bylo cos powaznego to by nie czekali az tydzień..... musze być dobrej myśli :)
 
Cześć dziewczyny,
ja również chciałabym do was dołączyć. Ciężko pisać na normalnych wątkach dopóki sie do końca z tym nie uporam. Staram sie patrzeć do przodu chodź smutek ogromny. Chcemy sie starać z mężem jak najszybciej, lekarz powiedział że po 3 miesiach, a przynajamniej minimum 6 tygodni. Z jednej strony sie boje żeby znowu sie cos nie stało z drugiej strony szkoda każdego miesiąca bo nie wiadomo ile czasu zajmą nam starania.
 
hej dziewczyny:-) nie wiem czy jeszcze tu zaglądacie,mimo to serdecznie was pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie starające się o fasolkę;-) ja także poroniłam dwa dni przed walentynkami :-( ale właśnie dostałam @ i po niej dalej starania.Nie martwcie się bo bardzo dużo kobiet porania nawet o tym nie wiedząc.Pozdrawiam
 
reklama
W naszej firmie pracuje ok 100 osób.
Wszyscy pewnie wiedzą bo ok 4tc byłam u gin z powodu plamień i dostałam zwolnienie z literą B.
Personalna ma długi język i cóż każdy wie chociaż ja nie chciałam na razie mówić w pracy.
Mam koleżanki w pracy one mnie rozumieją. Muszę się z tym jakoś pogodzić ale nie wiem jak.
Personalna nie ma prawa gadać, zawsze możesz poinformować szefów, że złamała zasady. A tak naprawdę to ludzie gadają do momentu aż nie wydarzy się coś "ciekawszego", czyli góra kilka dni. No i wiele z nas się bało iść do pracy, a potem nie było tak źle. Powodzenia. :tak:

Hej Dziewczyny...dostałam wczoraj list ze szpitala....mam wizyte na 29 marca z położnikiem...i teraz sie zastanawiam
czy to nie przypadkiem przez wyniki z cytologi ale prze tek nic nie chcieli mi powiedzieć....ale z drugiej strony jagby to bylo cos powaznego to by nie czekali az tydzień..... musze być dobrej myśli :)
I tak masz myśleć, gdyby było coś ważnego to by wzywali od razu, a tak pewnie dadzą coś profilaktycznie na wzmocnienie. :tak:

Cześć dziewczyny,
ja również chciałabym do was dołączyć. Ciężko pisać na normalnych wątkach dopóki sie do końca z tym nie uporam. Staram sie patrzeć do przodu chodź smutek ogromny. Chcemy sie starać z mężem jak najszybciej, lekarz powiedział że po 3 miesiach, a przynajamniej minimum 6 tygodni. Z jednej strony sie boje żeby znowu sie cos nie stało z drugiej strony szkoda każdego miesiąca bo nie wiadomo ile czasu zajmą nam starania.
Witaj, człowiek dopóki tego na własnej skórze nie poczuje, nie wie o co chodzi i jak to boli. W którym tygodniu straciłaś Dziewczynki? :-( Dla nich światełko
[*]
[*]
 
Do góry