reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ja chyba w takim razie jestem ignorantka. Nic nie wiem o badaniach, nawet ich nie szukam, nie szukam tez przyczyny mojego poronienia, bo wydaje mi sie, ze bolaloby jeszcze mocniej. Obiecalam mezowi, ze nie bede za duzo czytac, bo potem mocniej sie przejmuje i nie spie po nocach. Wybralam mniejsza wiedze jako mniejsze zlo. Ale jednak uwazam, ze dziewczyny, ktore stracily wiecej ciaz powinny moze sie przebadac. Tylko to tez nie jest regula. Ach....sama juz nie wiem.
 
reklama
Zjola- u Ciebie powinno być już teraz wszystko w porządeczku skoro badania niczego nie wykazały to znaczy ,że może to był tak jak lekarze mówią przypadek u mnie mój gin w sumie też mówił ,że przypadek ten stary gin , mówił ,że to infekcja ,że się zdarza badań nie zlecił zrobiłam je na własną rękę i u mnie akurat wyszło , nie zapomnę jak musiałam M zrobić wymaz z wiadomo czego :-D do lekarza po test do domu zrobić wymaz i z powrotem do lekarza z wymazem, bo M się wstydził iść ze mną do gina na wymaz.

Gatto - wiele dziewczyn szuka przyczyny bezskutecznie bo wszystko jest ok , moja koleżanka poroniła w 7tc ,a kolejna ciąża już się dobrze rozwijała więc wiesz możliwe ,że kolejna próba będzie udana, ja szukałam bo mi coś nie grało taka gorączka nagle mi wyskoczyła ni z gruszki ni z pietruszki to coś musiało być nie tak , drugi przykład moja siostra miała ciążę z poważną wadą straciła to dzieciątko , a teraz w styczniu urodziła zdrowego chłopczyka więc wiesz nie ma co się też zamartwiać na zapas, co zauważyłam jeszcze tu na forum ,że te dziewczyny które miały kilka poronień ratowały zastrzyki z cleaxen zadaje się Słodziutka miała 4 poronienia i urodziła zdrową dzidzie na tych chyba właśnie zastrzykach była.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Zjola- ten drugi raz to mógł być właśnie przez te zrosty na ,które miałaś zabieg tak mi się wydaje skoro wyniki w normie wszystko gra , a nie proponował Ci ginek cleaxenu?Albo acardu?
 
Teraz doczytalam, ze wy na odskoczni sie tez luzujecie i plotkujecie, dlatego nie wiedzialam, ze zjola planujesz marcowanko-harcowanko ;-) Powodzenia!
 
Kobietko - przez zrosty, to nie mogłam 3-i raz zajść w ciążę. Drugie poronienie, to zaśniad groniasty częściowy, więc ewidentnie coś namieszane w budowie genetycznej zarodka. Raczej pierwszym razem postawiłabym na clexan albo acard, bo dzidzia wyglądała prawidłowo a przestała się rozwijać w 7 tygodniu. Teraz gin mi niczego nie proponował, ale acard albo aspirynę sama mogę sobie włączyć, jak będzie się upierał, że nie potrzeba. Kłaczek miał dwa poronienia a na clexanie (nie robiąc żadnych badań) ma Karolka.

Gatto - zapraszam na odskocznię :)

Czy wy babki też jesteście dzisiaj takie padnięte? Ja od wczoraj nie żyję, po prostu, nie powiem też jakiego mam lenia
shocked.gif
 
Ostatnia edycja:
Zjola- a no tak zapomniałam ,no fakt ,że ten cleaxen pomaga w większości przypadków coś w tym musi być.
Gatto- wpadaj na odskocznie:)
 
reklama
Kobietko - jednym słowem wiem, że nic nie wiem, ale o clexan będę się bić z ginem, sterroryzuję go, podejmę strajk głodowy albo padnę plackiem w gabinecie, żeby tylko mi go przepisał!
 
Do góry