reklama
Prija0 chetnie bym Ci pomogla,ale ja w tym temacie jestem zupelnie zielona.Chociaz moze ktoras z dziewczyn bedzie wiedziala.Wiesz,caly czas mysle,ze powinnam cos zrobic,powinnam zapytac w szpitalu,USC czy nie jest za pozno,chociaz nie wydaje mi sie,aby takie sprawy ulegaly przedawnieniu.Moj maz zauwazyl,ze o czyms ciagle mysle,pytal czy wszystko ok?Nie mowilam Mu jeszcze o tym.Nie wiem jak zareaguje,On chyba juz sie pogodzil,ze dzieciatka nie ma,nie wiem czy bedzie chcial rozdrapywac rany.Ale ja czuje,ze musze to zrobic jesli to mozliwe.Mozesz mi powiedziec co pierwsze trzeba zrobic?
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100311&typ=po&id=po01.txt
odnosnie wypłaty pzu
http://www.poronienie.pl/prawo_w_pigulce.html
wszystko na temat poronienia od strony prawnej.
Spadam laski do wyrka , mój dzis poszedł na noc , więc śpie z młodym a on tak kopie i łazi w nocy po łóżku że zawsze sobie mówie ze juz ostatnią noc z nim śpiebo jak mi czasem przycedzi w plecy to biore go za ,,szmaty,, i targam na śpiąco do swojego łozka.a ze juz jest taki wysoki jak ja to mam co targać , ale rano on i tak nic nie pamięta i sie śmieje ze chyba lunatykuje ze spi u siebie a zasypiał ze mną.
odnosnie wypłaty pzu
http://www.poronienie.pl/prawo_w_pigulce.html
wszystko na temat poronienia od strony prawnej.
Spadam laski do wyrka , mój dzis poszedł na noc , więc śpie z młodym a on tak kopie i łazi w nocy po łóżku że zawsze sobie mówie ze juz ostatnią noc z nim śpiebo jak mi czasem przycedzi w plecy to biore go za ,,szmaty,, i targam na śpiąco do swojego łozka.a ze juz jest taki wysoki jak ja to mam co targać , ale rano on i tak nic nie pamięta i sie śmieje ze chyba lunatykuje ze spi u siebie a zasypiał ze mną.
Ostatnia edycja:
Staraj się, walcz. Ja bym spróbowała, naprawdę.Prija0 chetnie bym Ci pomogla,ale ja w tym temacie jestem zupelnie zielona.Chociaz moze ktoras z dziewczyn bedzie wiedziala.Wiesz,caly czas mysle,ze powinnam cos zrobic,powinnam zapytac w szpitalu,USC czy nie jest za pozno,chociaz nie wydaje mi sie,aby takie sprawy ulegaly przedawnieniu.Moj maz zauwazyl,ze o czyms ciagle mysle,pytal czy wszystko ok?Nie mowilam Mu jeszcze o tym.Nie wiem jak zareaguje,On chyba juz sie pogodzil,ze dzieciatka nie ma,nie wiem czy bedzie chcial rozdrapywac rany.Ale ja czuje,ze musze to zrobic jesli to mozliwe.Mozesz mi powiedziec co pierwsze trzeba zrobic?
Ja myślę, że tak: jutro z rana zadzwoń do USC, żeby najpierw się upewnić czy możesz po 4miesiącach zgłosić dzieciątko. Nie masz żadnego zaświadczenia ze szpitala? Gdzie poroniłaś?
Zobacz załącznik D20050232.pdf Nie wiem czy to dobrze się wkleiło. Tam masz wzór, choć taki arkusz powinni mieć w szpitalu. Muszą wypełnić pierwszą stronę. Niebieskim długopisem. Muszą dokładnie wpisać datę i godzinę porodu. Wszystko musi być wypełnione, ew. masa i długość maleństwa nie. U mnie tego nie wymagali. I z tym do USC. Akt małżeństwa i dowody osobiste Twój i męża. W którym tygodniu poroniłaś, bo nie pamiętam?
Próbuj.
Moj maz zauwazyl,ze o czyms ciagle mysle,pytal czy wszystko ok?Nie mowilam Mu jeszcze o tym.Nie wiem jak zareaguje,On chyba juz sie pogodzil,ze dzieciatka nie ma,nie wiem czy bedzie chcial rozdrapywac rany.Ale ja czuje,ze musze to zrobic jesli to mozliwe.
Nic Mu narazie nie mów. Będzie miał niespodzianke jak Ci się wszystko uda :-)
mzc
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2012
- Postów
- 82
hona Możesz iść do szpitala po zaświadczenie o urodzeniu dziecka martwego, a póżniej do USC (masz na to - pójcie do USC i zgłoszenie urodzenia dziecka martwego -o ile dobrze pamiętam 3 dni). Do USC musisz zabrać ze sobą skrócony odpis aktu małżeństwa, dowód osobisty Twój i Męża.
Macieżyński już Ci się nie należy bo przysługuje 8 tyg. od urodzenia/poronienia.
Macieżyński już Ci się nie należy bo przysługuje 8 tyg. od urodzenia/poronienia.
Ostatnia edycja:
nie wiem czy teraz się przyda.. ale doczytałam coś odnośnie becikowego - jeśli martwe dziecko to becikowe się nie należy. jeśli żyło np. 1 h to tak, ale jeśli martwo urodzone nie dadzą ci.
no i akt wystawią w USC pod warunkiem, że dostaniesz kwit ze szpitala z adnotacją gdzie, kiedy, kto... itd.
wiem, bo w maju sami to załatwialiśmy.
a co do macierzyńskiego należy się, ale Twój już uległ przedawnieniu, więc nie dostaniesz.
z kolei jeśli chodzi o zasiłek pogrzebowy - to my otrzymaliśmy zarówno za Filipka żył godzinę i za Szymka martwo urodzonego, ale do tego musisz mieć akt urodzenia z adnotacją martwo urodzony.
no i akt wystawią w USC pod warunkiem, że dostaniesz kwit ze szpitala z adnotacją gdzie, kiedy, kto... itd.
wiem, bo w maju sami to załatwialiśmy.
a co do macierzyńskiego należy się, ale Twój już uległ przedawnieniu, więc nie dostaniesz.
z kolei jeśli chodzi o zasiłek pogrzebowy - to my otrzymaliśmy zarówno za Filipka żył godzinę i za Szymka martwo urodzonego, ale do tego musisz mieć akt urodzenia z adnotacją martwo urodzony.
Ostatnia edycja:
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 66 tys
Podziel się: