reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
prija0 nio czytałam wasze posty,widzialam,ze mialas plamienie...dobrze,ze na wizycie wszystko wyszlo ok...kasia24 spokojnie,spokojnie...co ma byc to bedzie jak mowi moj maz,ale zrobia ci usg i bedzie widac tetno napewno.wiem jak sie boisz,bo mnie jak w pon robili to nie bylo,kobita mnie nastraszyła,ze mam sobie nadzieii nie robic itd,a wczoraj jak byla na obchodzie i powiedzialam,ze jest serduszko,tetno to rybke strzeliła...:szok: jakby nie wiem jaka to byla patologiczna ciaza i trzeba bylo sie dziwic...przeciez to byl 5 tyg...:wściekła/y: a ona by juz chciala całe dziecko zobaczyc chyba ehh...bedzie dobrze.nie ma innej opcji.juz jestes tak daleko.ten twoj suwak mknie z niewiarygodna predkoscia...aniunia co do twojej tesciowej to ehh...:no::no: szkoda gadac...ale jesli nie masz ochoty na jakas posiadowke to lepiej zostan w domu.zawsze mozesz powiedziec,ze jestes chora i nie chcialas zarazic dziecka.pojdziesz na sile i bedziesz siedziec jak mruk,denerwowac sie a poziej wszyscy cie obgadaja,ze cos ci bylo,bo taka bylas-znam z doswiadczenia:tak: lena mimo,ze jestem we wczesnej ciazy to moim jedynym,pierwszym objawem byly piersi.wieksze,ciezkie i bolace.i czasem mam dni,ze nie bola mnie wcale,albo mniej i tez sie boje,ale wiesz...uwierzyłam w swoje dzieciatko.pokazało mi serduszko,maleńkie ale walczace,bijace i wiem,ze to byl znak zeby wierzyc.wiec czy masz objawy raz wieksze czy nie to sie nie martw...poczekaj do usg.wiolka_1982 co do bakterii to ja przed ciaza kilka miesiecy wiem,ze mialam,bo mialam robiony mocz,ale lekow wtedy zadnych nie dostałam:crazy: i pytanie czy teraz tez mam...pewnie tak,bo ja od dziecka mam problem z bakteriami w moczu i nie wiem czemu...o higiene bardzo dbałam zawsze i dbam teraz bardziej wiec nie wiem...pewnie moja nowa ginka skieruje mnie na badania.ilona1990 trzymam &&& zeby sesja poszła dobrze.przygode mialas z tym kompem.ja bym umarła z nerw...a co do komputera,psucia sie to pewnie niedlugo znikne z forum na jakis tydzien( ale poinformuje was),bo nam sie na ekranie laptopa z boku jakies przezroczyste kreski pokazały i czytałam,ze zwiazane jest to z pikselami,a skoro lapek jesio na gwarancji to trzeba go zaniesc.a ja spałam troszke sobie,bo mnie tak jakos zmogło:tak:cieszymy sie z mezem,bo bedzie mogł dorobic jako pomoc mechanika,był wlasnie sie dowiedziec...bedzie musial dojezdzac,ale co to jest 10km moze z 8km...niestety mnie szef powiedzial,ze mnie nie zarejestruje,bo ta dziewczyna co wam pisałam widnieje mu w ewidencji i jak ja jesio wyskocze ze zwolnieniem to moze miec komisje...ale powiedzial,ze pogada ze znajomymi co maja firmy zeby ktos mnie zarejestreowal u siebie...mam mu dac kilka dni...zobaczymy
 
Mart81 niestety moja ciąża jest od samego początku bardzo zagrożona. Teraz sytuacja nieco się poprawiła ale niebezpieczeństwo nie znikło. A ja niestety boję się zapeszać dlatego nie udzielam się na sierpniówkach. Podczytuję regularnie główny wątek ale jakoś jak widzę wątki o imionach czy płci to trochę mnie to odrzuca :)
 
Ladyinred85 no ja też nie dyskutuje o płci i o imionach. To chyba domena błogiej nieświadomości wynikającej z braku złych doświadczeń. No cóż, można pozazdrościć tylko. Rozumiem Cię.
 
Mart81 z tym sms-em to była gruba przesada... Rozszarpałabym za takie coś.. Tymbardziej, że wiedzieli i tez nie miałabym z nimi kontaktu ... Ja miałąm taką sytuację z kolezanka.. Po któryms poronieniu dostałam smsa od niej : "dnia... o godz. .. przyszedł na swiat nasz synek Paskal......" Tylko , że ona nie wiedziała, że byłam w ciazy i ze poroniłam..

Karola1388 strasznie się cieszę, że jednak to była gruba pomyłka i wszytsko jest ok.. Jednak cuda się zdarzają... Dobrze, że pojechałas do tego szpitala..
 
Witajcie ja tak na chwilkę wpadam dopiero miałam gości ,a zaraz jedziemy do szpitala do teściowej
z tego co doczytałam to
Dziewczyna - moje gratki ładnej betki:tak:
pozdrawiam wszystkie dziewczynki.
 
Odebrałam wyniki .
Glukoza na czczo -74
po 1 h 155 :szok:
po 2 h 74
czyli znów mam cukrzycę .:sorry::sorry:
I od wtorku będzie fajnie ...
Glukometr,paseczki i dietka ....:crazy::crazy::crazy::rofl2::rofl2::rofl2:
 
reklama
ojjj as76 to sie umeczysz teraz...ale co poradzic??? dobrze,ze zrobiłas badania.jak sie czujesz??? nie wiem czy gratulowalam cory???? jesli nie to gartuluje:tak: dziewczyna ja rowniez gratuluje taaaakiej wieeeelkiej bety:tak: aniunia tez sie ciesze,ze jednak pojechalismy...kurcze naprawde....a ja wstałam,bo spałam znowu i mecza mnie mdlosci:-)
 
Do góry