reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Marta81 - ja uważam że powinnaś jednak wziąć ten antybiotyk. Ja w pierwszej ciąży dostłam zapalenia pęcherza w 7 tyg. ciąży - brałam antybiotyk i mam zdrową córcię. W drugiej ciąży (którą straciłam) też byłam chora na początku ciąży ale go nie wzięłam pomimo bardzo wysokiej gorączki - teraz mam wyrzuty bo to było wtedy kiedy moje maleństwo umarło i wydaje mi sie że mogła zabić je ta gorączka. Teraz nie zastanawiałabym sie nad tym. Z tego co wiem to wymeniony przez Ciebie antybiotyk można brać w ciazy bo jest z grupy penicilin, które nie przenikają przez łożysko - ja brałam Duomox o ile pamiętam. Trzymam kciuki za zdrówko!!
 
reklama
Witam dziewczyny
Kurcze nie bylo mnie tylk dwa dni a doczytanie tego wszystkiego,co wyprodukowalyscie w tym czasie zajelo mi ladnych kilkadziesiat minut.

Wszystkim nowym Aniolkowym Mamom wyrazy wspolczucia a dla Waszych Iskierek(*)

Dla nowych Przyszlych Mamus wielkie gratulacje,:-)

Klaczek a badz sobie egoistka,a co tam,teraz wszystko Ci wolno,trzymam kciuki za szczesliwe zakonczenie.A propo's kotek czuje sie swietnie,oczka wyleczona,wesoly,zdrowy,az milo popatrzec.

A u mnie dzien jak codzien.Troche popracowalam,choc nie bardzo mialam ochote,na szczescie pracuje w domu,troche przed komputerem,troche na telefonie i tak zlecial dzien.Maz teraz w domu,nie bardzo potrafie sie skupic na tym co robie,kiedy slysze Go w poblizu,ale jakos daje rade.
W poniedzialek do lekarza,mam nadzieje,ze po torbieli nie bedzie juz sladu i chyba gdzies gleboko w sercu licze na to,ze lekarz da nam zielone swiatlo do dzialania,nie chce dluzej czekac.Marze o tym,aby zostac mama,jak na razie czuje sie niespelniona jako kobieta i zona.
 
Dziewczyny, bardzo dziękuję za rady. Jednogłośnie powinnam wziąć antybiotyk. Czytałam też na forach, że ten antybiotyk się powszechnie stosuje w ciąży. A rano jak nie dostanę przez noc @ robię sikańca. W poprzedniej ciąży nie wyszedł mi w dniu @, więc dzisiaj szkoda mi testu.
Dzięki raz jeszcze.
 
Dziekuje Wam dziewczyny za mile wspierajace slowa :-) Dzis mialam slabszy dzien lezalam pod kocem prawie nic nie jadlam i plakalam nie mialam ochoty nikogo widziec. Chce byc silna chociaz czasem nie udaje mi sie to nie jest to wstyd plakac. Placze jak mysle o moim kochanym aniolku i plakac bede jak bede sobie o nim myslec no moze z kazdym dniem bedzie mniej lez ale pamiec bedzie zawsze.

Dreedka tak mi przykro :-( Kochana spotkalysmy sie juz 2 raz na bb wiec mam nadzieje ze kolenym razme bedzie szczesliwy dla nas watek ciezarowek czego zycze rowniez kazdej z tu obecnych dziewczyn :-)

Kochane powiedzcie mi ile po zabiegu musi uplynac zeby moc sie kochac a ile minelo zanim znow dostalyscie @ i rozpoczelyscie staranka?

Sciskam Was mocno i zycze milych snow :-)

Buziaki
 
Dreddka, moja mama umarła mając 49 lat (w 2009 roku), byłam wtedy w ciąży z Ignasiem, niestety nie doczekała pierwszego wnuka... Ja mieszkam w Gdyni od kilku lat a pochodzę spod Szczecina. Bardzo mi jej brakuje. Przykro mi, że i Twoja mama odeszła przegrywając z rakiem :(.

Mart, to czekam jutro na wieści.

Hona, trzymam kciuki za zielone światełko. Wiesz ja dopóki nie urodziłam Ignasia nie czułam się w pełni kobietą niestety, także rozumiem co czujesz. Mój mąż mówił, że dla niego jestem pełnowartościową kobietą, ale ja myślałam inaczej i myślę, że wiele z nas tak czuje. Przytulam i wierzę, że szybko będzie Ci dane poczuć się spełnioną kobietą i żoną.
 
Bobfrutku, płacz jeśli to Ci pomaga, tak jak piszesz to nie wstyd. Dla kogoś może to nic, ale dla Ciebie oczekiwany i wymarzony CUD, który raptem został Ci odebrany.
 
Witam się i ja równiez straciłam swojego Aniołka 6 listopada 2011:(
Musze sie komuś wyżalić cięzko mi z tym żyć chociaż minął już miesiąc:(
Mam 26 lat i 3 letnia córeczke kiedy zrobiłam test miałam mieszane uczucia jak sobie poradzimy z dwójka małych dzieci ale po kilku dniach w pełni cieszyłam się że bede miała drugiego maluszka czułam się dość dobrze a tu 6 listopada zaczęłam krwawic pojechałam do szpitala i tam lekarka powiedziała że bardzo jej przykro ale poroniłam bardzo to przeżyłam,boli mnie to dalej chociaż minął już miesiąc.Tak bardzo pragne mieć drugie dziecko na codzień trzymam się w miarę ale są tez takie momenty jak ten że bardzo to boli kolejne koleżanki zachodzą w ciąże a ja nawet nie wiem kiedy będe mogła znowu zajść TO ŻYCIE JEST TAKIE NIESPRAWIEDLIWE:(
 
Bobofrutku, co do seksu po poronieniu... Po zabiegu czekalam dosc dlugo, ale nie z racji moznosci,a z powodu nieobecnosci malza w domu. No, ze 3 tygodnie w sumie. Po samoistnym, kiedy bylismy juz razem, w sumie jak przestalam krwawic to juz zabawialismy sie normalnie. W obu przypadkach, @ wyrobila sie w 40 dniach, po drugim poronieniu zaszlam w 3 cyklu, po zabiegu zeszlo nam dluzej, ale to znow byla kwestia "nieuzywania mezczyzny".
 
Witam kobitki Inolka :D gratulacje i dużo zdrówka
Emy mam nadzieję że dla ciebue 2012 też będzie lepsiejszy
M w poniedzialek idzie do pośredniaka - dzis dostał odprawę + wypłatę to narazie nas podreperowało solidnie, na papierach z wypowiedzenia pisało o jednej wypłacie a dotał równowartość 3 + wypłatę bieżącą - nie jest źle zatem, tylko mały problem zagubili jego oryginały dokumentów świadectwa pracy, szkolne z kursów itp - wypieraja sie że ich nie składał fakt ponad 3 lata temu temu to było biurowiec przenosili rok temu, gdybym osobiście tych dokumentów mu nie szykowała, to bym to łykła,no ale cóź nie udowodnisz - tzreba bedzie pisać do wszystkich o wydanie duplikatów... eh no ten rok dla nas jest na serio dziwaczny

pozdrawiam i zmykam do pracy

pozdrowionka i światełka dla nowych aniołków
[*]
 
reklama
Dziewczynki kochane, wstałam rano, nasikałam. I SĄ DWIE KRESKI!!!! AAAAaaaaaaaaaaaaa.
druga narazie blada, bledsza od tamtej, ale to chyba normalne skoro dopiero termin @.

Nie wzięłam narazie antybiotyku, mam wrażenie że czuję się lepiej, może to siła sugestii, ale jak pomyślę o tej miniaturowej fasolce, w zasadzie nanometrowym zlepku komórek, to jak taki mocny antybiotyk moze jej nie zaszkodzić. Może w późniejszej ciąży, ale nie teraz. wyszedł mi 4 tydzień i 1 dzień. Więc to naprawdę począteczek. Będę jeszcze dzwoniła do mojej pani gin.

Cieszę się, aczkolwiek bez takiej euforii jak za pierwszym razem. Co będzie to będzie. Cieszę się po prostu, że te starania mam już z bańki :-). Ukochany też zadowolony, pojechał do pracy z uśmiechem.
 
Do góry