reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

A tak w ogóle to mam trochę doła bo dokładnie dzisiaj mijają 3 miesiące od mojej straty dzidziusia....:-(

wiem kochana sciskam mocno
ja stracilam synka 26 maja wiec mija dzisiaj 5miesiecy,a nadal boli...tak bardzo boli...bo wlasnie powinien sie na dniach urodzic:)To ze jestem w ciazy pomaga mi przetrwac i to ze wierze ze nasze Aniolki czuwaja nad nami.Twoj Aniolek tez czuwa....i macha razem z innymi z nieba do swojej mamy i obmysla juz plan zeby wyslac rodzenstwo na ziemie...zobaczysz niedlugo sie spelni najwieksze twoje marzenie.


Dziewczyny szukajcie przyczyn...u mnie niby nie bylo przyczyn a jednak sie znalazla teraz kiedy jestem w ciazy.
A po pierwszym poronieniu mowili ze nie trzeba szukac itp.
Mam za lepka /gesta krew jakkolwiek by to zwal,wiec heparyna konieczna...po drugie progesteron za niski druga przyczyna i nawracajace zapalenia pecherza9te ktore teraz mam niedawalo zadnych znakow a ze mam prywatna doktorke ktora spradza wszystko to wykrywa zawczau/nie wiem czy bylyby objawy czy moze bezobjawowo zabilo by plod/co moglo sie zdarzyc wczesniej bo takie ukryte zapalenia sa bardzo niebezpieczne/ale lekarze w przychodnach nie za bardzo sie przejmuja o mloda jestes pierwsza ciaza,druga ciaza...oj jeszcze masz czas...nie sluchajcie tych bredni znajdzcie dobrego lekarza,wiem ze czesto kosztasa wysokie i nie zawsze mozna sobie pozwolic na takie wizyty,ale wiem ze warto.
Ja tez place 250$co tydzien za konsultacje na poczatku trwaly one 5min plus usg plus badania krwi -nic nie wiedzialam ale czulam ze musze kobiecie zaufac,naszczescie i mam nadzieje ze tak juz bedzie ze ona wie co robi,ciesze sie ze wykryla wczesnie ta infekcje bo inaczej nie wiadomo co bylo.W przychodni bylam juz dwa razy,powiedzialam ze jestem w ciazy i ze obiecali mi dac lekarza prowadzacego ciaze wysokiego ryzyk,nikt sie nie przejal umowili wizyte sprawdzajaco na 8listopada i wtedy stwierdza czy sie kwalifikuje...a przez ten czas co...nic...nikogo nic nie obchodzi,nawet progesteronu mi nie zbadali(wiedzac ze mialam dwa pozne poronienia)beznadzieja...
 
reklama
Ilona24, super gratulacje :-) pokaz tesciora ;-)

Ilonka1990 ciesze sie, ze wszystko dobrze. Lekarz mowil co dalej z ta torbiela?

Tialana, tez kiedys wykarmilam male kocie - kotka tez nam zginela. Nie boj sie brac go na rece, na pewno nic Ci sie nie stanie. Ale cudny taki malutki, sierotka biedna bez mamusi.

A ja dzis kupilam mojej Pszczolce to ;-)

IMG00394-20111026-1317.jpg
 
Ilona24- moje gratulacje:-)
Ilona1990- super ,że wszystko ok z maluszkiem i trzymam kciuki aby ta torbiel się rozeszła po kościach.
Ja po wyprawie do cioci , poszłyśmy razem na msze za naszą babcie ,która ma jutro bardzo poważną operację wymiany stawu biodrowego ,a ma chorobę wieńcową.
Witam wszystkie razem i każdą z osobna.

Martyna- jeśli masz problemy z pęcherzem radzę badanie na ureoplasme, mykoplasme i chlamydię ja miałam to pierwsze , przez 3 lata cierpiałam na infekcję pęcherza moczowego a to była przyczyna, no chyba ,że już robiłaś te badania.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
witam was kobietki.kurka nie bylo mnie poltora dnia a tu juz tyle napisalyscie;) ilonka gratuluje tesciku z piekna kreseczka...dziekuje wszystkim dziewczynom za przywitanie mnie na forum i odpowiedzi.pocieszylyscie mnie i uswiadomilyscie zarazem,ze leki na podtrzymanie nie nakazuja lezenia.ale ja dla dzidziola zrobie wszystko...chcemy sie starac w grudniu...3 lata temu tez zaszlam w grudniu i szybko sie to skonczylo.;(. dzis dzwonilam do labolatorium i sa narazie wyniki przeciwcial ana i mam nadzieje,ze juz jutro bedzie wszystko i na pt bede miala dokumentacje pelna u genetyka.wiecie mysl o tym,ze bede dostawac leki jakos napawa mnie nadzieja,ze bedzie dobrze...tylko boje sie czy te leki zaczna wogole dzialac??? tzn czy zdaza zanim cos sie stanie zlego???? bo ten genetyk powiedzial,ze bede musiala je brac tak od 5 tygodnia,a ja sie boje,ze do 5 tygodnia to juz moze byc po wszystkim:sad: wiem,ze to zle myslenie,ale nie poradze nic na to...3 razy to zdecydowanie za duzo...i zaluje,ze po 2 poronieniu nie zaczelam robic badan moze byla bym juz mama..;( trzymam kciuki za starajace sie miejmy nadzieje,ze koniec roq jak i nowy rok przyniesie nam fasolinki:-) ja juz tak sylwestrowo i noworocznie:-) maze o tym zeby na swieta miec juz pozytywny tescik...ohhh....i tzrymam kciuki za wszystkie kobietki,ktore niedawno stracily swoje skarby,ale nie poddadza sie...apeluje do was dziewczynki RÓBCIE BADANIA.nawet jesli okaze sie,ze nie poznacie przyczyny bedziecie mialy chociaz spokojne sumienie i troche moze mniejszy strach przed nastepna ciaza...lekarz nam powiedzial,ze mozemy zaczac staranka kiedy bedziemy gotowi,bo to cy cos znajdziemy w badanich czy nie to i tak nie zmieni tego,ze leki bede musiala dostawac...wg niego w chorobach zakaznych nic nie bedzie...ciekwe co z tymi genetycznymi...czekamy na wyniki mutacji v-leiden no i w pt kariotyp...ehhh...pozdrawiam bede raportowac na biezaco
 
Dziewczyny pomocy moze wy mi to wytłumaczycie otórz z tego cyklu nici własnie @ przylazła wczoraj:-(ale od początku, w m-c sierpniu @ miałam 26.08., potem we wrześniu nie dostałam nic bo okazało sie ze mam grzybka i brałam duphaston na wywołanie i po 14 tabletce @ przyszła 3.10 czyli październik no wiec przy moich 31 dniowych cyklach kolejna powinna być 3.11 a tu wczoraj w 24 dc patrze i sie pojawila ja juz nie mam siły nawet nie płakałam nawet az tak bardzo sie nie załamałam ja juz nie mam siły z czego to moze wynikać w sumie w jednym miesiacu 2 razy przyszła @?
A moze to jest wina duphastonu ktory brałam na wywołanie? chyba cos sie dzieje z hormonami, wiec jak sie skonczy to jade do lekarza niech mi wyreguluje cykle bo to bez sensu, a dwa w listopadzie zastosuje testy owulacyjne bo w tym wypadku ja nie wiem czy ja wogole mam owulacje, a moze ja nie moge mieć dzieci?:-(i najdziwniejsze w tym wszytskim jest to że od czasu poronienia miałam zawsze przed @ brazowe plamienia ze 3 dni a teraz nic normalnie zaskoczyła mnie dopiero sie rozkreca ale to na bank @:-(
 
Obu Ilonkom GRATULUJE !!!

W mnie dzisiaj @ się zaczyna , to było do przewidzenia , po tym jak PAN unikał kontaktów i był mega ostrożny . Zobaczymy jak długo wytrzyma :-p , ja bynajmniej plastrów nie kupiłam:cool2:.

Pozdrawiam wszystkie Babki.
 
Dziewczyny...coś się dzieje...rano pojawił się mały brązowawy glutek....na razie tylko jednorazowo, ale będę obserwowała....bardzo się wystraszyłam....wizytę mam w poniedziałek i jakoś muszę dotrwać....dziś teoretycznie termin @ więc może to dlatego....strasznie się boje....a do tego mój mąż jest w delegacji i nie chce mu anwet mówić, żeby go nie wystraszyć...wraca jutro .....
kurcze, a było tak cudnie...znowu zaczynam mieć dołki, że jednak się nie udało.....
 
ANIU 2403 wg mnie dwie @ w jednym miesiacu to wina duphastonu.skoro dostalas na wywolanie to moze on wywolal ta zalegla @,a pozniej pojawila sie ta wlasciwa zaraz po niej...nie wiem tak sadze...ja np okres dostaje zawsze jeden w tym samym miesiacu,ale niestety nie mam jak w kalendarzu bo u mnie to jest zawsze miedzy 2 a 9..:baffled: kazdego miesiaca...wiec ja np nie wiem kiedy mam dni plodne itd...bo 7 dni rozbierznosci to jak dla mnie osoby ktora bedzie sie starac baaaardzo duzo...nie nakrecaj sie,ze nie mozesz miec dzidzeci itd,bo nikt ci tego nie potwierdzil...poprostu porob sobie badania,sprawdz czy z hormonami jest wszystko ok,porozmawiaj z lekarzem i zobaczysz co dalej...ja juz sie nie moge doczekac grudnia...tak bym chciala zaczac sie juz starac...dzis maz idzie po wyniki.przeciwciala ANA juz sa ciekawe czy reszta tez...a jutro genetyk...ehhh...milego dnia zycze wszystkim Pania :tak: uciekam do pracy.
 
reklama
Karolcia81 ja dwa tygodnie temu miałam mocne krwawienie, na szczęście jednorazowe, przeraziliśmy się ogromnie, wylądowałam w szpitalu a z maleństwem jest wszystko w porządku, później okazało się że to też prawdopodobnie dzień @ miał być więc myślę że u ciebie będzie podobnie, połóż się i się nie denerwuj a wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&
 
Do góry