reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Lady MK - idź na całość! Co Ci szkodzi? Spontany są najlepsze. Ja mojego pierwszego dziecka kompletnie nie przemyślałam i dobrze, bo mam go jednego a nie wiadomo, czy jeszcze będzie mieć rodzeństwo. Powodzenia :-)
 
reklama
Lina, Rajmund nie udaje nawet twardziela. Jest silny, ale jest naturalny i nie ukrywa emocji. Nie jest z gatunku "mezczyznie nie wypada". Nie, nie jest mazgajem, tylko raz slyszalam jak placze i to byla sytuacja dla niego wyjatkowo trudna, ale wilgotne oczy potrafil miec na scanie np. i jak dla mnie to jest ok - nie tlumi emocji, nie dusi, komunikuje je. Jest facetem wiec nie oczekujmy cudow, ale wydaje mi sie ze jak na faceta ma te komunikacje niezle opykana.
 
zjola - wiesz, czasami to faktycznie mam wrażenie, że za dużo myślę i kombinuję... :baffled: Stwierdziłam więc, że stawiam na matkę naturę i co ma być, to i tak będzie...a przy tym oczywiście staram się myśleć wyłącznie pozytywnie... ;-) Fakt, że w życiu niczego tak na pewno nie wiadomo (no może poza tym, że każdego kiedyś czeka koniec ostateczny ;-)), ale wierzę, że twój synuś doczeka się na rodzeństwo, dla którego to już praktycznie jak tatuś będzie (i może będzie "laski wyrywał" na metodę młodego tatusia z wózkiem ;-):sorry2:)...
 
Widocznie wystarczyła mu inteligencja, a może i uroda (co prawda nie widziałam, ale to się rozumie samo przez się) po mamusi... ;-)

kłaczku - ja też poproszę o zarażenie "metodą" - do trzech razy sztuka... ;-) Bo jak widzę ten twój mknący w zawrotnym tempie suwak i czytam, jak Karol "świruje" w swojej rezydencji, to serce rośnie i łezka się w oku kręci ze wzruszenia...
 
Ostatnia edycja:
Kłaczek no widzę ,że masz wesoło.
Zjola u Ciebie też całkiem ciekawie.
Lady Mk -idź na całość -a co Ci zależy ;-):-):-):-)

Teraz mam inny kłopot.
Dzwoniła pielęgniarka szkolna .
Kuba miał robione badania wzroku i z dali nie przeczytał żadnej tablicy ,a z bliska i oczywiście.
Zadzwoniła do mnie z informacją ,że Kuba ma potężną wadę wzroku i żeby natychmiast z nim do okulisty jechać ...
U okulisty byliśmy w zeszłym roku 15 września .
Jego wada była -0,5 na lewe i - 0,5 na prawe oczko.
Możliwe ,że tak mu oczy poleciały?
Czy ta moja zaraza udaje?
Bo on tak też potrafi ....:baffled::baffled::sorry2::sorry2:
Muszę zadzwonić do stowarzyszenia Tęcza i zapisać go na wizytę .
Tylko tam da sobie zrobić to badanie ...:baffled::baffled::baffled:
 
reklama
Do góry