Ciąża Po Poronieniu

[Linnea82]

Emy - mam nadzieje że te skurczyki Ci miną. U mnie jakoś się dziś nie pokazały a wczoraj były ale ledwo ledwo.Przypuszczam że chyba przecholowałam z chodzeniem i sprzątaniem w domu( w poniedziałek przywieźli mi meble do salonu i było małe przemeblowanie)
kasia2011 - skoro maluch szaleje tzn że jest mu dobrze trzymam kciki
ilona1990 - u mnie leżenie na boku zależy od woli małego bo często jak się przekręcę na bok to mnie kopie strasznie. Z tego co zauważyłam on woli jak leże na plecach. O prawym boku to mogę zapomnieć bo mi nadgarstek drętwieje i prawa kostka u nogi. czasem na plecach też nie umiem leżeć bo albo mam problemy z oddychaniem albo kręgosłup mi nie daje. Jak to mówią co kraj to obyczaj. Staram się spać na lewym boku ale nic na siłę. Kiedyś kobiety nie wiedziały o czymś takim i tez rodziły

as 76 - gratulacje !!! teraz odpocznij a potem czeka cię zakówanie haha

 

[As 76]

AS a myslałaś już o specjalizacji? ja też pedagogika specjalna...ale resocjalizacja... tylko że ja już licencjat robię... i wiesz co żałuję.... że na tym jestem... bo pracy po tym nie ma...dlatego na mgr zmieniam na pedagogikę... edukacja wczesnoszkolna i przedszkolna...trzeba się dobrze zastanowić... zresztą teraz już wiem, że pedagogika jest nudna;/ sama teoria i historia... no, ale musimy przetrwać!!
jak byś potrzebowała kiedyś coś... jakis temat czy coś.. jakaś pomoc... to wal śmiało

Bibianko masz rację.. nie nakręcaj się... co ma być to będzie... ale na pewno będzie!! ja też czuję się gotowa na dziecko... i tak bardzo bym chciała... !!! ale wiem, że teraz nie jest ten czas... bo zapewne znów będę musiałą ciążę przeleżeć... a teraz licencjat... wesele, remont... najpierw zrobię coś ze swoim życiem... żebym potem sie nie potrzebnie nie stresowała... poza tym dziewczyny ja chyba nie kocham mojego M... nie wiem... nic mi nie pasuje w nim... jak on mnie wkurza... typowa piaskownica...

Specjalizacja z racji posiadania dziecięcia ze spektrum autystycznym i pracy w fundacji z dziećmi niepełnosprawnymi - to oligofrenopedagogika ;-):-):-)
A z pomocy pewnie chętnie nie raz skorzystam .;-):-):-)
DZIĘKI !!!!

Emy - mam nadzieje że te skurczyki Ci miną. U mnie jakoś się dziś nie pokazały a wczoraj były ale ledwo ledwo.Przypuszczam że chyba przecholowałam z chodzeniem i sprzątaniem w domu( w poniedziałek przywieźli mi meble do salonu i było małe przemeblowanie)
kasia2011 - skoro maluch szaleje tzn że jest mu dobrze trzymam kciki
ilona1990 - u mnie leżenie na boku zależy od woli małego bo często jak się przekręcę na bok to mnie kopie strasznie. Z tego co zauważyłam on woli jak leże na plecach. O prawym boku to mogę zapomnieć bo mi nadgarstek drętwieje i prawa kostka u nogi. czasem na plecach też nie umiem leżeć bo albo mam problemy z oddychaniem albo kręgosłup mi nie daje. Jak to mówią co kraj to obyczaj. Staram się spać na lewym boku ale nic na siłę. Kiedyś kobiety nie wiedziały o czymś takim i tez rodziły

as 76 - gratulacje !!! teraz odpocznij a potem czeka cię zakówanie haha

Dokładnie co kraj to obyczaj.
Z Klaudią do końca 7 miesiącu spałam na brzuchu ,a z Kubusiem już w 4 mies.było to niemożliwe

 

[ilona24]

As - SUUUUUUPER GRATULUJE

 

[IZW]

Witam poweekendowo
Zjola &&&&& za wizytę
&&& dla teściarek i owocnego dnia dla staraczek
dla cieżarówek i fasolinek dużo zdrówka

AS gratulacje

u mnie weekend spokojny, deszczowo i brzydko w dodatku @ szalała więc nic ciekawego sie nie działo

ok zmykam do pracy pozdrowionka dla wszystkich papa

 

[karolcia81]

As - -kochana gratulacje studentko.....:-)

babiana - czyli tylko my jeszcze zostałysmy...resztę wstretna @ wygoniła na byczka...
tak się zastanawiam na twoim tatoo....słuchaj, a jak zaskoczyłaś...to moze nie powinnać bo chyba nie sa w ciązy wskazane...może skocz sobie na betkę dzis....jutro będziesz miec wynik i ze spokojnym suniemiem oddasz sie zabiegowi upiększania ciała...

powiem Wam, że po tym wczorajszym teście....nagatywnym....to juz sobie zupełnie odpuściłam...nawet nie doszukuje sie sygnałów mojego organizmu...co ma byc to bedzie....
zastanawiam sie tylko czy jeszcze w czwartek raz nie siknąc....tak dla BHP....z podobnych przesłanek co babiana....mamy ważną rodzinną imprezę przez weekend...i chcialabym widzieć, czy mogę sie bawić na luzie...i sobie cos wypić, czym raczej uważać na siebie...

ale raczej sie natawiam juz na kolejny cykl....i wcale mi nie jest bardzo przykro z tego powodu....zawsze jeszcze w sierpniu moge się swobodnie opalać....;-)- trzeba szukac pozytywnych stron tej nie fajnej sytuacji....

 

[kłaczek]

Ilona, czasem facet wkurza - jest w Tobie jakas zlosc, poszukaj przyczyny.

 

[zjola]

As - gratki!!! A ja po oligofreno jestem.

Karolciu - Ty sobie jeszcze nie odpuszczaj, no chyba, że bardzo Ci się Byczek podoba . Ja tam nawet na to nie liczę, bo jutro może się okazać, że przed nami jakieś badanka i może lepiej się wstrzymać, aż coś będzie wiadomo.

Pozdrówka dla wszystkich.

 

[Lenka29]

Witam was kobitki mam pytanko bo w niedziele zauwazylam ze mialam twardy brzuch nie wiem czy to moze byc od tego ze jadlam brokuly czy cos innego wizyte mam dopiero za dwa tygodnie i pogadam z lekarka ale czy nospe w takich przypadkach mozna brac bo ja biore luteine czy to wystarczy??Bo slyszalam ze nie dobrze jak brzuch jest twardy.

 

[karolcia81]

Zjola - spoko..wyluzowałam, ale i tak w głębi duszy mam nadzieje, że @ nie przyjdzie...
Byczek mi sie bardzo podoba...bo sama nim jestem:-)

Trzymam kciuki za Provite....pewnie porobią Ci badanka...mnie od razu pobrał cytologie i chlamydie....ale jednoczesnie nie kazał wstrzymywać staranek....powiedział, że jak cos wyjdzie to będziemy leczyc tak, żeby ciązy nie zaszkodziło...
zaraz napisz co i jak....o której masz wizytę? tam jest fajna organizacja...dostajesz numerek i czekasz jak w banku, az się wyswietli na drzwiach gabinetu...raczej nie ma duzych poślizgów....góra 10 minut czekałam zawsze na wizytę, a kilka razy to nawet przed czasem byłam przyjęta

 

[zjola]

Krolciu - chlamydie robiłam i nie mam. Robiłam też mykoplasmę, ureoplasmę, opryszczkę, tokso, różyczkę, weneryczne, przeciwciała antyfosfolipinowe i hormony tarczycy. Wszystko w najwspanialszym porządeczku. Jestem nieprzyzwoicie zdrowa. Cytologię na pewno pobierze, bo akurat rok mija od poprzedniej. Miałam ją nawet robić w sierpniu u mojego gina ale teraz już zrobię tutaj. Pocieszyłaś mnie z tym czekaniem. Nie wiem dlaczego w takim razie krąży opinia o długich kolejkach. Może ludzie cierpliwości nie mają i 10 min, to wieczność? Ja tam mogę czekać, jestem szkolona
Wizytę mam na 15-tą i mam być 10 min wcześniej, żeby się wylegitymować w rejestracji.
Już czuję dreszczyk emocji. Dobrze, że @ już nie mam, bo badanie było by dla mnie trochę niekomfortowe, hm.