reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

clexane to lek na rozrzedzenie krwi, zastrzyki w brzuch podskórne. podawane wlasnie przy zespole antyfosfolipidowym lub przy wielokrotnych poronienianiach. daje sie go takze po operacjach. a na nfz przysluguja ci juz wszystkie lub wiekszoć badan (z tego co ja wiem). przejzyj watek badania po poronieniu tam sa listy badan, poczytaj bo tam jest wszystko. ja bralam clexane od 4tc do 36 tc i mysle ze dzieki temu mam Michałka, a zespolu antyfosfolipidowego u mnie nie wykryto (ale on moze sie uaktywniac w ciazy a po poronieniu zanikac i w badaniach nic nie wyjdzie) ja bym ci radzila poszukac dobrego lekarza i moze idz do tej kliniki leczenia nieplodnosci bo tam sa na pewno specjalisci i od genetyki i od poronien.

s co do mycoplazmy- robilas badanie z krwi? jak tak to zrob wymaz z pochwy i cewki moczowej na mycopazme, chlamydie i ureaplazme (jakos tak) lub test urogin tylko ze ten test kosztuje ok 500zl-600zł no i test robia raczej specjalisci, z aktualna wiedza ;-) a wymazy sa tańsze za jeden chyba cos kolo 120-150 zl-zalezy od laboratorium
 
Ostatnia edycja:
reklama
Olusia81 czyli twoje badania nie trwały długo..i bardzo dobrze,ze poznalas przyczyne teraz tylko leczenie.lekarz powiedzial ci ile ono potrwa???? no ja niestety trafiam na lekarzy ktorzy nie powinni sie wogole nimi nazywac...teraz jestem na forum o badaniach po poronieniach jest ich mnostwo widze teraz dopiero,ze te ktore ja porobilam to mały odsetek tych ktore jeszcze zostały...wiem,ze czasem sie tak zdaza i nie znajduje sie przyczyny...to byloby najgorsze...ale ja wciaz mam nadzieje...sama nie wiem skad biore tyle sil na to wszystko...chyba dlatego,ze tak bardzo pragne dziecka...najbardziej boje sie ze zaczne robic badania genetyczne i to mnie pochlonie tych badan sie boje bo sadze ze trwaja najdłuzej...wiesz ja sie nie znam na tych privach itd:) jestem troche zacofana chyba hehe,ale podam gg wiec napisz mi te badania napewno sie przydadza...8361242
 
priv to wiadomosc prywatna jak najedziesz na nick osoby do ktorej chcesz napisac i klikniesz to ci sie wyswietla rozne opcje w tym "prywatna wiadomość" a u samej gory na forum masz twoj profil,twoje wiadomosci itd.
 
Anulka Fabianek śliczny!! serdeczne gratulacje!!
trawa gratulacje!! piekne 2 krechy!! teraz dbaj o siebie!!!!


tak dziewczynki... nie będzie wynajmu... na razie przetrwamy tak jak jest, doskładamy kaski i tam remont... nie od razu Rzym zbudowano!! da się radę powolutku.... zawsze to inaczej w domu niż w bloku.... :)

buziaki dla wszystkich!!:*
 
Karola co do zespołu antyfosfolipidowego, to póki nie jestem w ciąży, mogę robić tylko badania co 12 tygodni, żeby zweryfikować, czy współczynnik się utrzymuje, rośnie, czy spada. W moim przypadku aktualnie nieznacznie się zmniejszył, czyli póki co nie muszę przyjmować dodatkowych leków. Ale za to jak tylko się zorientuję, że jestem w ciąży, to moja apteczka została już zaoptarzona waśniew clexan w postaci zastrzyków. I to cała filozofia. Co do tarczycy, to niestety szans na wyleczenie całkowite nie mam żadnych. Jedyne co to mogę ją zaleczyć uspokoić, ponieważ jest to przewlekłe zapalenie tarczycy, które pod wpływem obciążenia stresem pogłębia się coraz bardziej. Ale cóż, nadzieja cały czas pozostaje i tego się trzymam. Stąd też moja mała metamorfoza, bo to naprawdę poprawia humor;)

Zaraz odszukam moją litanię badań i Ci podeślę.

Ilona domek to jest to! To nic tylko się teraz cieszyć;)

A mi udało się dodać naszego czworonożnego synka jako avatara;) jakby ktoś miał wątpliwości, to to jest beagle:-p
 
Ostatnia edycja:
EwelinaK- no ja jestem u rodzicow od konca czerwca a jak dlugo tu zostane to czas pokaze.myzle ze tak z dwa- trzy miesiace po porodze ale
dokladnie nie wiem.Tymka zapisalam tez tutaj do zerowki od wrzesnia przeciez musi gdzies chodzic przez ten czas.
moze przesiedzimy zime.naprawde w tej chwili trudno mi okreslic jak dlugo tu bedziemy.Tymkowi sie tu podoba.ma dziadkow na wylacznosc
ja mam pomoc no zobaczymy.
jesli chodzi o mojego T. to powiedzialam mu ze teraz przez miesiac nie chce go widziec i on ma zrozumiec co moze stracic.
wiem ze moze mu ciezko (przynajmniej tak twierdzi jak dzwoni)ja tez tesknie ale musze byc twarda.niech zrozmumie w koncu ze to nie przelewki sa.
ja chce spokoju i normalniej rodziny.
anulka-Fabianek cudny :)(Moj chrzesniak ma tak samo na imie:)
trawa- super moje serdeczne gratulacje:)
a u mnie ok.dzis super pogoda byla i jutro tez ma byc goraco wiec znwou mocze tylek w basenie.
czuje sie dobrze
pozdrawiam wszytskie bez wyjatku
 
Lilijanno, czarna76 ja urodzilam dwa dni przed terminem z OM mialam na 8.07... 5tego o 3:00 odeszly mi wody skurcze male zanikaly rozwarcie lipne:/ caly wtorek chodzilam z zalozonymi balonikami aby zmiekczyc szyjke bo rozwarcie bylo tylko na opuszek palca... tak do srody rano chodzilam w strasznych bolach...baloniki jedynie co zmiekczyly szyjke lekarz zdecydowal ze dajemy oxy... po tym mialam tylko 1,5cm rozwarcia:( poszla decyzja ze robimy cesarke po niedlugim czasie pojawily sie skurcze i to coraz gorsze i zaczynaly sie lekkie parte... nie bylo szans na porod naturalny i od razy poszlam na stół:/ najgorszy czas jaki byl to druga doba po cieciu nie moglam z lozka wstac:/ ale ogarnelam sie :) i juz smigam smialo:) pobyt w szpitalu troszke nam sie przedluzyl ale to ze wzgledu na zoltaczke malego mial wyniki podwyzszone i byl naswietlany i bral antybiotyk na szczescie na 9 dobe wyszlismy z dobrymi wynikami :)

Synek spokojny je i spi:) oby tak dalej :)
Tatus oczywiscie dumny poplakal sie ze szczescia teraz jestesmy jeszcze bardziej mocniejsi;) ten maly Skarb umocnil nasze uczucie :)
 
reklama
Czarna76 – boskie te Twoje dziewuchy i po minie starszej widać „matka streszczaj się” a młodsza to chyba mogłaby tak stać i stać :laugh2:
Lenka29 – super, że wizyta udana, a Maleństwo rojbruje, matka widać zresztą też :-p
Kasia2011 – dzięki kciuki się zawsze przydadzą, a te bb działają cuda. U Was będzie ok., w poniedziałek się przekonasz, zawsze mocno kibicowałam dziewczynom z odległymi tygodniami, Ty również dasz radę i dotrwasz do 40tc, zobaczysz, przecież nie pozwalamy Maleństwu wcześniej do nas zaglądać :tak:
EwelinaK26 – test sobie spokojnie w szufladzie leżał, oby wyniki glukozy były ok. i nie trzeba było diety wprowadzać :sorry:
Trawa – strasznie się cieszę z tych Twoich kresek, czyli msza za rodzinkę zrobiła swoje, znów jest Was o jedno więcej i tym razem się uda. :tak: A powiedz kiedy planujesz iść do doktorka? :sorry:
Miśkam – czekam na Ciebie, może jakaś ciążowa epidemia w Kraku ;-)
Kłaczek – a całkowicie z głowy mi wyleciało, że korygowałaś suwaka, a co zachcianek, eee tam ja ogórka kiszonego, a zaraz po tym ciastko mogę jeść i teraz, tak mi po ciąży zostało :zawstydzona/y::-p
Anulka198424 – no ja też miałam skurcze, a rozwarcie na opuszek palca i stąd też na stół poleciałam, ale mi to było na rękę, bóle podczas SN mnie przerażały, a druga doba najgorsza, bo człowiek z tych ich szpitalnych łóżek nie potrafi się podnieść, bo są za wysokie i stąd taka mała załamka, a potem to już się leci :laugh2: Super, że tatuś tak fajnie zareagował :tak:
Karola1388 – witaj, a dla Twoich Aniołków
[*], jak już Pati wspomniała warto przejrzeć wątek ten https://www.babyboom.pl/forum/poronienia-f33/badania-po-poronieniu-17666/ :tak:
Na pewno odpowie na wiele Twoich pytań, zawsze możesz tam opisać jeszcze raz swoją historię, wypisać badania i już osoby, które tam znalazły pomoc pomogą Ci się odnaleźć w tym konkretnym zagadnieniu. :tak:
Nie powinnaś się załamywać tym, że nam się udaje, fakt większość z nas jest po jednym, dwóch poronieniach, ale jest też sporo osób po czterech i pięciu i zeszły rok był dla nich łaskawy i albo mają już swoje bąble przy sobie, albo zaszły w ciążę i bąble rodzą się teraz, ale każda z nich zrobiła badania na własną rękę, część na NFZ, albo dostały claxene albo inne wspomagacze. Musisz pamiętać, że Aniołkowe Mamusie są niezniszczalne, nie poddają się, walczą o cud na ziemi, a Aniołki w niebie pomagają im, cieszyć się, że mamami już jesteśmy i nikt ani nic tego nie zmieni. Walka toczy się tylko o utulenie i życie Maleństwa tu na ziemi, bo Aniołki żyją i tulimy Je w serduszkach. :tak: Powodzenia!


Testowałam, 1 krecha, @ nadal brak, więc albo mi się coś obsunęło albo coś źle policzyłam, ale to mogę dopiero we wtorek sprawdzić jak będę w pracy, bo tam mam kalendarz. Dzisiaj teoretycznie powinna przyjść @ i chyba coś się dzieje, bo brzuch zaczyna pobolewać albo sobie wmawiam :confused2:
Przyznam się szczerze, że nie odczułam żalu gdy zobaczyłam 1 krechę, może dlatego, że test robiła ze mną Adrianna :laugh2:
 
Do góry