reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

centymetry i kilograny na "+"

nie martwcie się kilogramami,jedna ma ich więcej jedna mniej
ja na początku mało przybierałam a teraz już więcej,ale co tam niech tak będzie,jem jak mam ochote i tyle,a waga rośnie niech rośnie
zawsze tak jest że narzekamy na dodatkowe kilogramy,jedna ma ich więcej inna mniej
taki urok bycia w ciąży,że się rośnie z każdej strony
mój mąż powiedział,że moje krągłości w ciąży są boskie:-D
 
reklama
a mój po powrocie do domu dziś podsumował - "Ciebie nie da się już nie zauważyć" :-):-)(jeszcze około 10 msc temu jak przecinek wyglądałam)
 
Miśka mój tez tak twierdzi
Powiedział, że brzuszek ciążowy i krągłości są mega sexowne tak więc nie ma się co martwić, tym bardziej,ze na marcóweczkach nie ma żadnych wielorybów tylko same sexowne mamuśki
 
Ja dziś z ciekawości stanęłam na wadze i omal z niej nie spadłam - 76 kg wic na plusie 8-9 kg (nie wiem jak rano będzie...) no i w pasie juz 114... Przeraża mnie to, jak w ciągu 2-3 tygodni ruszyła się waga i brzuch...
 
Mi póki co brzucho stoi ( uff) na tych 112 cm.. Na wage nie wlaze wogole..
Wczoraj gadalam na skype z mezem i nie moglam siebie zniesc widzac w obrazie kamerki ( siedzialam tak, ze bylo widac sylwetke :( ) .. Potem napisalam do niego smsa , czy nie "odtesknil" sie po takim widoku to napisal "w życiu! jestes taka sliczna teraz! Uwielbiam na ciebie patrzec:) " to aż :zawstydzona/y: i postanowilam naprawde juz przestac sie tym martwic.. Bo czego mi wiecej trzeba jak jego akceptacji?
A ze polece zdrowo ponad stówę to moglam sie spodziewac i nie ma co teraz martwic sie nad czyms na co itak juz nie mam wpływu ;-)
 
Angel mój mąż też chodzi i mówi mi jaka to ja teraz jestem śliczna i seksowna, więc postanowiłam się nie martwić niczym... (chociaż z tą seksownością to już przegięcie, zwłaszcza że jestem mała kulka teraz)
 
reklama
Właśnie dorwałam miarkę. Na pępku mam 87cm:confused:. Co mi niewiele mówi, bo nie mam pojęcia, ile miałam wcześniej. Ale poniżej pępka mam chyba z 1-2 cm więcej, tam mi najwięcej brzucha wystaje.
Chyba się jakoś dziwnie zmierzyłam:crazy:.
 
Do góry