reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Brzuszki pogaduchy ;)

reklama
Salemcia- no ja mu narazie zapinam ale mysle jeszcze troche i juz go tylko w pasie bede zapinac bo widze ze chce sie rozgladac :) no wszystkiego naj naj dla Kubusia ucałuj go do "cioci" hehe :D aa tam bedzie od razu walka . bedzie wesolo :)
Aniołku- Niko jest śliczny taki misio. :) no a to łóżeczko mu obniż juz bo jak ci wstani w łóżeczku to moze fiknąć.. :( a pozatym to nic dziwnego mojej kumpeli corka tez ma kolo 7 miesiecy i tez juz stoi prawie wogole nie raczkuje od razu wstaje :) takze nie przejmuj sie a nauczyc sie sam nauczy sadzaj go na kocyk na ziemi z zabawkami i na pewno samo przyjdzie mu zeby poraczkować :) a co do cyca. no probuj mu w dzien ograniczac i moze na poczatek kaszke rob mu do jedzenia? :)
 
sugar czasami zje cos czasami nie, mamy straszny problem z kupkami przy tym rozszerzaniu, kaszki dozteje co 2-3dni...
a co do lozeczka to on prawie wogole w nim nie jest.... spi ze mna, bo pobudki mamy co pol godziny z placzem a w dzien jest albo na tapczanie albo na podlodze...
 
artystka ale Ty super wyglądasz...:-) piękne jest to wasze zdjecie:-)

Dziewczyny mój łobuz jutro bedzie konczył 5mies, jeden zabek w drodze, ma juz ponad 8200g i 71cm... jest strasznie długasny:-) troszke marudzi przy zabkowaniu ale daje rade:-)
Daniel za 11 dni konczy 3 lata:-) a hania skonczyła ju 4... ale ten czas leci....
wstawiam wam fotki z chrzcin i takie terazniejsze:-)
 

Załączniki

  • Uwielbiany przez Hanie braciszek.jpg
    Uwielbiany przez Hanie braciszek.jpg
    70,8 KB · Wyświetleń: 43
  • łobuziak.jpg
    łobuziak.jpg
    67,1 KB · Wyświetleń: 34
  • mamusia z synusiem.jpg
    mamusia z synusiem.jpg
    57,1 KB · Wyświetleń: 36
  • Hania z Danielem.JPG
    Hania z Danielem.JPG
    83,1 KB · Wyświetleń: 34
  • cała tr
    cała tr
    83,2 KB · Wyświetleń: 35
A no jakos daje rade choc czasem mam ochote wyjsc z siebie i stanąć obok:-D ale czesto tez jest oki i poprstu dzieciaki wszystko wynagradzają:tak: w ciagu dnia zazwyczaj sama jestem, maz od 7 do 19 w pracy, mama czasem przychodzi i pomaga ale to zadko:-) juz jakos daje sobie rade;-)
Niko fajny chłopaczek:-) mój tez jak narazie na samiuśkim cycku jest:-) za jakis miesiac nowosci bedziemy wprowadzac, chyba ze mleka zacznie mi brakowac...:-D hehe

ale pogoda zów za oknem:/// pada deszcz u nas...........
 
Eliza- no te dzieci szybko rosną :) fajny ten twoj maluszek :*
Aniołku- kochana kupka jest inna bo inaczej je rzoładeczek sie musi przyzwyczaić :)
codo spania u was ojojoj lepiej bym z tym przestala. naucz go do łóżeczka serio. moj z nami spał i ktoregoś pechowego dnia mysmy spali a on sie obudzil i tak sie krecil i ze sie dokulał do skraju łózka i spadł.. :(:( na sczescie sobie nic nie zrobił! ale od tamtego czasu kłade go do niego. a zreszta im wczesniej tym lepiej bo potem nie bedzie chcial sie oduczyć!!
 
dziękujemy za życzonka :-) my już po 2 dniowej imprezie :-D


W końcu fotki dałyście-dzieciaki urosły :szok:
aniołku 76cm :szok: a ja myślałam,że Kuba jest duży,synek chyba jest na 97 centylach za ten wzrost hehe albo i wyżej,Kuba cały czas na 97 centylach za wagę jest hehe
a tak to kurdupelek w porównaniu do Twojego,bo ma 80 cm :-)

ale przyznam,że robi się z niego okropny urwis,bije,wymusza już bardzo dużo głośnym krzykiem :tak:
 
reklama
kuba jak zaczął raczkować to się kiwał w przód i w tył-chyba nie wiedział w którym kierunku to się robi

I coś Wam dziewuszki powiem,jak dziecko się przewróci to niektóre matki lecą "o Boże,co się stało" biorą dziecko na ręce a te ryczy-zapewne już coś takiego widziałyście.

Ja pomyslałam inaczej,jak Kuba się przewrócił czekałam na jego reakcje a potem ewentualnie reagowałam,często mówię np. "ojoj bam zrobiłem,i co teraz,wstajemy szybciutko Kubulku..." i takie tam i milym głosem i wyobraźcie sobie,że to działa,Kuba jak się przewróci czy potknie nawet nie płacze.
Kiedyś jak spadł z łóżka,miał gdzieś 8 miesięcy i się uderzył,podniosłam go i powiedział wesołym głosem"i coś ty zrobił,przecież latac nie potrafisz" a on zaczął się śmiać głośno.
Dziecko chyba patrzy na reakcję rodzica,bo nie wie może jak zareagować,a jak widzi histerie...hehe to też tak to wyraża
 
Ostatnia edycja:
Do góry