dziwne ja tez slyszalm o jedneym takim przypadku ze kobieta nei wiedxzial ze jest w ciazy - ale jak ona nei ogla sie zorientowac np po ruchach dziecka!! mi ogolem rozeszlo sie po kosciach te 17 kilo - mowie wam nie ma zle same dziecko wody plowoe lozysko ilosc zwiekszonej krwi tez wazy
reklama
jestesaniolkiem
Nikodemowa mama '10
no mnie tez to dziwiło.... okazało się ze plamiła co miesiąc.... ze myślała ze ruchy, wymioty i zachcianki to coś z żołądkiem.... wiec jak dostała skurczy to pierwsze do szpitala ze niby trzustka czy coś... po badaniu okazało się ze ona w 36tc i urodziła...
saleminka8
Fanka BB :)
ogólnie jest to śmieszne,jak można nie wiedzieć o ciąży...dziecko przecież kopie są objawy,pojawia się u niektórych kobiet pokarm w piersiach,okresu nie ma przecież śmieszne
mi sie tez to wydaje dzwine oraz mega smieszne jakies dziwne znajome masz porzeciez dziecko sie wypina tu glowka tu nozka tu reka rozumie miec okres do 3 gora 4 meisiaca bo samam mialam do 3 ale zeby takie cussss... Nienormlane
jestesaniolkiem
Nikodemowa mama '10
hahaha... mam nienormalnych znajomych.... to byla laska z mojej klasy, nie wiem.... tez nie rozumialam tego
P
patrysia*
Gość
Śliczne brzuszki:-)
Co do wagi to każda tyje inaczej jedne mniej drugie więcej i też nie jest powiedziane że te co miały niedowage dużo tyją(ja jestem tego dowodem) czy za dużo ważyły mniej tyją(moja przyszła szwagierka jest tego dowodem i odrazu mówie że ma termin na 25 września;D);-)i wiele można wymieniac kobiet a dlatego bo każda ma swój przyrost wagi w ciąży
A co do koleżanki wow to niezła babka ze nie wiedziałatroche to dla mnie dziwne i nie za bardzo prawdziwie chyba jakiś kit wciskała bo jak nie można wyczuć że jest się w ciąży tym bardziej już pod koniec nieukrywajmy duuuuuzo inaczej się czuje niż nie będąc wciąży z nadwagą niż byc w ciąży i jeszcze ruchy to wiadomo że kopniaczki to nie da się tego pomylić z niczym innym;-)
No i mój brzusio z 22 tc:-)
Co do wagi to każda tyje inaczej jedne mniej drugie więcej i też nie jest powiedziane że te co miały niedowage dużo tyją(ja jestem tego dowodem) czy za dużo ważyły mniej tyją(moja przyszła szwagierka jest tego dowodem i odrazu mówie że ma termin na 25 września;D);-)i wiele można wymieniac kobiet a dlatego bo każda ma swój przyrost wagi w ciąży
A co do koleżanki wow to niezła babka ze nie wiedziałatroche to dla mnie dziwne i nie za bardzo prawdziwie chyba jakiś kit wciskała bo jak nie można wyczuć że jest się w ciąży tym bardziej już pod koniec nieukrywajmy duuuuuzo inaczej się czuje niż nie będąc wciąży z nadwagą niż byc w ciąży i jeszcze ruchy to wiadomo że kopniaczki to nie da się tego pomylić z niczym innym;-)
No i mój brzusio z 22 tc:-)
Asheara
I can't get no sleep.
No no no... to ja Wam powiem, ze wg mnie to chyba trzeba byc niedorozwinietym umyslowo, zeby sie nie zorientowac, ze jest sie w ciazy... mam na mysli taka juz spora ciaze.
A co do przyrostu wagi... mam 167cm, przed ciaza wazylam 50kg, aktualnie w 38tc - 65kg. Takze... 15kilo wiecej. Wszyscy mowia, ze nie widac wogole ze przytylam. Tak samo jak Niuni90, wszystko jakos mi sie rozeszlo. Jedyne co, to moj chłop zauwazyl ze lekko w tylku sie zwiekszylam Zreszta... nie ma sie co martwic, po samym porodzie traci sie przynajmniej 5kg.. a znam osoby ktore nawet na nastepny dzien po porodzie mialy na minusie juz 12. Takze, najwazniejsze zeby dzieciaczki byly zdrowe, a nam tylki moga rosnac
Pozdro!
A co do przyrostu wagi... mam 167cm, przed ciaza wazylam 50kg, aktualnie w 38tc - 65kg. Takze... 15kilo wiecej. Wszyscy mowia, ze nie widac wogole ze przytylam. Tak samo jak Niuni90, wszystko jakos mi sie rozeszlo. Jedyne co, to moj chłop zauwazyl ze lekko w tylku sie zwiekszylam Zreszta... nie ma sie co martwic, po samym porodzie traci sie przynajmniej 5kg.. a znam osoby ktore nawet na nastepny dzien po porodzie mialy na minusie juz 12. Takze, najwazniejsze zeby dzieciaczki byly zdrowe, a nam tylki moga rosnac
Pozdro!
Saleminka, Vill, Iza - prześliczne macie brzuszki tylko pogratulować :-):-):-)
Marika- ale słodki ten Twój bobasek, ja swojego już nie mogę się doczekać, już chciałabym go przytulać
Asheara- jeja, jaka Ty zgrabniutka jesteś Mi poszło w cycorki, brzuś no i siedzisko mi się powiększyło Ale Ty wyglądasz obłędnie, a na brzuszek jest piękny.
Aniołek- Wyglądasz bardzo ładnie ;-) Wagą, rozstępami nie przejmuj się. Bo przecież to nie jest powiedziane, że akurat Ty będziesz je miała. Trzeba dbać o siebie i liczyć na odrobinę szczęścia. Ale uwierz mi, nawet jeśli pojawią się rozstępy to i tak największe szczęście-dzidziuś wynagrodzi Ci każdy jeden rozstęp :-)
Co do tego, że można nie wiedzieć o ciąży, to mogę się w tym temacie wypowiedzieć. Nie wiem jak w późniejszych m-cach, ale ja nie wiedziałam o swojej ciąży przez prawie 3-mce... Tzn. coś czułam-ale zmyliły mnie miesiączki. Potem gdy miałam pierwszy atak (wybuchł mi jajnik) wiedziałam, że coś jest nie tak. Udałam się do ginekologa (badanie zwykłe + usg dopochwowe (kilka litrów krwi w brzuchu) ), który był debilem i powiedział, że mam po prostu bardziej bolesną miesiączkę i wszystko jest ok. Po kolejnym ataku (nie można siedzieć, leżeć, stać nic!) trafiłam do szpitala- otrzymałam skierowanie do urologa. Po wizycie u urologa dostałam skierowanie do szpitala- a tam po przybyciu już po dwóch godzinach trafiłam na stół operacyjny. A o ciąży (pęknięta pozamaciczna, kilka litrów krwi w brzuchu według opinii lekarzy widok mojego wnętrza wyglądał jak po wybuchu granatu, częściowe zatrucie, transfuzja krwi) dowiedziałam się na drugi dzień po operacji od męża, a potem od lekarzy, którzy go o tym poinformowali... tak więc można nie wiedzieć o ciąży...
Marika- ale słodki ten Twój bobasek, ja swojego już nie mogę się doczekać, już chciałabym go przytulać
Asheara- jeja, jaka Ty zgrabniutka jesteś Mi poszło w cycorki, brzuś no i siedzisko mi się powiększyło Ale Ty wyglądasz obłędnie, a na brzuszek jest piękny.
Aniołek- Wyglądasz bardzo ładnie ;-) Wagą, rozstępami nie przejmuj się. Bo przecież to nie jest powiedziane, że akurat Ty będziesz je miała. Trzeba dbać o siebie i liczyć na odrobinę szczęścia. Ale uwierz mi, nawet jeśli pojawią się rozstępy to i tak największe szczęście-dzidziuś wynagrodzi Ci każdy jeden rozstęp :-)
Co do tego, że można nie wiedzieć o ciąży, to mogę się w tym temacie wypowiedzieć. Nie wiem jak w późniejszych m-cach, ale ja nie wiedziałam o swojej ciąży przez prawie 3-mce... Tzn. coś czułam-ale zmyliły mnie miesiączki. Potem gdy miałam pierwszy atak (wybuchł mi jajnik) wiedziałam, że coś jest nie tak. Udałam się do ginekologa (badanie zwykłe + usg dopochwowe (kilka litrów krwi w brzuchu) ), który był debilem i powiedział, że mam po prostu bardziej bolesną miesiączkę i wszystko jest ok. Po kolejnym ataku (nie można siedzieć, leżeć, stać nic!) trafiłam do szpitala- otrzymałam skierowanie do urologa. Po wizycie u urologa dostałam skierowanie do szpitala- a tam po przybyciu już po dwóch godzinach trafiłam na stół operacyjny. A o ciąży (pęknięta pozamaciczna, kilka litrów krwi w brzuchu według opinii lekarzy widok mojego wnętrza wyglądał jak po wybuchu granatu, częściowe zatrucie, transfuzja krwi) dowiedziałam się na drugi dzień po operacji od męża, a potem od lekarzy, którzy go o tym poinformowali... tak więc można nie wiedzieć o ciąży...
P
patrysia*
Gość
SIUNIAB ale nie od 6 miesiącaja rozumiem ze jeszcze ten 5 miesiąc to i brzusio może byc malutki ruchów jeszcze nie czuć no ale już od 6 to sorki ale dziwne i miesiączka już powinna zaniknać no chyba że plamienie ale jak ktoś zna swój organizm to by się skapnął że coś nie tak te miesiączki itp;-)bo wyraźnie napisane że w 36 tc miała poród gdzie do tego momentu nie wiedziała ze jest w ciąży a to już końcówka ciąży
reklama
Patrysia Dlatego właśnie napisałam, że nie wiem jak to wygląda w późniejszych m-cach ciąży, bo moja trwała tylko niecałe 3 -ce jak straciłam dziecko... A swoją historią chciałam się podzielić, bo niestety z własnego doświadczenia wiem, że takie sytuacje też się zdarzają :-(Oczywiście też uważam, że nie wiedzieć o ciąży do 36 tygodnia, to też dziwne. Aczkolwiek... nigdy nie wiadomo-czasem zdarzają się tak dziwne rzeczy, że ludzki rozum nie jest tego w stanie ogarnąć. Każde anomalia rodzą takie właśnie opinie, zastrzeżenia i ogólne oburzenie. Ale to akurat przewrotnie stwierdzam jest normalne heeh
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 273 tys
- Odpowiedzi
- 33
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: