Ojjj :-( Sochi wiem co czujesz... zdrada to najgorsza rzecz jaka może spotkać kobietę.
Nawet jeśli jest to zdrada wirtualna - jak w moim przypadku
Mogę mieć tylko nadzieję że to był "TYLKO" świat wirtualny...
Wiecie jak się cieszę? Moje brzusio rośnie i rośnie !!! :-) ale chyba będą rozstępy....
wieczorem przyjrzę się dokładniej, bo może ja się po prostu zadrapałam...
Zuzieńka moja malutka kopie jak szalona ! jestem tak mocno zakochana w tym maleństwie że mimo wszystko trzymać się będę choćby nie wiem co mnie złego miało spotkać !
dawno tu do Was nie wchodziłam na forum brzuszków bo myślałam że "odnajdę się" na Lipcowym... ale ciężko się wdrożyć
mimo wszystko próbuję
hihih
Poza tym moje samopoczucie ostatnimi czasy często sięgało dna :-(
Depresja przemijająca w ciąży??? czy to możliwe?
brak zaufania do innych, poczucie samotności i bezsilności? czy tak może być? a jeśli to nie są wymysły ciężarnej baby to może rzeczywiście ciąża jest jak choroba zakaźna? i "zamyka" kobietę w izolatce? ehhhh... na szczęście ostatni tydzień mija w porząsiu !! :-) Co u Was Dziewczynki?
Jak brzusie? ;-) Aniołku a Ty nadal z Nikusiem zapakowani?
a juz myślałam że szybko Wam pójdzie hihih. Buziaki i samych przyjemności dziś Wam życzę w tę piękną pogodę :-)