Bardzo Ci współczuję, też jakiś czas temu to przechodziłam
Mnie również nic nie bolało, nawet nie plamilam (zaczęłam później), dlatego u mnie dość ciężko było zdiagnozować cp. W każdym razie kiedy już lekarze zdecydowali się na metotreksat, to dostawałam tabletki, nie zastrzyk. I chciałam Cię ostrzec, żebyś w razie czego na to uważała, bo ja przez to spędziłam ponad 3 tygodnie w szpitalu (już na samych lekach, a wcześniej byłam jeszcze 3 razy, bo nie wiedzieli, co mi jest). Teraz z perspektywy czasu widzę, że to było bardzo dziwne podejście i nie rozumiem, dlaczego mnie tak męczyli.