reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

gienus - fajnie ze znalazlas chwilke by do nas zajrzec. Ja na kolki daje dentilox i uzywam butelek antykolkowych, poki co jest dobrze. Chlopaki rosna ladnie. Jedyne co mnie martwi to to ich spanie na brzuszku za pierona ich nie oducze, jak ich odwracam to sie budza smieja do zabawek a jak im sie znudzi to placza
 
reklama
Gienius - miło usłyszeć, ze nocki pięknie przespane . U nas poki co tez ale tak jak napisalas w ciagu dnia to juz mało co śpią .
Lenka miała muec badanie ph na refluks takie 24 godz i przez nos wsadzili jej rurke i to monitorowalo wszystko . Swoją druga miała aż 2 rurki bo jeszcze sonde co niestety jej juz nie odpowiadało i po prostu sobie wyjela :-) tak więc czekam na kolejne badanie. U niej jest refluks ale tez może być od sondy te wymioty albo może muec roszczep podniebienia .
teraz bierze mleko Enfamil AR i SMA high energy( bardziej kaloryczne ) i mieszam je razem. Poki co jest trochę lepiej .
Podekrzewam ze Mati tez ma jakieś wzmożone napięcie i aż ma krzywa głowę , na nic moje starania i próby zmiany tego więc przydałaby sie rehabilitacja . Niestety angielscy lekarze maja to gdzieś i nawet go nikt nie zbadał i tylko powiedzieli ze to norma !

gienek- jak masz podwyższony ten materac ??? Bo poki co Lena śpi w kolysce i mogę ja ustawić zeby była wyżej góra ale jutro chce rozłożyć łóżeczko . I jakbys mogła to daj mi jakiegoś linka do tej poduszki co używasz
 
czesc dziewczyny oj chyba jeszcze niegdy tak długo tu nie zaglądałam ale to właśnie wynik tego że wróciłam do pracy!
juz dobry miesiąc chodzę i generalnie bardzo ciężko, niestety od rana biegiem aby zdążyć, dojazdy tez troche mi zajmują, jak wróce od progu małe nie chcą się odkleić (a zaczynają chodzić! ) i tak do położenia ich spać no i potem chatę obrobić i czasem do pracy coś zrobić!!! mam dni że myślę że już nie mam sił i to że ciągle wszystko biegiem w takim tempie!!!
w weekend trochę wolniej ale i tak zawsze nadrobić coś się chce albo jak ten weekend roczek robimy i też biegiem od rana aż siadłam na chwilę :)
łatwiej było tylko z małymi w domu zdecydowanie!!! a na pomoc niestety nikogo nie możemy liczyć a myślałam że ten rok będzie łatwiejszy już:-(
nie nadrobię niestety pewnie wpisów tak więc buziaki dla wszystkich:-)
 
Lola, moglabys napisac cos wiecej o rozszczepie podniebienia? To nie wiadomo czy Lenka to ma? Poczytalam na internecie ze sa rozne rodzaje tego rozszczepu. Zainteresowalo mnie to bo jedna z blizniaczek, Ewa, ma taka wyrazna kreske biegnaca przez srodek podniebienia i czuc ja palcem jak dotykam.

Oj dziewczyny, nie zazdroszcze Wam szybkich powrotow do pracy. Jak dobrze ze moge byc z malymi... No ale jak wiadomo wszystkiego sa plusy i minusy.

Cailina, z mezem teraz mamy kryzys. Dzis byla powazna rozmowa. Powiedzialam mu ze albo zrobimy cos z naszym zachowaniem albo to dalej nie ma sensu. Na szczescie moj nie wychodzi na wieczory z kolezkami, wspolczuje :eek:
Ewcia ma chyba perforacje blony bebenkowej :-( Obudzila sie rano z zaropialymi oczkami i cale ucho w zaschnietej wydzielinie. Poza tym wesola, goraczki nie ma, żre za dwoch... W poniedzialek ma przyjechac do nas lekarka.
 
marcikuk- widocznie preferują bardziej spanie na brzuszku tak jak my dorośli jedni śpią na brzuchu a inni tylko na plecach, jeśli lubią tak spać na brzuszku to przekręcaj im główkę na bok. Są plusy spania na brzuchu u dzieci-mają zawsze ładne kształtne główki , moja teściowa mi mówiła,że w Szwecji dzieci mają takie śliczne kształtne główki,bo dzieci śpią sobie na brzuchu.Jeśli się denerwujesz,że może coś się stać to może też spróbuj z wałeczkami-wtedy nie przekręca się same na brzuszek. Mój mały skakał po całym łóżku a teraz leży i nie może się wydostać:tak:
Lola216 sonda na pewno podrażnia Lence gardło,ja też długo bym nie wytrzymała z taką rurką w nosie. Jeśli chodzi o materac to my podłożyliśmy pod niego książki jakieś duże typu encyklopedie można je też podstawić pod łóżeczko,ale my wsadziliśmy pod sam materac tam gdzie główka. A wałeczki można kupić na allegro-tylko nie mogę się teraz zalogować, ma je ten sprzedawca,co polecała go Sylha nazywa się r_p są to wałeczki dla niemowląt i kosztują ok 27 zł. Jeśli chcesz to możesz sama ćwiczyć z Matim polecam ci fizjoterapęte Pawła Zawitkowskiego on ma na ten temat książki i są też instruktaże w necie. Przy lekkiej asymetrii wystarczy odpowiednia pielęgnacja i lekkie ćwiczenia,on pokazuje jak podnosić dziecko,jak zmieniać pieluszkę,jak odbijać,żeby korygować złe nawyki:tak:
 
enaflo no współczuje ci ,wyobrazam sobie jak jest ci cięzko
gienus ja tez kupiłam tę ksiązkę moja fizjoterapeutka mi ją polecila ,fajnie ze mozna sobie filmik na plytce włączyc i dokladnie popatrzec co i jak
 
Co do poduszek pod materac to te specjalistyczne to poduszka klin. A domowych sposobow wystarczy podlozyc pod materac segregator - to lepsze niz zwykle ksiazki bo robi naturalny spad i nie powstaje niewygodne zalamanie.

Zawitkowski super jest. Polecam jego filmiki a na pozniej filmik nt bucikow- pokazuje jakie kupic na co zwracac uwage itp.
 
U nas kryzys juz zazegnany. My to takie kryzysy mamy regularnie, ale mieszkanie u tesciow i brak czasu na rozmowe w 4 oczy (o bara bara nie wspominajac;-)) wcale calej sytuacji nie pomaga.
Zlozylismy oferty na dwa rozne domy, moze w tym tygodniu cos sie okaze, siedze jak na szpilkach!
 
Hejka,

Enaflo - ooogroomne kciukasy za Was trzymam..nie powiem, wystraszyłaś mnie nie na żarty :szok:
nie chcę na siłę Cię pocieszać, ale logika podpowiada, że jednak z kazdym dniem powinno być łatwiej :baffled:

Aladam - jakbyś jakimś cudem wpadła tu wieczorem to daj znać jak było..
Cailina - myśl pozytywnie, a nuż w tym tygodniu bedziesz już miała domek???

a powiem Wam, że ja rano dziś wchodze do pokoju Małych, a tam starsz bliźniaczka totalnie w poprzek lóczeczka, z nogami wystającymi za szczebelki i na kołdrze :szok: no ja nie wiem, jak ona to porobiła, to znaczy szczególnie to, że kompletnie na kołdrze, ale w pokoju w nocy jest 18 stopni i jesli dłużej tak spała to zmarzła mi jak nic :baffled:
 
reklama
Hej Laski tez mnie sporo nie było ale jak sie domyslacie wieczny niedoczas mam. Noce u nas w dalszym ciagu straszne, ja nie wiem kiedy te dzieciaki zaczna normalnie spac, od 2 to już wstaję co 30 min czasem częściej i padam na ryj bo w dzień tez nie dopuszczają:-(
Śmiałam się z tych zabobonów z przelewaniem wosku ale chyba Olkowi zrobię bo ten to juz piszczek za trzech jest, w nocy się co chwila wybudza i albona dlużej wtedy chodze i lulam albo popłakuje przez sen....w dzień śpią po 20min z rykiem sie budza, niedospani ale o ponownym ululaniu nie ma już mowy i tak sie męczą a ja z nimi. Kuba jeszcze się troche sobą zajmie ale Olek to masakra. Kuba raczkuje i czołga sie po całej chacie więc oczu mi brakuje, Olek tez zaczyna....czasami to normalnie siadam.

buziole dla Was mam nadzieję, ze u Was lepiej
 
Do góry