Aimee
Fanka BB :)
Hej Kochane,
bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi..
i w ogóle dajecie nadzieję ze spankiem :-) u nas póki co różnie, ale raczej idzie ku dobremu, przynajmniej w nocy i zdarza sie, że i 4 godzinki wytrzymują pomiędzy karmieniami..a było 2,5
a dzisiaj wróciłysmy od pediatry i badanie ok, tzn.osłuchowo i gardziołko w porządku, wiec to po prostu tylko katar jakiś..mam nadzieję, że szybko przejdzie..aaa..i dostały jeszcze zalecenie po 2 kropelki dziennie witaminki C do mleczka..no ładny Dzień Dziecka mama z tata zafundowali Gwiazdkom, nie ma co???!!!
a wiecie co? jak tak Was czytam, to aż mi sie wydaje nieprawdopodobne, że 3 miesiące np. mają i już sobie gadają i gugają..to moje na razie to tylko spanko i jedzonko..fajnie byłoby jakby już cos wiecej, a z drugiej strony korzystam jeszcze, bo potem czasu będzie juz mniej..
a jak to w ogóle jest? jak dajecie rade jak już tak nie spią? leża sobie spokojnie, czy jednak non stop uwagi wymagają??
a powiem Wam jeszcze, że sie dzisiaj zdenerwowałam..dostalam odpowiedź z ubezpieczenia grupowego z pracy, że pieniążki za cc sie nie należą a tak liczyłam na dodatkowe pare groszy na mleko i pieluchy..zwłaszcza, ze za urodzenie tez nie dostanę, bo mam karencję..eh...
bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi..
i w ogóle dajecie nadzieję ze spankiem :-) u nas póki co różnie, ale raczej idzie ku dobremu, przynajmniej w nocy i zdarza sie, że i 4 godzinki wytrzymują pomiędzy karmieniami..a było 2,5
a dzisiaj wróciłysmy od pediatry i badanie ok, tzn.osłuchowo i gardziołko w porządku, wiec to po prostu tylko katar jakiś..mam nadzieję, że szybko przejdzie..aaa..i dostały jeszcze zalecenie po 2 kropelki dziennie witaminki C do mleczka..no ładny Dzień Dziecka mama z tata zafundowali Gwiazdkom, nie ma co???!!!
a wiecie co? jak tak Was czytam, to aż mi sie wydaje nieprawdopodobne, że 3 miesiące np. mają i już sobie gadają i gugają..to moje na razie to tylko spanko i jedzonko..fajnie byłoby jakby już cos wiecej, a z drugiej strony korzystam jeszcze, bo potem czasu będzie juz mniej..
a jak to w ogóle jest? jak dajecie rade jak już tak nie spią? leża sobie spokojnie, czy jednak non stop uwagi wymagają??
a powiem Wam jeszcze, że sie dzisiaj zdenerwowałam..dostalam odpowiedź z ubezpieczenia grupowego z pracy, że pieniążki za cc sie nie należą a tak liczyłam na dodatkowe pare groszy na mleko i pieluchy..zwłaszcza, ze za urodzenie tez nie dostanę, bo mam karencję..eh...