reklama
Karola zdrówka życzę!!
Tossa ja na ulotce do pasa poporodowego miałam zestaw ćwiczeń. Pas noszę po 4 godz. dziennie i staram się ćwiczyć po pół godziny codziennie ale różnie z tym bywa ;-)
Palinka dla was też dużo zdrówka U nas Ola cały czas chodzi do przedszkola i od listopada tylko raz chorowała. Tatuś daje jej "syropek" z cebuli i chyba to tak działa, bo sama wiesz że moja mała razem z twoją córcią chorowała ciągle.
Moje bączki nadal w szpitalu i może dopiero w przyszłym tygodniu ich wypiszą. A już zaczynałam się cieszyć że w piątek będą w swoich łóżeczkach spać :-( Nadal czekamy na wolne miejsca w szpitalu SALVE na Szparagowej w Łodzi. Chłopcy są zdrowi nie dostają żadnych leków, aparatura też odłączona. Igorkowi ustąpiły bezdechy i leżą tam bo mają uczyć się jeść z butli....i tu jest problem. Wczoraj pielęgniarka nakarmiła ich rano i jak przyjechałam na 12 na karmienie to powiedziała, ze raz już dostali z butelki i mamy ich nie męczyć!? Kuźwa to o co chodzi??? Przecież wystarczy im przy każdym karmieniu dać do wypicia kilka ml, zeby ze 2-3 min jedli z butli a resztę podać sondą, przecież musza to ćwiczyć, bo inaczej to jeszcze kilka miesięcy ich potrzymają!!! Ja rozumiem, że jedna pielęgniarka nie da rady nakarmić 7 dzieci ale przecież po to jechaliśmy półtorej godziny w jedną stronę. Co innego mówi lekarz ale widać pielęgniarka ma więcej do powiedzenia.... Mam nadzieję, że w tamtym szpitalu nie będą robić takich problemów.
Tossa ja na ulotce do pasa poporodowego miałam zestaw ćwiczeń. Pas noszę po 4 godz. dziennie i staram się ćwiczyć po pół godziny codziennie ale różnie z tym bywa ;-)
Palinka dla was też dużo zdrówka U nas Ola cały czas chodzi do przedszkola i od listopada tylko raz chorowała. Tatuś daje jej "syropek" z cebuli i chyba to tak działa, bo sama wiesz że moja mała razem z twoją córcią chorowała ciągle.
Moje bączki nadal w szpitalu i może dopiero w przyszłym tygodniu ich wypiszą. A już zaczynałam się cieszyć że w piątek będą w swoich łóżeczkach spać :-( Nadal czekamy na wolne miejsca w szpitalu SALVE na Szparagowej w Łodzi. Chłopcy są zdrowi nie dostają żadnych leków, aparatura też odłączona. Igorkowi ustąpiły bezdechy i leżą tam bo mają uczyć się jeść z butli....i tu jest problem. Wczoraj pielęgniarka nakarmiła ich rano i jak przyjechałam na 12 na karmienie to powiedziała, ze raz już dostali z butelki i mamy ich nie męczyć!? Kuźwa to o co chodzi??? Przecież wystarczy im przy każdym karmieniu dać do wypicia kilka ml, zeby ze 2-3 min jedli z butli a resztę podać sondą, przecież musza to ćwiczyć, bo inaczej to jeszcze kilka miesięcy ich potrzymają!!! Ja rozumiem, że jedna pielęgniarka nie da rady nakarmić 7 dzieci ale przecież po to jechaliśmy półtorej godziny w jedną stronę. Co innego mówi lekarz ale widać pielęgniarka ma więcej do powiedzenia.... Mam nadzieję, że w tamtym szpitalu nie będą robić takich problemów.
Ostatnia edycja:
kasienkawisienka
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 16 Styczeń 2012
- Postów
- 90
Rabbit mam pytanie, od kiedy podajesz dzieciom coś innego niż mleko i po ile takiego jedzonka zjadaja?
MoniaN. Moje dziewczyny też były przez to długo w szpitalu,a pielegniarki dawały butle na 2 minuty i jak nie chciały albo zasypiały to odrazu sonda....wkońcu sie zbuntowałam i sama je karmiłam butlą nieraz nawet godzine i wtedy szybko sie nauczyły...Powodzenia
MoniaN. Moje dziewczyny też były przez to długo w szpitalu,a pielegniarki dawały butle na 2 minuty i jak nie chciały albo zasypiały to odrazu sonda....wkońcu sie zbuntowałam i sama je karmiłam butlą nieraz nawet godzine i wtedy szybko sie nauczyły...Powodzenia
reniag
Fanka BB :)
Monia będzie dobrze trzymam kciuki za naukę ssania
moje to jakoś inaczej bo sondą im nie wchodziło a z butli i owszem (całe szczęście:-))
Karola zdrówka i wytrwałości w jedzeniu kleiku... będzie dobrze i szybko zleci
moje to jakoś inaczej bo sondą im nie wchodziło a z butli i owszem (całe szczęście:-))
Karola zdrówka i wytrwałości w jedzeniu kleiku... będzie dobrze i szybko zleci
Ostatnia edycja:
Palinka24
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2011
- Postów
- 533
Monia - pamiętam dokładnie jak nasze córki chorowały w tym samym czasie :-) cieszę się że Ola zdrowa!! muszę mojego męża zmotywować może on też zrobi ten syropek..bo ja to jakaś ,,lewa'' po tej ciąży jestem dużo zdrówka dla maluszków i cierpliwości do służby zdrowia :-)
karola79 - jak Ty będziesz jadła tylko kleik to nam niedługo znikniesz długo jeszcze taka dieta?
MoniaN - tak to chyba jest już w tych szpitalach że trzeba się dopominać o swoje, wyobrazam sobie jak muszisz tęsknić za maluszkami. Szkoda że macie tak daleko do szpitala, bo dla Was to jest naprawdę wyprawa. Ale Twoje dzieci świetnie sobie radzą, takie maluszki a takie silne, oby tak dalej!
kasienkawisienka - mi położna mowiła że jak pojawią się jakieś problemy z brzuszkiem to żeby dzieci jak najczęściej dzieci leżały na brzuszku, ale nie wiem czy to działa.
rabbit - pytam tak na przyszlość - gdzie te rurki kupiłaś, w aptece zwykłej? A przy Mai do kaszek ja używałam tego smoczka trójprzepływowego z Aventu, pamiętam że Canpol tez miał smoczki do kaszki..
Palinka24 - zdrówka dla Laury, ja sie nie dziwię że się tak czujesz.. najgorsze jest jak dziecko choruje. Ale Ciebie pracodawca "zrobił", pewne jeszcze ze 2 tyg. poczekasz zanim dostaniesz zasiłek macierzyński.
mamaMaćka - chyba teraz większość z nas boi się wpadki, no chyba że któras mama planuje jeszcze rodzeństwo dla bliźniaków, ale u mnie bliźniaki mają już rodzeństwo. Też będę musiała na wizycie w 6tc zapytać gina.
Dziewczyny a u mnie nudy.. dzieciaczki są kochane. We wtorek skończyły 3 tyg. Kinga nie ma żadnych problemów z brzuszkiem i fajnie śpi. Konrad super je, ale czasami ma problemy ze zrobieniem kupki, ale kilka minut postęka i jest efekt. Tak jak czytam co rabbit pisała, to mam nadzieję że nie przerodzi się to w żadne kolki, oby nie! W ogóle on strasznie nie lubi leżeć w łóżeczku i w nocy zaczyna stękac i marudzić, ale jak go wezmę do łóżka do siebie to przestaje. Staram się nie uczyć go tego, ale czasami w nocy wolę go wziąć do siebie i spać. Taki pieszczoch rośnie.
A karmię głównie piersią, na noc dokarmiam tylko Nestle Nanem, tzn. na początku pierś a później jeszcze mleczko, tak z 60 ml. żeby mi lepiej spały. Sporadycznie w dzień daję też butlę jak widze że się nie najadły.
Maja rodzeństwo zaakceptowała :-)
U mnie waga stanęła w miejscu. Przytyłam w ciązy 29kg, 20 kg. zleciało, a te 8-9kg ani drgnie.
Dobrego dnia!
MoniaN - tak to chyba jest już w tych szpitalach że trzeba się dopominać o swoje, wyobrazam sobie jak muszisz tęsknić za maluszkami. Szkoda że macie tak daleko do szpitala, bo dla Was to jest naprawdę wyprawa. Ale Twoje dzieci świetnie sobie radzą, takie maluszki a takie silne, oby tak dalej!
kasienkawisienka - mi położna mowiła że jak pojawią się jakieś problemy z brzuszkiem to żeby dzieci jak najczęściej dzieci leżały na brzuszku, ale nie wiem czy to działa.
rabbit - pytam tak na przyszlość - gdzie te rurki kupiłaś, w aptece zwykłej? A przy Mai do kaszek ja używałam tego smoczka trójprzepływowego z Aventu, pamiętam że Canpol tez miał smoczki do kaszki..
Palinka24 - zdrówka dla Laury, ja sie nie dziwię że się tak czujesz.. najgorsze jest jak dziecko choruje. Ale Ciebie pracodawca "zrobił", pewne jeszcze ze 2 tyg. poczekasz zanim dostaniesz zasiłek macierzyński.
mamaMaćka - chyba teraz większość z nas boi się wpadki, no chyba że któras mama planuje jeszcze rodzeństwo dla bliźniaków, ale u mnie bliźniaki mają już rodzeństwo. Też będę musiała na wizycie w 6tc zapytać gina.
Dziewczyny a u mnie nudy.. dzieciaczki są kochane. We wtorek skończyły 3 tyg. Kinga nie ma żadnych problemów z brzuszkiem i fajnie śpi. Konrad super je, ale czasami ma problemy ze zrobieniem kupki, ale kilka minut postęka i jest efekt. Tak jak czytam co rabbit pisała, to mam nadzieję że nie przerodzi się to w żadne kolki, oby nie! W ogóle on strasznie nie lubi leżeć w łóżeczku i w nocy zaczyna stękac i marudzić, ale jak go wezmę do łóżka do siebie to przestaje. Staram się nie uczyć go tego, ale czasami w nocy wolę go wziąć do siebie i spać. Taki pieszczoch rośnie.
A karmię głównie piersią, na noc dokarmiam tylko Nestle Nanem, tzn. na początku pierś a później jeszcze mleczko, tak z 60 ml. żeby mi lepiej spały. Sporadycznie w dzień daję też butlę jak widze że się nie najadły.
Maja rodzeństwo zaakceptowała :-)
U mnie waga stanęła w miejscu. Przytyłam w ciązy 29kg, 20 kg. zleciało, a te 8-9kg ani drgnie.
Dobrego dnia!
Yummy_mummy_82
Fanka BB :)
Karolajn kuruj sie "czem predzej" Duuuuuzo zdrooowka!
reklama
Karolka wracaj migusiem do formy kochana. Zdrówka,zdrówka.
Kurcze,dziewczyny tak sobie myslę,ze moze moje dzieciaki nie przechodziły kolek bo ja ich od po czątku na brzuchy kładłam. Przez pierwsze dwa miechy tylko w dzień ich katowała a potem to juz na całą noc tez na brzuchach( i tak jest do teraz).
Matko,ja tez musze isc i wreszcie ta wkłądke załozyć,bo jak by teraz była jakas wpadka to bym sie pochlastała, Wystarczy ze sama z 3 dzieci jestem,jeszcze ciaza i czwarty bąbel...o nie! za jakies 3,4 lata jak ci urosnął,proszę bardzo,ale nie teraz-litosci;-)
Oki lece,bo się towarzystwo budzi,a ja jeszcze z psem musze szybko wyskoczyć. papaa
Kurcze,dziewczyny tak sobie myslę,ze moze moje dzieciaki nie przechodziły kolek bo ja ich od po czątku na brzuchy kładłam. Przez pierwsze dwa miechy tylko w dzień ich katowała a potem to juz na całą noc tez na brzuchach( i tak jest do teraz).
Matko,ja tez musze isc i wreszcie ta wkłądke załozyć,bo jak by teraz była jakas wpadka to bym sie pochlastała, Wystarczy ze sama z 3 dzieci jestem,jeszcze ciaza i czwarty bąbel...o nie! za jakies 3,4 lata jak ci urosnął,proszę bardzo,ale nie teraz-litosci;-)
Oki lece,bo się towarzystwo budzi,a ja jeszcze z psem musze szybko wyskoczyć. papaa
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 171 tys
E
- Odpowiedzi
- 274
- Wyświetleń
- 37 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: