reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

reklama
Witamy nowa MAmunie :-)

Aj dziewczyny :-), ale mam niezly meksyk z moim dziewuszkami :-D, budza sie regularnie o 2 w nocy i do 5 -6 urzadzaja sobie pogaduszki i krzycza, pozniej mleczko i lulu, a mama na rzesach chodzi :-D

I zaczely jesc kaszke, uwielbiaja bananowa i z jablkiem :-), ale gaworza nawet przy jedzeniu :tak:
 
No więc moje dziewczyny mają 5 msc i są przesłodkie i przeurocze:-) Urodziły się w 33 tc z wagami Wiktoria 1520 a Klaudia 1530 a dzisiaj mają już po 5 kg:szok:Od samego początku męczymy się z mega kolkami i zastanawiam się kiedy one się wreszcie skończą??:wściekła/y: No i zaczełam dawać im słoiczki ale Wikusia jakoś niechętnie chce jeść z łyżeczki i nie wiem już jak ją przekonac macie jakieś pomysły?
 
kasienkawisienka to super...że dziewczyny już takie duże....jeżeli chodzi o kolki to też się męczyła strasznie...ale od kilku dni odpukać kolek brak...może to jest związane z tym że też zaczełam podawać kaszki i zupkę jarzynową ze słoiczka...i przepajam soczkiem jabłkowym...mam nadzieję że u Ciebie też niedługo się skończą....

Ashiarona ty to masz z tymi twoimi laskami....u mnie pobudkę codziennie robi Jaś o 4 to chyba jego rytuał że o tej porze robi kupe i wszyscy muszą o tym wiedzieć....troche popłacze pośmieje się....i idzie spać dalej....moim kaszka bananowa też bardzo smakuje....jedzą ją na śniadanko po ok 40-50ml więcej im się nie mieści jeszcze :) jeżeli chodzi o zupkę to hmmm pare łyżek i koniec zabawy...nie są przekonane do niej...ale stanowczo wciskam codziennie :p

KOLKI OD PARU DNI SIĘ NIE POJAWIAJĄ!!!!JUPPPPPPIIIII!! nawet nie wiecie jak się cieszę ....dzisiaj JAś był cudownym wesołym bobaskiem....leżał sobie na macie śmiał się w głos i gaworzył...ahhh jaka to ulga dla niego ale i dla mnie....tylko jeszcze noce,,,,,:) dzisiaj wstawałam 7 razy...blelllleeee
 
Kasienkawisienka jakie byly malusie, to moje mialy po 2 I wydawaly mi sie takie malusie ... Jesli chodzi o lyzeczke, to moje najchetniej by mleczko tez lyzeczka :-)., wiec nie mialam tego problemu, gorzej bo krzycza, ze butli nie chca ... Tylko lyzeczke ... Obiadkow nie wprowadzam, bo po warzywkach jest mega meksyk, wiec jak na razie tylko kaszki. Ostatnio kupilam hippa jablko z bananem, ale troche sie boje podac, bo nie wiem, co czeka mnie wieczorem, po takim deserku ...
Mysle, ze dziecko samo musi siecprzekonac, powolutku. Z pewnoscia sie WIkusi spodoba :-)
RAbbit super, ze kolki macie za soba, my niestety caly czas z tym walczymy ... Brrrrr i nie wiem, kiedy to sie skonczy. Ale Jas tez ma niezly rytual :-D.
 
Ostatnia edycja:
Witam nową Mamusie,coraz więcej nas:-)

Nas na szczęście kolki ominęły,moi chłopcy wsówają na śniadanko chyba ok 180ml kaszki(150ml woda+kaszka).
Dzisiaj mam problem z Kubą,zaczął nam gorączkowac(38stopni) dałam biedaczkowi nurofen w czopku,wydaje mi się ze sprawcą gorączki są wychodzące górne jedynki:-(Jak mi go szkoda,jest taki ospały,oczka ma zamglone,biedny mój Bubuś. Poczekamy do rana,jak jednak gorączka nie minie to do lekarza,u nas panuje epidemia anginy,na szczęście my zdrowi,ale boje się żeby Kuby nie dorwała
 
Witam nową mamusię:) moje bąbelki 34tydz. i waga podobna a teraz prawie już 5 miesięcy:) a wagowo ok 5,5kg i ok 6,5kg.
My jeszcze kaszek nie jemy ale zajadamy się słoiczkami:) jak na razie najlepiej smakowała im dynia:) dla mnie bleee ale jak smakuje to daję, a ostatnio podałam szpinak, jakoś nie przypadł im zbytnio do gustu:baffled::baffled::baffled:

Aniu gratuluję, pewnie odetchnęłaś z ulgą:) oby to był już koniec!!!

Ashiaronajakie gaduły z Twoich panieniek:) moi też uwielbiają gadać z samego rana ale w nocy nie trwa to tyle czasu:)
 
hello mamuśki!! mam pytanko...chciałam zacząć podawać na noc kaszkę z butli...ale wszędzie te smoczki do kaszy są od 6 miesięcy i zastanawiam się czy nie za wcześnie...czy nie będą się ksztusić...czy któraś z mam podaje może młodszym dzieciaką?????

aaa właśnie znalazłam smoczek trójprzepływowy z Aventu...czy przez niego mleko zagęszczone kaszką poleci???? wiem że któraś z mam mi o nim mówiła...hmmmmm ale nie pamętam kto...:p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Moje dziewczyny od kilku dni strasznie szaleją wieczorami i nocami niestety tez:wściekła/y: Na rekach zasypiają a jak chce odłożyć do lóżeczka to krzyk, ostatnio to nawet na rękach już płaczą i usypiamy je po 3 godziny od czego to może byc?? Pomocy bo oszaleje:rofl2:
 
Do góry