Ewka - pogodę mielismy w kratkę. Raz bylo gorąco o siecilo slnoce, potem przez 2 dni bylo chlodno i pochmurno. Najbardziej sprawdzily się rowerki. Bardzo duzo chlopcy jezdzili, urzadzali sobie wyscigi. Pojechalismy 2x na dlugą, kilkukilometrową wycieczkę - wrazenia niezapomniane, a jak chlopcy spali w nocy
Oczywiscie ciastolina i farby w pochmurne dni. Natomiast jak bylo cieplo to plaza nad jedziorem, ewentualnie basenik, banki wszelkiem masci. Bardzo sprawdzily sie takie pistolety na banki. No i na podworku byla piaskownica. A tak to dzieci same ze sobą sie bawily i cos zawsze wymyslily, a to sie ganiali, a to w chowanego, a to jakies skoki itd.
Oczywiscie ciastolina i farby w pochmurne dni. Natomiast jak bylo cieplo to plaza nad jedziorem, ewentualnie basenik, banki wszelkiem masci. Bardzo sprawdzily sie takie pistolety na banki. No i na podworku byla piaskownica. A tak to dzieci same ze sobą sie bawily i cos zawsze wymyslily, a to sie ganiali, a to w chowanego, a to jakies skoki itd.