reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

lioneska- niktore sa grzeczne a inne nie bardzo :) Jak twoje są takie temperamentne to chyba im tak latwo nie przejdzie. NAsz bratanek to istne ADHD, wymyszacz, placzek, histeryk itd. Ale ok 3 urodzin da się z nim już dogadać i potrafi się długo sobą zajac, bawiec wiec może 3 to magiczna granica :-D
 
reklama
najczescie jak spotykam rodzicow bliniakow to slysze "oj wspolczuje, ale oby do 3 latek, pozniej juz jest latwiej" :)))

ostatnio pani mnie zaczepila i mowi "jejku blizniaki jak ja pani wspolczuje" na co ja poirytowana mowie ale nie ma co wspolczuc, mam cudowne dzieci! a ona mi na to, tak tak ja wiem, ja mam trojaczki :D:D:D
 
najczescie jak spotykam rodzicow bliniakow to slysze "oj wspolczuje, ale oby do 3 latek, pozniej juz jest latwiej" :)))

ostatnio pani mnie zaczepila i mowi "jejku blizniaki jak ja pani wspolczuje" na co ja poirytowana mowie ale nie ma co wspolczuc, mam cudowne dzieci! a ona mi na to, tak tak ja wiem, ja mam trojaczki :D:D:D

HAHA no to cie zgasiła.

Ale ja rozumiem o co chodzi ludziom jak mowia ze wspolczuja. Wspolczuja roboty i tyle. Ja tez blizniakow nikomu nie zycze. Lepiej jest mieć dzieci pojedyncze, jedno po drugim. Jakos tak wtedy chyba wszystko spokojniej się znosi i ciaze i później wychowanie. Nie ma takiego szoku dla systemu.

A. zaczal się puszczac i robic 2-3 kroki. Ciekawa jestem kiedy ruszy pelna parą.
 
ja tez wiem o co im chodzi, ale czasami mowia to z taka mina ze mnie denerwuja :)

Mysle ze jak robi pare krokow to juz zaraz poleci calkiem :) U nas to bylo migusiem :) Teraz zatrzymac ich nie moge, juz nie chodza tylko biegaja :)

Dziewczyny a na jakim miesku gotujecie zupki? normalnie z koscia?? Bo cos mi sie obilo ze nie mozna..?
 
witam Drogie Mamy!!! wybaczcie, ze pisze tu tylko gdy mam jakis problem, lecz zajmuje sie sama chlopakami, moj M.pracuje praktycznie cale dnie, kiedy wraca chlopcy juz spia, zdaje sobie sprawe, ze nie jestem jedyna, lecz kiedy chlopaki zasypiaja staram sie wtedy ogarnac dom itp....wiec...nasz najnowszy problem polega na tym, ze nasi 7miesieczni chlopcy od 4dni robia zielonkawe, sluzowate kupki, od tych kilku dni potrafia tez sie "skupczyc" w nocy badz nad ranem ale wtedy kupki sa normalne i zbite. od podania rano mleka zaczyna sie zalatwianie czeste i smierdziuszkajace. pija mm 2razy dziennie rano i wieczorem bo wiecej nie chca, noc bez karmien, w dzien poza mlekiem mamy kaszka na drugie sniadanie, obiadek i potem deserek czyli jakies owoce itp. musze powiedziec, ze poza tymi kupkami to nie ma innych objawow, jak zawsze sa radosni, pelni energii, z wielkim apetytem, nie ma temp., wysypek itp. nie chce isc do lekarza (mieszkamy w irl) bo mi powiedza, ze to normalne,(ostatnio gdy adas mial biegunke po 2 dniach poszlam do lekarza, powiedzial, ze to normalne i do tygodnia nie powinnam sie martwic, tylko podawac wiecej plynow) moze ktoras z Was tez miala taki problem, jedyne co mi przychodzi do glowy to zabki ale to juz trwa 4dni i 5 luznych sluzowatych kupek w ciagu dnia to juz nie wydaje mi sie normalne, pozdrawiam Was Mamy i przy okazji przesylam Naj, Naj Najlepsze zyczenia noworoczne...
 
Mama- no widzisz u mnie na odwrot. Nocki do bani a w dzień super.

Gosia- ciekawe co mu jest. Ale jak osłuchowo ok i ucho tez to pewnie zęby. A może brzuszek go bolał? Nie dawalas ostatnio czegos nowego?

Ile twoje dzieci maja? Nie pamiętam czy masz chlopcow czy parke?


jjka - moi chłopcy mają już 7,5miesiąca a wiek skorygowany to 5,5 miesiąca, nie wiem czemu jak piszę z telefonu to suwaczki są niewidoczne :(
Dzisiaj Kamilek był trochę spokojniejszy mam nadzieję, że te ząbki go nie umęczą.
 
katarynka-niby wszędzie pisza, ze sluzowate kupki sa objawem alergii. Dajesz już im nabial typu jogurty serki itd.? A może na gluten ta reagują? Odstawilabym podejrzane produkty i obserwowala. A jakiś lekarstw ostatnio nie dawalas?
<Mi pediatra radzi na luźne kupy podawac probiotyki typu Dicoflor ale pewnie w IRL nie ma takich specyfikow.

A przy ząbkowaniu moi robili kupy 4-5x dziennie każdy ;-)

Napisz jakie chłopcy robia postępy.
 
katarynka u nas identycznie
tyle ze u nas jest alergia na mleko, myslalam ze moze tez na gluten ale jak odstawilam to nadal byly takie jak sa.
sama sie zastanawialam czy nie isc do lekarza bo tyle kup wydaje sie niezdrowych, ale z drugiej strony dochodza zeby ktore wychodza i wyjsc nie moga....
w lutym idziemy na zalegla 3dawke szczepienia wiec dopytam
 
jjka i dagos, dziekuje Kobitki, wiec postanowilam od dzis odstawic gluten, i zobaczymy, jesli chodzi o jogurty to juz wprowadzilismy, ale zaczne od eliminacji glutenu. lekow nie podawalam przez ostatnie 3 miesiace. my dagos tez idziemy niedlugo na 3.dawke szczepien wiec zapytam choc mam nadzieje, ze do tego czasu juz bedzie po klopocie. jjka tego leku u nas nie ma ale juz w pl kupiony i dzis ma byc wyslany, zabki ida i ida, dolne jedynki dawno sie pokazaly a gora jakos sie ociaga, podejrzewam, ze tez to ma wplyw na te kupochy, dzis rano jak chlopcy wstali to jak zwykle ostatnio, kupy w normie, po mleku zaczelo sie znowu luzne i zielone ( tak sobie mysle o tym mleku, ale wieczorem przed snem pija butle i rano normalnie sie zalatwiaja wiec to chyba nie moze byc mleko, sama juz nie wiem...:( ). w kazdym razie dziekuje jeszcze raz:p
 
reklama
Hej, co tu taka cisza?
My byliśmy ostatnio na szczepieniu (odra, świnka, różyczka), znieśli dzielnie zwłaszcza, że pierwszy raz w rączkę. Byłam pewna, że ważą ponad 10 kg, a tu niespodzianka 9700 i 9870 g i wzrost ok 80 cm. Ostatnie 3 m-ce przybierają po 150-200 g miesięcznie, ale przy tym jak latają to dobrze, że nie są na minusie,
Wojtuś potrafi przejść sam kilka kroczków więc myślę ze niedługo zacznie biegać. Krzyś jeszcze nie próbuje ale za z pchaczem biega po całym mieszkaniu jak szalony. Zębiska nadal wychodzą, Wojtkowi została jeszcze jedna dwójka, a Krzysiowi dwie dwójki. Oby wyszły jak najszybciej bo marudzą strasznie.
 
Do góry