multimama2
Mama Kuby,Mai i Dawida
Oj dziewczyny moje to okruszki w porównaniu do waszych kluseczek.Moje jeszcze 9kg nie przekroczyły.Wstają namiętnie przy czym się da tylko nie spędzają zbyt dużo czasu na podłodze bo starszy biega jak wściekły i może się w porę nie zatrzymać,więc na luza chodzą tylko jak starszy śpi albo jak mąż jest w domu bo sama nie daję rady upilnować.większość czasu są w kojcu albo siedzą w leżaczku i się bawią.chodzików staram się używać sporadycznie boDawid stoi na palcach i nie bardzo łapie równowagę a Maja normalnie.A co najlepsze to Dawid nie potrafi jeszcze siadać!jak go posadzę i dam coś ciekawego to chwilę posiedzi a tak to się prostuje i tylko by na czterech biegał.nie przejmuję się tym za bardzo bo pamiętam,że starszy też późno zaczął siadać a że teraz jest ich sztuk dwie i Maja już dawno siedzi to wydaje się,że Dawid jest bardzo opóźniony.Dam mu jeszcze trochę czasu.A co chodzi o nocki to mnie nikt nie przebije!zacznę od tego,że usypiam ich w wózku a potem przenoszę bo w łóżeczku nie ma szans żeby usnęły,na brzuch i zwiedzanie a jak nie to wrzask.W nocy ok 1-2Maja ląduje z nami bo to samo,na brzuch i albo ją usypiam na rękach i do nas albo wrzask i budzi brata.Godzina 3-4 budzi się i spania nie ma,wtedy biorę ją do wózka do salonu i ja przenoszę się na kanapę a w między czasie do Mai dołącza Dawid i śpimy do 7-8.jeśli zdarzy się cud u nie przenosimy się do salonu to budzą się nawet do 10razy.I kto mnie pobije?
Sent from my RM-941_eu_euro1_224 using Tapatalk
Sent from my RM-941_eu_euro1_224 using Tapatalk