reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

reklama
Trzeba wybudzac. moje sie ur w terminie a jak mialy miesiac i pochwalilam sie pediatrze ze pzespaly 7 godz to byla zla ze nie budzilam, za dlugie przerwy moga doprowadzic do odwodnienia. a mleka swojego raczej sie nie miesza z mm
 
Tossa- to tak jak i u mnie było... Ksawku też mógł spać i spać i nic..i w szpitalu spadł na wadze.. teraz już częściej się wybudza sam..mi położne kazały wybudzać..tylko u mnie był z tym problem bo jego nic poza kąpiela ne potrafiło wyrwać ze snu...

Dziewczyny my wczoraj walczyliśmy z kupą...na koniec walki podałam kawałek czopka glicerynowego..i jak poszłoooooo byłam w szoku że tyle się w nim zmieściło...
mnie strasznie cycki rwą :-( dziś wyskoczyłam na miasto i 2,5 godziny i masakra....

Kornello od wczoraj już poza inkubatorkiem...dziś mężo do niego jedzie ...niech już wychodziiiii!!!!!!!!!
 
Tossa z tym wybudzaniem to nam pediatra polecił ze jak maluchy przekroczą 3,5kg to nie trzeba w nocy wybudzać pod warunkiem ze przerwa nie będzie dłuższa niż 5godz bo może cukier spaść u noworodka, także my w nocy nie wybudzaliśmy co 3godz jak przekroczyli wagę co trwało może z miesiac a później i tak maluchy budziły się co 4 czy 3,5 godz, z mlekiem to chyba nie powinno mieszać Twojego z mm,

Palinka to trzymam kciuki zebyscie jak najszybciej byli w komplecie w domku:-)
 
od 12 moje maluchy marudzą co 1,5h, o 12 były karmione moim mlekiem ...pielucha sucha tylko ciumkają, więc o 13.30 znowu podkarmiliśmy je moim mlekiem i do teraz czyli do 15 im to starczyło...więc teraz dałam im mm i już zasnęły bez marudzenia
 
buuu... ale mam dziś zły dzień... tak mi strasznie smutno..nie mogę na siebie wręcz patrzeć...zbeczałam się ..ale nie ulżyło:-(

Ksawery ma straszne zaparcia..wczoraj pomógł kawałek czopka glicerynowego..myślałam że to przejściowe..staram się jeść sporo warzywek i piję dużo wody a tu lipa i kupy brak...
 
Jeśli chodzi o wybudzanie to mi położna laktacyjna w szpitalu kazała wręcz wybudzać jeśli nie budzą się same. W dzień faktycznie mogłyby spać sporo, więc co 3, 3,5 godz. wybudzamy i karmimy, ale w nocy czasami budzą się nawet częściej niż co 3 godz.
U nas z kupami tak różnie. Dziś w nocy robiły za każdym razem po karmieniu, ale zauważyłam, że jeden robi mniej niż drugi. Muszę pogadać jutro z lekarzem albo w sobotę z położną.
 
reklama
hello mamuśki!! witam nowe i gratki!!1

Kurde czy to możliwe że mojej Julce już zęby idą....strasznie się ślini ale tak ze ma całe bluzki mokre....do tego te piąstki non stop w buzi i zrobiła się marudna popłakuje...na dziąsle jest tak jakby biały przebity kawałek ząbka ale nic dookoła nie zaczerwienione...nie wiem czy to ząb czy mam schizy....
 
Do góry