reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Tigla - ja też nie znam tematu bólu brzucha. Chociaż raz tuż po powrocie ze szpitala najadłam się ciasta drożdżowego i maluchy całą noc się męczyły. Staram się ich przyzwyczajać do normalnego jedzenia, bo od 31 marca zaczynają standardowy pobyt w złobku, a tam nikt nie będzie się z nimi szczypał. W przyszłym tygodniu czeka nas takie oswajanie - mam nadzieję ogarnąć dom przed powrotem do pracy. A zupy ja blenduje pół na pół - czorty lubią takie gęste, więc część warzyw i mięso blenduje i dolewam resztę, żeby mieli co gryźć.
A chłopaki Miss we wtorek skończyli roczek :-) jak ten czas zleciał. A tak niedawno śmiałyśmy się z szynek :-)
 
reklama
To Lilonka czekają Was ciężkie chwile :zawstydzona/y: Mój mąż śmieje się, że jak nasze będą iść do przedszkola to my będziemy przypadkiem, w którym dzieci nie płaczą tylko mama.
A co u Mis, dlaczego w ogóle się nie odzywa. Nawet bloga zarzuciła.
To przerażające jak ten czas leci :szok::no::szok:
 
Sporo zamieszania - wczoraj obroniła mgr, przeprowadzają się do nowego domu, a chłopaki dokazują na całego. Może jak się ze wszystkim ogarnie, to się odezwie :-)
Moi wpadli w szał rozwalania - mam wszystkie zabawki na środku pokoju. Maciek pcha skrzynkę, a Zuza pchacza i rozmieszczają je po całym mieszkaniu ;-) z resztą wystarczy im 3 sekundy, a ubrania z szuflad i szaf są wyciągnięte.
 
Przekaż proszę gratulacje dla Miss :tak:. No to teraz się nie dziwię, że się nie odzywała jak miała tyle na głowie.
U nas też wieczna demolka. Na szuflady i szafki mam założone blokady, ale niestety nie na wszystkie. Dzisiaj w bierdonie jest bramka i chcę kupić.
Rodzinka pyta mnie ciągle co kupić na roczek. Nie mam pomysłu. A jak to u Was wygląda ?
 
Dziewczyny my na nogach od 6 rano. Pobieraliśmy dzisiaj dzieciakom krew jakiś horror, jutro wyniki. Nie nastawiam się na nic dobrego, podobno 3 m-c to najgorszy jeśli chodzi o anemie. oprócz tego umówilam się do gina muszę zmienić tabletki anty bo te coś beznadziejnie na mnie działają, farba do włosów dalej nie kupiona. :-)
 
Karmelova , lilonka sliczne dzieciaczki jak zawsze zreszta. Nasze na chrzciny dostaly w prezencie od moich kolezanek sesje i jak beda juz stabilnie siedzialy to sie wybierzemy bo teraz jeszcze same nie siedza, z zebami u nas 2:0 dla Wojtka, u Lenki juz od 2 mcy cos sie mialo wykluc i jeszcze nie ma a Wojtek nas z zaskoczenia wzial i mu na raz dwie dolne jedynki wyszly:) co do farbowania to ja jestem naturalna blondynka ale od kilku ladnych lat sie farbuje i juz moj naturalny blond jest bardziej myszowaty, a na głowie mialam juz wszystkie mozliwe kolory, od blondu po brazy i rude i czarne, teraz obcielam sie na boba a zawsze mialam dlugie no i mam pasemka blond z czekolada ale emek chce zebym czarnula byla znowu, tylko teraz przy mojej bladej cerze to jak trup bym wygladala:), a ze karmie nadal Lene cycem to o solarium moge pomarzyc:) a tak lubilam raz na jakis czas isc sie wygrzac na wyrku albo na sloncu posiedziec.
Gratulacje dla miss z okazji obrony i sto lat dla chlopcow na roczek, jak ten czas zapitala...
 
Ostatnia edycja:
polka- jaka piekna rodzinka :)

tigla- ja na roczek zazyczylam sobie dwa foteliki na rower i dwa kaski do tego. mamy zamiar z nimi jezdzic. innych pomyslow na razie nie mam.

lilonka- nalesniczki dla dzieci robi sie takie same jak dla doroslych?

wlosy obciete, bardzo dobrze mi wycieniowala, dlugosc odpowiednia, czuje sie wiosennie odswiezona! zaraz moja banda wroci ze spaceru i bedziemy pierwszy raz jesc obiadek z wszystkim osobno, prawdziwe drugie danie. jakby co, to mam oczywiscie zupke przygotowana na ratunek.
 
Dziewczyny my na nogach od 6 rano. Pobieraliśmy dzisiaj dzieciakom krew jakiś horror, jutro wyniki. Nie nastawiam się na nic dobrego, podobno 3 m-c to najgorszy jeśli chodzi o anemie. oprócz tego umówilam się do gina muszę zmienić tabletki anty bo te coś beznadziejnie na mnie działają, farba do włosów dalej nie kupiona. :-)

Hej kobietki. My na nogach jak zwykle od 5.30. Karmelova moje dziewczyny też miały anemię. U nas najniżesze żelazo było na 2msc. Groziło nam przetoczenie krwi. Na szczęście skończyło się na brani actiferolu i witamin b6, c i kwasu foliowego. W wieku 8msc już nie było anemii.
 
reklama
Kretowinka ja myślałam o przyczepce dla dzieciaków na rower, ale trochę mi się sytuacja komplikuje i raczej nie będzie za dużo okazji wykorzystać przyczepki i zrezygnowałam.
 
Do góry