reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

reklama
Apropo sids w ie jest to samo co w uk, jak Milenka opowiadala, ja bylam przerazona i do dzisiaj za kazdym razem slucham czy oddychaja i sprawdzam, prawie obsesja ...
a o powrocie do pracy nie mysle, kazdy dzien przynosi cos nowego, a to juz nie wroci ... "kariera":laugh2: musi poczekac :-)
 
Apropo sids w ie jest to samo co w uk, jak Milenka opowiadala, ja bylam przerazona i do dzisiaj za kazdym razem slucham czy oddychaja i sprawdzam, prawie obsesja ...
a o powrocie do pracy nie mysle, kazdy dzien przynosi cos nowego, a to juz nie wroci ... "kariera":laugh2: musi poczekac :-)

ja tez narazei o pracy niemysle.. przesiedzialam 3 lata w domu z Julka i nie zaluje ;]
 
kurcze ale zamęt zrobiłam przez to sids...widze ze trwa dyskusja na temat laktatora..ja kupiłam z firmy phgilips avent,z buteleczka i wkładkami laktacyjnymi za 140zl..jakby któraś chciała to sprzedam za połowe ceny..użyłam go 2 razy,nie dane było mi karmic cycem:))a póki co laktatorek leży w pudełeczku i się kurzy.Zdjęcia wyśle jakby któraś była zainteresowana
 
kurcze ale zamęt zrobiłam przez to sids...widze ze trwa dyskusja na temat laktatora..ja kupiłam z firmy phgilips avent,z buteleczka i wkładkami laktacyjnymi za 140zl..jakby któraś chciała to sprzedam za połowe ceny..użyłam go 2 razy,nie dane było mi karmic cycem:))a póki co laktatorek leży w pudełeczku i się kurzy.Zdjęcia wyśle jakby któraś była zainteresowana

karola mi tez nie dane bylo ... laktatora uzywalam i doslownie kropelki :no: bylam strasznie tym zdolowana ..., ale widocznie nie kazda moze ...
 
jeśli chodzi o laktator to używałam 2 tyg później poszedł w niepamięć, niestety max u mnie to 50ml z dwóch piersi co było nie realne zeby wykarmić i też czasowo kiepsko
:no:wiec jestesmy na mm rośniemy i jest ok :-)

co do powrotu do pracy to też jak na razie nie myślę, choć ostatnio stwierdziłam ze teraz mam więcej pracy niż wcześniej ale jaka satysfakcjonująca i obsorbująca:-):-)
a o złych rzeczach nie myślę bo tak na prawdę to na każdym zakręcie coś może sie stać....
co do świąt wyjeżdzamy do rodziców i nie wiem jak dzieciaki zareagują na zmianę miejsca, może macie doświadczenie w tym temacie?na co mam zwrócić uwagę???
 
karola2112 i przestałaś ściągać pokarm tak z dnia na dzień ? czy czułaś jakiś dyskomfort ?
ja na razie z dwóch ściągam różnie 60-80ml - więc to starczy tylko dla jednego dziecka ...
 
karola ja przenosiłam się do mamy...obecnie też u niej jestem...i moje dzieciaki nie miały większego problemu....moją mame bardzo dobrze znają no i my tu jesteśmy...ich zabawki ubrania zapachy....więc było ok.
 
reklama
Karola ja tez miałam schizy odnosnie smierci łózeczkowej, ale jak moja Milena miała mniej wiecej tak jak Twoje chłopaki tez upatrzyła sobie spanie na brzuchu, przekrecałam a ta ciagle i tak lądowała na brzuchu...urodziła sie mając niewiele ponad 2150.... nic sie nie stało, i do tej pory spanie na brzuchu jest najczesciej (ma to chyba po mnie :D)
 
Do góry