reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

My już w domu po szpitalu. Wojtuś ma się dobrze po operacji, je coraz więcej i dużo śpi. Ma anemię, zresztą obaj chłopcy mają więc dostali żelazo. Krzyś natomiast zrobił się bardzo marudny, wieczorami krzyczy przerażliwie i nie śpi do połowy nocy. Myślę, że to kolki, bo wygląda jakby miał takie bóle napadowe, przysypia a za chwile budzi się z krzykiem. Przy tym żarłoczny się zrobił bardzo. Je teraz po 80-85 ml mm co 2,5 godz.
W domu nadal szpital bo mąż jeszcze się nie pozbierał po wirusówce, wyrzyciłam go do drugiego pokoju, mam nadzieję że dzieci nie zarazi, wiec ja latam wokół nich na 5 biegu, niedługo sama padnę. Może jeszcze ze dwa dni wytrzymam żeby maż się pozbierał.
Z moja laktacją też nie najlepiej, nie mam czasu regularnie odciagać pokarmu, bo to trochę trwa, a i tak jest go mało. Nie wiem czy nie dać sobie z czasem z tym spokoju. Też mam trochę wyrzuty sumienia jak jjka bo chciałam bardzo karmić piersią, a maluchy protestują. Sama już nie wiem co robić.
 
reklama
Napierajka jak miło słyszeć,że już w domku jesteście i że Wojtuś ma się dobrze. Współczuje kolek, bo ja je przerobiłam, więc doskonale znam ten ból. U nas mały zaczynał strasznie płakać ok. 23-24 i czasem do 5tej, 6 rano. Czasem z płaczem dołączała mała, czasem było tak źle że opadałam z sił fizycznych i psychicznych, bo nie wiedziałam co mam zrobić, aby mu choć trochę pomóc. Teraz wiem,że synek to taka "płaksa", bo płacze strasznie z byle powodu, a najbardziej to chyba jak jest głodny, a córeczka ból znosi lepiej i przynajmniej z bólu tak bardzo nie płacze, ale za to potrafi marudzić, a ten jej niby płacz jest bardzo nieznośny. Spodobało się jej zasypiać na rękach, a od wczoraj mamy na nią nową sztuczkę - mam taki plastikowy stojaczek na zabawki, taki co stawia się nad głową dziecka jak leży, na tym wieszamy kocyk, córuś ma wigwam, a my spokój. Oczywiście śpi w naszym łóżku, ale śpi :-) i to w nocy.

Napierajka i Jjka ja też miewam wyrzuty sumienia,że ich tak mało karmiłam, że nie potrafiłam się lepiej zorganizować. Ale trzeba popatrzeć na to trochę inaczej - że były karmione choć jakiś czas piersią, niektóre dzieci nie są karmione w ogóle, a są "pojedyńcze". Może słabe pocieszenie, ale ... :sorry2: inaczej się nie dało, a robimy dla naszych skarbków wszystko co najlepsze
 
dziewczyny jedziemy w piątek na wizytę do W-wy do vigo ortho, myślę że małemu przyda się kask korekcyjny, bo główka jest za bardzo nierówna, nie sądze,że sama witamina d pomoże i układanie na boczek
 
Gotadora można kupic specjalną poduszkę u mnie koszt jednego kasku to 2500 funtów plus 100 za każda wizyte u na głowa szcególnie Maxa jest bardzo nierówna daje wit d ale czy to jest jakis oszałamiający efekt nie wiem musze zrobić zdjecie i porównać ja mam bardzo miesznae uczucia zarówno do kasku jak i do operacji:szok: w marcu mam wizyte u neantologa to chce to jeszcze skonsultować z jakimś chirurgiem twarzo-czaszkowym Cały świat Karli: wrzesień 2011 tutaj masz blog troche waznych informacji o kasku
 
Max IMGP2592.jpgOlekIMGP2593.jpg widze po zdjeciach że Max ma np czoło równiejsze niż wczesniej strasznie sie kręca :-) ciężko zrobic dobre zdjęcie
 

Załączniki

  • IMGP2592.jpg
    IMGP2592.jpg
    13,8 KB · Wyświetleń: 111
  • IMGP2593.jpg
    IMGP2593.jpg
    13,4 KB · Wyświetleń: 92
Napierajka
super że jesteście już w domu - zdrowia dla waszej 4:tak:

mama290
:szok: u mnie kaja ma taką głowe jak u Ciebie Max- teraz się wystraszyłam z tym kaskiem i operacją :szok: na razie maluchom blokuje głowy poduszkami i pieluchami + Kaja dostaje 2x więcej witami D. za tydzień mamy wizytę u rehabilitanta zobaczymy co powie :-(

U mnie maluchy chore - Kaja dziś ma 38 :-( w nocy spały 6h bez jedzenia, laktacja mi się spowolniła, a butli nie chcą - aż płakać mi się chce.
 
Hej! Dawno nie pisałam, ale widzę, że na tapecie temat główek... Mój Staś też ma nierówną główkę, tzn z jednej strony z tyłu jest bardziej płaska. Też się naczytałam bloga Karlii, wpadłam w panikę i już miałam dzwonić do kliniki w Krakowie, kask itd, na szczęście mąż mnie trochę ochłodził...Byłam u pediatry, która jest ordynatorem na neonatologii, okazało się, że u nas nie ma asymetrii, trzeba tylko Stasia bardziej aktywować do ruchu (wszystko co pisałyście o matach, kładzeniu na brzuchu itp.), oczywiście podawać wit d3. Zaczęłam go bardziej obserwować i wyglądało to tak, że owszem rozglądał się na obie strony, leżał prosto, układał się do snu raz na jedną raz na prawą stronę, ale po chwili snu ciach na lewo głowę i rzeczywiście tam ma płaską. Najpierw kładłam go na drugim boku, z tyłu robiłam blokadę z miśków. poduszek itp, ale i to cwaniak obszedł, nauczył się odsuwać od bariery i znowu na lewo. Dwa tygodnie temu kupiłam na allegro poduszkę baby dorm z dziurą i powiem Wam, że ja już widzę poprawę po tych dwóch tygodniach... Owszem nie jest to równiutka okrąglutka głowa, ale jest dużo lepiej. Podobno do 4 - 5 miesiąca jak zwiększa się ruchliwość dziecka to jest duża szansa na poprawę, później jest trudniej. Okazuje się, że to bardzo powszechna "bliźniakowa" przypadłość.
 
dziewczyny czy mogłybyście wstawić link do tych poduszek? Rachel jakoś nie mogę znaleźć o takiej nazwie poduszki :confused:

u nas zmiana planu, najpierw jeszcze spotkamy się z dr ze szpitala w Ameryce
 
reklama
Ja kupiłam dokładnie z tej aukcji SIMO NATAL ERGONOMICZNA PODUSZKA DLA NIEMOWLĄT (3871943332) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. poduszka simo natal firmy baby dorm https://simonatal.de/544/Startseite.htm są jeszcze tutaj ale innej firmy i droższe Head Care - Poduszka na zniekształcenia głowy dla niemowląt
Nie mam zdjęć przed, chyba że poszukam jakichś innych, na których widać głowę, ale było podobnie jak u Olka ze zdjęcia powyżej a teraz jest tak IMG_8213.jpgIMG_8214.jpgIMG_8215.jpg A myślę, że się jeszcze poprawi.
 

Załączniki

  • IMG_8213.jpg
    IMG_8213.jpg
    28,1 KB · Wyświetleń: 109
  • IMG_8214.jpg
    IMG_8214.jpg
    25,1 KB · Wyświetleń: 121
  • IMG_8215.jpg
    IMG_8215.jpg
    20,6 KB · Wyświetleń: 142
Ostatnia edycja:
Do góry