reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Mama - fajne chłopaki :-) a czapki od babci - boskie :-) no i faktycznie bardzo podobni.do siebie. Pewnie każdy pyta jak ich odróżniasz ;-)

Bibiana - niech Tomi goni moje maluchy, ale ma konkurencje w.postaci Stacha Glorianowego :-)

A tak wogóle to u nas przewaga chłopaków na forum - Tigla ma dwie babeczki i któraś jeszcze? Jest kilka parek, a reszta to chłopaki jak malowane.
 
reklama
Mama na pewno róznica jest ja jak na moich po porodzie patrzałam to takie chudziny same kości więc co dopiero Twoje...ale już duże chłopaki i takie fajne :tak:

co o kojców to chyba stabilne, na takie wyglądają, ale to novaMama:-)

Zobacz załącznik 595205 a to moje chłopaczki
 
no tak jeszcze Stachu, ale między naszymi chłopakami znikoma róznica z tego co pamietam ;-)

mój mąż juz mi dzisiaj mówił, ze mam Tomciowi nie dawać mleka :-D taki z niego klocu, ale on tez ma inną budowę niż Domi bo on z tych grubokostnych

No tak większość chłopaków :) aż dziwne bo jak ja rodziłam bliźniaków to w szpitalu były same bliźniaczki dziewczynki i lekarz mi powiedział "w końcu chłopcy"

Zenia a jak Twoje maluszki??? czytasz nas??
 
Babcia ich na żywo jeszcze nie widziała :baffled:to chyba jej sie rozm pomyliły:-) mojemu sie też czasemsie dzieci mylą ale to bardziej ze zmeczenia :-)w ciazy miałam założenie że nie będe ich ubierać identycznie(przeczytałam książkę o blizniakach:-))ale kupując ostanio ciuchy na jakijes wyprzedaży dorwała mnie matka blizniat I wykupiłam cały jej majdan I takim sposobem mam całą szufladę w komodzie identycznych ciuchów u mnie w mieście jest duzo grup wsparcia dla podwójnych mam można tam kupić za parę groszy ciuszki zabawki I tak wracam obładowana jak wielbłąd I własnie jak ich ubiore tak samo to można sie pomylic który jest który :-) co do kmbinezonów t my juz dawn uzywamy moi nieustannie cwicza jogę:-) dupki do gory I turlanie cięzko ich ogarnąć a tak to bach w kombinezon I o sprawie :-) wogóle to w pon mamy szczepienie I juz mi gorąco jak pomyslę:-)
 
Hehe Stach postrach na forum ;-) melduję po wczorajszym ważeniu: Stach 7100, Lolek 6300 ;-)
Dziś ciężki dzień chłopcy chyba po tym szczepieniu marudzi są,płaczliwi i strasznie dużo śpią :-(

Gienek już kiedyś,wcześniej czytałam Waszą historie i przy każdym szczepieniu o Was myślę :-( całe szczęście że wszystko dobrze się skończyło. Szczepienia budzą we mnie niepokój :-( ale nie mam też odwagi zadecydować o nie szczepieniu.
 
Stachu no no no waga piekna ja dopiero po 19 grudnia na szczepienie, no chyba że się wybiore na kontrolę wagi, ale dwa tyg temu Dominiś 6100 a Tomasz 6750.

Niedlugo to będziemy robić zapasy sumo hehe :)

Mama ale twoje wcześniaki, więc i tak bardzo ładnie ważą.

ja chłopaków to chyba jeszcze ani razu tak samo nie ubrałam, nawet nie mam takich amych ciuszków, takie większe mam bo każdy kto kupuje to identyczne bluzeczki....a nie raz mieli takie same body ubrane, a teraz to i tak dominik nosi to co Tomciowi za małe ;)
 
Lilonka, jak "odkopię" tą folię, to Ci zdjęcia na priv przyślę
Ja też wodę podaję do każdego stałego posiłku. Dzisiaj była próba z sokiem marchewkowym - chłopaki aż sie wzdrygneli na smak :( a myślałam, że podpasuje...
A jakie dajesz ciasteczka-kupujesz czy robisz sama? Ja na razie tylko chrupki kukurydziane daję, ale zastanawiam się co tu jeszcze do chrupania wprowadzić jak takie zęby mają ;)


Gieniek, ale mieliście przeżycia...brak słów...oby Wam dalsze życie upływało w spokoju, życzę dużo zdrówka dla dzieci ;)
Ja też myślę o spacerówce-parasolce, bo dużo podróżujemy, a taka po złożeniu poręczniejsza. Zastanawiam się nad Maclarenem z drugiej ręki, ale raczej z GB albo NL, bo tam równiejsze chodniki i tak szybko wózki się nie zużywają.


Dzięki Bibiana, cieszę się, że moje bąbelki dorodne, bo w ciąży słyszałam, że bliźniaki to chucherka. Jednak do Lilonkowych klusek nam daleko, są nie do prześcignięcia ;) i oczywiście Stach!
Słodkie te Twoje pyzy!


Mama290, Twoi chłopcy identyczni! W czapach wyglądają świetnie! I chyba duże główki mają? Moi po45 cm i mam kłopot z dobieraniem czapek :( w lato może 2xna głowie mieli i wyrośli, teraz mamy takie pilotki (w których wyglądają jak czołgiści;)) ale na długo nie starczą, bo już na wcisk zakładam...
Kojec się ustawia na takich "talerzach" drewnianych, jest stabilny. Nie wiem jak będzie z opcją przesuwania go po podłodze gdy młodzież opanuje stanie i napieranie ciałem na barierki :/
 
reklama
Do góry