reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

reklama
Dokładnie. Gloriane - jak są nieswoje odpuść im:-)

NovaMama - u mnie na 42m nie bardzo jest gdzie taki kojec postawić:-D, a poza tym jak są za blisko siebie to też jest niebezpieczne - Maciek włazi na Zuzkę, wyrywa jej zabawki, a ona mu wkłada palce od oczu, uszu, nosa:szok:

Jak jesteśmy w temacie szczepień to ja (a właściwie Kluski) mieliśmy mieć we wtorek WZW, no i ewentualnie te pneumokoki (co się nad nimi mocno zastanawiam), ale zmieniłam na 5.12, bo chcę do lepszej lekarki iść;-)
 
Multimama2 mam dokładnie taki jak Bibiana wkleiła. Fakt, że jest duży, ale ja na chwilę obecną mam zmontowaną 1/2 czyli 6 elementów. Pokój w którym stoi (salon) ma 20m2, więc musiałam mocno go przemeblować, nawet rozważałam pozbycie się sofy, bo muszę trzymać w nim również wózek... Nie dokońca jest nam wygodnie, ale przynajmniej bezpiecznie, gdy nie mam bobasów na oku. Niestety klocki lego i inne małe elementy są u nas wszędzie, nie sposób upilnować starszaka żeby nic nie znosił bo lubi się bawić w pobliżu maluchów, a ja go nie chcę odganiać. Za to w kuchni chłopaki mają swobodę działania, łatwiej mi ich upilnować na mniejszej i w miarę zabudowanej przestrzeni ;)

Gloriane,
dziewczyny dobrze piszą, jak maluchy ospałe, to nie męcz myciem, sen sprzyja regeneracji :) a takie szkraby się nie brudzą. Buzia, rączki, pupa na mokro i wystarczy ;)

Moje malce chyba znów skok przechodzą.... Budzą się co 4-5 godz.głodni jak wilki (mimo, że podaję 2 a czasem 3 stałe posiłki), w ciągu dnia lubią pomarudzić i śpią jak króliki na miedzy. No i c.d.wychodzących zębów.... Jak ja marzę, żeby sobie pospać 22-6 rano....oddałabym to za wszystkie świąteczne prezenty...
 
Aaaa i jeszcze pobiadolę - ubieranie 3xdziennie na spacer w rękawiczki, czapeczki, kurteczki, buciki.....wymiękam... Chyba przejdę już na kombinezony. Jak Wy sobie z tym radzicie?
 
NovaMama - 3x :szok: tyś po prostu moim guru :-) ja po jednym razie mam ochotę wyskoczyć przez okno ;-) moi wiją się jak węże, przewracają na brzuchy, a Maciek dodatkowo zwiewa. Generalnie jest wesoło :-) Rozważam zakup dyb na ręce i nogi :-)
 
lilonka, "nie chcem, ale muszem", jak to mawiał pewien prezydent. Mam ten sam problem z "wiciem się", jakbym 2 węże miała :) na razie nie zwiewają, dobre i to. Wykańcza mnie jednak powtarzanie czynności, bo jak już buciki założę i przechodzę do górnych partii, to zanim wcisnę drugą rękawiczkę, buciki już są na podłodze, więc powtórka z bucików, a w tym czasie młody zębami rękawiczkę ściąga, a jak już opanuję kończyny, to szybko muszę przewrócić na brzuszek, kurtkę z prędkością światła nadziać(na te zarękawiczkowane rączki, co proste nie jest...)i ostatnim ruchem czapa. I już jestem spocona i zasapana, a tu drugi egzemplarz czeka ;) Próbowałam równocześnie ubierać obydwu, ale spasowałam, bo powtarzanie czynności zakładania dopiero co założonych części garderoby, które w mgnieniu oka były ściągane doprowadziło mnie prawie do zadyszki ;) chwała temu, co wymyśli jednoczęściowy strój wielofunkcyjny = zintegrowana kominiarka, rękawice, botki, może to będzie bliźniacza mama??? ;)
 
dziewczyny- piękne są wszystkie wasze maluszki uwielbiam oglądać zdjęcia:) Ja mam odroczenie szczepionki MMR i bardzo się cieszę, mity mitami,ale wolę poczekać aż zaczną chodzić i mówić wcześniaki mają mniej dojrzały układ nerwowy i wolę nie ryzykować zwłaszcza,że mam złe doświadczenia po 3 dawce szczepionki 6w 1 plus pneumokoki a byliśmy zapewniani,że to najlepsza z najlepszych szczepionek dla wcześniaków nawet zaświadczenie od neurologa..córcia dostałam powikłań i leżała ponad tydzień w szpitalu a ja z nią przeżyliśmy dramat,więc nie pozwolę na to więcej:-(
 
No właśnie Gienek - strach się bać tych szczepień. Na każde idę z duszą na ramieniu.
NovaMama - my jeszcze rękawiczek nie zakładaliśmy, a buciki jeszcze skarpetkowe, ale to dlatego że jeszcze wciskamy się w gondole ;-) Ale powiem szczerze że nie raz zdarza mi się olać spacer, szczególnie jak pogoda średnia.
A ile razy Twoje chłopaki ciągną cyca w ciągu dnia?
 
reklama
Lilonka- ja też czasami olewam spacer jak pada lub mróz,ale ostatnio kupiłam śpiworki na misiu do spacerówek i muszę przyznać,że L&G je uwielbiają po paru minutach wtulenia się w futerko zasypiają:tak:

Byliśmy wczoraj na mierzeniu i ważeniu moje dzieci są tzw średniakami,ale tak jak pisałam od 6 miesiąca,bo wcześniej to pulpety niezłe były a teraz wagowo ciut poniżej 50 centyla a wzrostowo prawie 75 centyl. Pytałam pediatrę,czy mają szansę kiedyś nadrobić to,że urodziły się miesiąc wcześniej to powiedziała,że niektóre dzieci nadrabiają a niektóre nie,wiec zobaczymy. W każdym bądź razie córeczka same pochwały wszystko pięknie a synek trochę za mało waży,a ja nie wiem co zrobić,bo mam problem z mlekiem,którego niedojada:-(
 
Do góry