Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

[Miss Cinname]

Dziękuję Wam za porady, wszystkiego popróbuje. Leżaczki już są w obiegu, mam te od początku życia. Ale wypróbuję też kocyk i głaskanie, chociaż kilka razy już tak działaliśmy i średnio ich uspokajało. Ale cierpliwość matką sukcesu (szczególnie bliźniaczego):-).
Dzisiaj Krasnale prawie godzinę bez marudzenia czuwały, a to w ich przypadku sukces na miarę światową.Więc może im dalej w las tym będzie jaśniej!

 

[Miss Cinname]

Dziewczyny, jeszcze jedna, spora prośba, szczególnie patrząc na Wasz/nasz stan. Kiedy jeszcze nie spodziewałam się Krasnali zachciało mi się drugich studiów i teraz mam podwójne szczęście i szkołę do skończenia. Ponieważ nie chcę z tego rezygnować, a została mi tylko praca do napisania to się teraz z tym bujam. I tu moja prośba - badam postawy życia wegetarianek, ale do badań potrzebuję też grupę kontrolną. Jesli któreś z Was jedzą mięso i chciałyby mi pomóc to wejdźcie proszę na ankietę z linku poniżej (hasło vege) i wypełnijcie ja.
Wielkie dziękuję i sorry że tu takie wklejam, ale ogólnie moje życie internetowe opiera się na tym forum.

Moje-Ankiety.Pl

 

[marcikuk]

Miss - tez tak moze byc ze dzieci sie same uspokoja. Moje chlopaki darli sie jakby ich ze skory obdzierali przy kazdym przewijaniu a kapiel to juz koniec swiata. Teraz to lubia.
Ankiete chetnie ci wypelnie ale nie moge otworzyc pytaja o jakies haslo

 

[sylha]

Miss- wejdę potem- chyba, bo jeszcze trochę w planach, ale co to na nas matki bliźniacze;-),
Patrząc na wiek Twoich krasnali to podejrzewam też skok rozwojowy....moje przy dwóch dały w kość ten drugi ciągnął się 5tyg, ale od tego czasu- nie chwaląc ich ;-) mam spokój....Zobacz załącznik 555302

 

[Miss Cinname]

Dziewczyny, dodajecie otuchy!:-)
Sylha - rysunek dam sobie chyba na pulpit! Nie wiedziałam, że tyle tych burz...
Marcikuk- hasło vege

 

[Tigla121]

Miss zrobione, aczkolwiek czuję się wykończona intelektualnie . To fakt, że ciąża ogłupia.

 

[zabolek12385]

Miss ankieta poszla

 

[pikka]

miss ja też na skok rozwojowy stawiam. Ja tam nosiłam i noszę jak trzeba, choć wiadomo bez przesady... czasami więcej maluchy potrzebują bliskości... czytałam że dzieci przyzwyczajają się do róźnych udogodnieni dopiero od 3 miesiąca życia. Wcześniej są za małe na bycie takimi cwaniakami ;-) no i bóle brzuszka zaczynają się od 6 tyg więc może się zbiegać. Nie musza to być kolki bo starszy miał i to faktycznie jest krzyk przeraźliwy ale po prostu lekkie wzdęcia... no i na zajmowanie się sobą to rzeczywiście za wcześnie, godzina to pełen sukces! ;-)

różyczka ja mam rogala tego dużego i uzywam cały czas. Karmiłam tylko piersią więc bez niego było by ciężko. Później dzieciaki w nim leżały, siedziały, ja w ciąży spałam... Generalnie dobry zakup!;-)

Gabrysiowi wyszły 2 górne jedynki więc ma juz 5 zebolów. Ale wciąż obolałe dziąsełka że nawet smoka biedny wypluwa Wstają oboje na całego i raczkują a Tosiula od 3 dni chodzi przy meblach na całego!!!

 

[marcikuk]

Miss - ankieta poszla. Masakra. Tyle sie musialam namyslec a o tej porze moj mozg juz nie dziala. Zreszta mam powazbne watpliwosci co do jego dzialania od czasu zaawansowanej ciazy.
Dobranoc kobitki

 

[mati84]

czesc dziewczyny
ale tu pusto chyba wszystkie na majowke pojechałyscie
no wlasnie ja jestem wsciekla bo moje plany majowkowe częsciowo legly w gruzach
okazuje sie ze moj mąż wyjezdza do Sztudgardu niestety wyjazd sluzbowy:--(
zrobie sobie babski wieczor z kolezankami
marcikuk moj mózg tez inaczej funkcjonuje od czasu kiedy zaszlam w ciąze