Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

[zabolek12385]

Stla Twoje dzieci juz wchodza w wiek kiedy nie beda tyle przybierac na wadze co wczesniej. Teraz moze byc tak , ze wazac ich w domu co np 2 tyg nie przybiora nic. U mnie chlopcy od 2-3 mc stoja praktycznie na jednej wadze. Pamietaj ze dzieci teraz coraz wiecej sie ruszaja i nl w ciagu tyg przybraly a pozniej zrzucily i waga moze byc znow taka sama.
U nas 3 butla ( ta w srodku dnia) zostala zastapiona przez obiad. Na poczatku jedli obiad a chwile pozniej mleko a teraz tylko obiad juz bez mleka.

Miss to jeszcze nie ten czas zeby Krasnale zajmowaly sie same soba ( choc sa takie dzieci ale to bardziej wyjatki niz regula). Moze jest cos co im nie pasuje i dlatego placza, moze sie nudza, a moze zwyczajnie tak maja. Moze bc tak ze juz sie przyzwyczaily da rak i dlatego placza.
Sprobuj dac do bujakow, na brzuszek, wlaczyc spokojna muzyke, usiadz obok i moze w ten sposob sie wycisza.

 

[mati84]

musialam przerwac bo moj milosz robil mi rewolucje z komputera
sylha zgadzam sie z zabolkiem ze jedna butle mleka mozna zastapic obiadkiem ale mysle ze twoje maluszki muszą jeszcze byc na 3 butlach
miss no wlasnie a moze bujaczki spróbuj, ja pierwszy raz wsadzilam moje jak mialy 3 mies bo wczesniej byly za male tzn chodzi mi o wage albo mata edukacyjna
niestety nie jestem ekspertem jesli chodzi o dzieci :-):-) bo to moje pierwsze wiec brak mi doswiadczenia

 

[zabolek12385]

Bujaki dobra rzecz ale trzeba pamietac zeby byly prawie na plasko , nie za dlugo i zeby byly od urodzenia. Wiele ludzi nie patrzy na to , kupia te od 3+ a pozniej placz.

Dzieci same sobie wyreguluja ilosc butli. Nie ma co samemu ograniczac jesli chca. U mnie kolo 7-8 mc odstawili sami ta butle.

 

[Cailina]

Dzien dobry, moje dwa od rana sie razem bawia, smieja sie do siebie jak najete, mama im nie potrzebna;-). Maja nowe pileczki I radochy co niemiara. Jak widze jak sie chichraja to wszelkie Trudy wynagrodzone! SYLHA ja nie mam zamiaru rezygnowac z 3 butli do pierwszych urodzin bo tak tu sugeruja, wtedy beda dostawac mleko z kubeczka a po poludniu jogurt. MISS CINNAME, moze maluchy kolki maja ze tak placza? ale ja laik w kolkach jestem bo moje nie mialy. A co do brania na rece to ja swoje bralam I nadal biore, lubie I one lubia, naprzytulamy sie jak mozemy a jak nie mozemy to same siedza I nie marudza. Jedynie przy tacie Rorus marudzi I caly czas chce na raczki, wie, ze z mama nie takie numery! MATI u mnie Rorus tez nie raczkuje, dopiero sie do tego przymierza I od jakiegos tygodnia z siadania przesuwa sie na czworaki ale jeszcze nie rusza, za slaby chyba. Mi tam nie spieszno, I tak za Ciankiem ledwo co nadazam;-). A Cianek tez ma tylko dwa zeby ale zuje dziaslami rowno! A ja od dzis na diecie, trzymajcie kciuki bym wytrwala!

 

[wiolka5]

czesc dziewczyny.mati-moja kornelia juz raczkujetzn chodzi jak rak do tylu ale sama siadac zaczela dopiero teraz.no nie masz sie co martwic.miloszek juz zaczyna chodzic a u mnie a chodzenie sie nie zanosi-chociaz przymierzaja sie do wszystkiego to jednak maja za malo sily.oj kiedys sie doczekamy.ja w tym nie widze nic niepokojacego.nie wszystkie dzieci chodza w wieku 10 mcy.u mnie maly jest bardziej leniwy cos tam probuje raczkowac ale nie tak szybko jak mala.
mati a jakie jogurty podajesz?napisz mi firme,bo zabolek pisze,ze na danonki to za wczesnie.
miss-a moze maluchy maja problemy brzuszkowe.obserwuj je.u mnie bylo to samo.jak nie spaly to skrzeczaly i czasami w lezaczkach troszke polezaly.

 

[mati84]

cailina u mnie identycznie milenka sie przymierza z siadu do raczkowania i albo sily jej brak albo odwagi bo cos zaczyna robic i za chwile sie wycofuje no za miloszkiem ledwo nadażam on co chwile wstaje i trzeba go pilnowac a najbardziej chce chodzic tzn przy kanapie boze jak by oboje tak robili to bym oszalała

 

[wiolka5]

mati-cofnij sie do mojego poprzedniego postu-chodzi mi o jogurty.

 

[Różyczka82]

Cześć dziewczyny - dołączę do Was mam nadzieję w połowie czerwca - ale mam pytanie już teraz - używacie/używałyście poduszek rogali/fasolek do karmienia piersią? Bo nie wiem czy kupować...a jak używałyście tych pojedyńczych czy takich typowych dla bliźniaków??
Będę wdzięczna za odpowiedź

 

[sylha]

Różyczka-witaj:-), ja rogala używam do teraz- karmię na nim małego a ciąży pomagał mi w spaniu, często też moje dzieciaki na nim leżą- w sensie,że mają pozycję trochę taką półleżącą także ja polecam jak najbardziej

Hmmm dziewczyny moje jeden posiłek już teraz mają zastąpiony obiadkiem, ale spoko jeszcze mam czas i na pewno jak przyjdzie pora to odpowiednio dam radę z tym....

Ja leżaczki też mam prktycznie od urodzenia z fp co się obniża jeszcze oparcie i mają pozycję leżącą z nóżkami u góry i Amelia w szczególności uwielbia teraz to już młoda dama sobie życzy pozycję siedzącą i generalnie od zeszłego tygodnia leżaczki wylądowały na ogródku, bo w domu to już używamy krzesełek do karmienia i jak coś to tam chętnie siedzą w pozycji półleżącej.....

Żabolek- hmmm może masz i rację zobaczymy, bo fakt jest ten,że mały się rusza 2razy tyle co Amelia to wiadomo spala- OBY to było to....
Nic lecę na podwórze, bo moje dalej się werandują

 

[marcikuk]

Ja tez uzywam lezaczkow od urodzenia. Teraz juz musialam troche podwyzszyc bo ksiazeta moje zycza sobie widziec wiecej.
Rozyczka - ja poduszke mam ale uzywalam tylko do spania podczas ciazy ale planowalam ja miec do karmienia ale moje chlopaki na butki od poczatku.
Miss - moze byc tak ze sie nuz przyzwyczaili donoszenia. Kolki to raczej nie sa bo te pojawiaja sie zazwyczaj o tej samej porze I dzieci nie marudza tylko wrzeszcza. Jak masz bujaczki to mozesz sprobowac aczkolwiek nniebezpieczeństwo jest takie ze przyzwyczaja sie do bujania. Ja klade moich na kocyku na podlodze I jestem obok nich. Teraz zabawy juz inne mam ale na poczatku to bylo glaskanie po brzuszku itp. Nie martw sie twoje dzieci cie lubia tylko to chlopaki moga mec trudnosc w okazywaniu uczuc ale poczekaj jeszcze troszkę I bedzie sie liczyc tylko mamusia.
Mozesz im tez zafundowac terapie wstrzasowa czyli jak beda plakac nie brac na rece tylko poczekac na rozwoj sytuacji. Jak sie zaczna zanosic czyli terapia nie zadzialala jak sie uspokoja mamy maly sukces.

Ja od dzisiaj postaram im se zastalic jedna butle kaszka zobaczymy jak mi to wyjdzie