reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Lola to jakaś masakra co piszesz :szok: ranyści... włos się jeży... ja właśnie się zastanawiam czemu wszyscy na tą naszą służbę zdrowia narzekają a chwalą bardzo często tą w UK nie mając o niej bladego pojęcia... bo co do opieki nad kobietami w ciąży i dziećmi to nie mogę wiele złego powiedzieć.
Oby teraz już było tylko lepiej z córcią ! :tak:

tigla tylko elektryczny! ja mam medele mini electric i jest super.:tak:

z kasą też będzie ciężko u nas ale za 2 miesiące dopiero bo wtedy idę na urlop wychowawczy i zostanie tylko pensja męża i dom w budowie :szok: albo raczej w nie budowie bo na nią już pieniędzy nie wystarczy nie mówiąc już o kredycie bo też wziąć nie możemy z tegoż samego powodu...

dziewczyny wozicie jeszcze dzieciaki w fotelikach - kołyskach czy tych większych już???
 
reklama
Cailina wspolczuje mieszkania z tesciamia wiem po sobie, masakra. Lola no to niezli Ci lekarze tam ja to nie wiem czy oni sa niedouczeni czy co?? Moje na szczescie na dworze siedza w wozku spokojnie tak ze Jluz, a co do kasy to juz wogole tylko bol glowy wiekszy jak mysle ze musze isc na zakupy. Ja to swoje jeszcze woze w malych fotelikach poczekam az beda chodzic bo tak latwiej mi ich zaniesc do smochodu, a jak juz beda chodzic to za raczke wezme i pojdziemy do auta. Inaczej niema szans narazie na zmiane.
 
Jak kupowalismy foteliki to facet nam mowic zeby wozic dzieci w nich tak dlugo jak sie da bo rodzice czesto popelniaja blad i szybko robia zamiane. Dopoki sie w nich mieszcza to trzymac ich w tych fotelikach lezacych. Mam cicha nadzieje ze nasi do konca roku pojeżdżą w nich.
 
Witam sie i ja...

Ja tez ciagle uzywam pierwszych fotelikow. Mimo ze mam kupione juz kolejne, ktore tez sie rozkladaja do pozycji pollezacej to nadal jezda w tych pierwszych. Dopoki glowka nie wychodzi poza - mozna spokojnie (no chyba ze dziecko duze i sie nie miesci). Kevinowi juz trzeba wymienic, ale z racji, ze jezdzimy samochodem sporadycznie to jakos przesuwam to w czasie, chyba dlatego ze wygodniej w domu "zapakowac" dzieci...

U nas jako tako... i ja lapie dola... dzieci sie rozchodza po calym mieszkaniu (z Lucy to lobuz no.1 - ponoc to cala mamusia ha ha) jeszcze troche i bede szukac jej w pralce... Przynajmniej Kevin spokojniejszy jeszcze... Ale przylatuje do mnie kuzynka na dluuuuuuzszy okres takze HURRRRRRA!!!

Gratki dla wszystkich zabkowiczow :-)
Pozdrowienia Mamusie...
 
Lola- :no:porażka zrobili Ci z dziecka większą kalekę niż jest i jeszcze to zgłębiają!!!!!!Pozwać- owszem dobry pomysł, ale czy warto?!?!Musicie sieę dobrze poorientować co i jak i czy się opłaca, bo to i czas i kasa i nerwy....

Pikka- bo to nie lekarze, ale przepisy głupie....U nas w naszej lokalnej gaziecie niedawno był artykuł jak facet 71l zmarł w szpitalu w toalecie- tragedia...pogotowie nie zabrało twierdząc, że to zwykła jelitówka...następnego dnia syn zawozi ojca koło 9rano do szpitala a tam od drzwi do drzwi to po skierowanie tu po wypis z badania a człowiek ledwo chodził aż zmarł po 15h- a oni dalej mu nie porobili kompleksowych badań, bo to trza skierowania, bo tu papierek wypełnić itp.....


Moje też będą do oporu jeździć w tych pierwszych fotelikach ale pomału rozglądamy się i się orientujemy co i jak...jakie dziewczyny polecacie?!?!?!?

A tak poza tym to całymi dniami na dworze:-D

Jeszcze teraz mi się przypomniało....
Ja mam też medela mini elektric i baardzo polecam:-)jadę na nim nonstop od prawie pół roku, bo Amelia nie umie z cycka ciągnąć....akurat się doję;-)
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny !
W końcu mam chwilkę czasu żeby się oficjalnie przywitać na tym wątku :-). Urodziłam 16 kwietnia dziewczynki o wadze 2680 i 2410, które mierzyły po 51, tzw jednojajówki :-D. Od wtorku jesteśmy w domu i ogarniamy ten cały biznes-właśnie smoki śpią razem z M. Karmię mieszanką. Maluchy mają jeszcze problem z jedzeniem bezpośrednio z piersi, ale dzielnie wzajemnie się tego uczymy.
Jak długo goiła się Wam rana po cc ? Ja mam z nią problem, bo porobiło mi się dość sporo krwiaków, które co jakiś czas puszają.
 
Tigla - mi rana się już wygoiła - tzn strupki odpadły i jest tylko różowawa linia - ale ciągnie cały czas. Za to w bonusie cały czas się oczyszczam - masakra - nie cierpię podpasek.
We wtorek byliśmy ze Smerfami na wizycie kontrolnej - ważą już po 3100, to znaczy że w 2 tygodnie przybrały na cycu 660 i 550 g. Za to od 5 dni popołudniami dają mi popalić że hej. Minimum 3 godziny nie chcą się odkleić od cyca. Ostatnio karmiłam nawet bite 5 godzin. Już wczoraj spróbowałam podać mm, no i wsunęły 50 i dalej ciamały za cycem. Brodawki mam już do wymiany. Macie jakiś pomysł co zrobić? Jeszcze parę takich dni i wyskoczę przez okno ;-) Chociaż jak popołudniami poszaleją to noce mamy spokojne ;-)
 
Lilonka u mnie jest na odwrót. Z rana nie bardzo-mam krwiaki, które puszczają (zresztą z tego powodu zatrzymali mnie w szpitalu-prawie skończyłam na sali operacyjnej). Natomiast macica już się oczyściła. Sądzą, że po części zawdzięczam to ściąganiu mleka w szpitalu, które mnie bolało i napinałam mięśnie brzucha, co łączyło się ze wzmożonym z krwawieniem.
A próbowałaś smarować brodawki mlekiem i czekać aż wyschnie ? Można też smarować lanoliną (nie trzeba jej zmywać ani do ściągania ani do karmienia.
 
Czołem dziewczynki:) u nas już prawie po katarze, właśnie wysłałam swoje skarby z tatusiem na spacer a ja po pracy trochę odetchnę ale znając siebie zawsze sobie znajdę coś do roboty w tygodniu nie piszę bo nie bardzo mam kiedy dni tak szybko mijają że aż strach wszystkie serdecznie Was pozdrawiam trzymajcie się cieplutko a tu moje dwa diabełki:) DSC_0178.jpgDSC_0182.jpgDSC_0183.jpgDSC_0185.jpgDSC_0192.jpg
 

Załączniki

  • DSC_0178.jpg
    DSC_0178.jpg
    31,2 KB · Wyświetleń: 71
  • DSC_0182.jpg
    DSC_0182.jpg
    16,4 KB · Wyświetleń: 77
  • DSC_0183.jpg
    DSC_0183.jpg
    20,3 KB · Wyświetleń: 77
  • DSC_0185.jpg
    DSC_0185.jpg
    19,7 KB · Wyświetleń: 68
  • DSC_0192.jpg
    DSC_0192.jpg
    16,8 KB · Wyświetleń: 59
reklama
Mati, ja nadal podaje witamine d I tak do roku bede robic, szczegolnie ze w Irlandii malo slonca. Moje sa na 3 butlach, mam zamiar wkrotce ta w ciagu dnia zmienic na kubeczek, a po roczku krowie mleko I pozbycie sie porannych I wieczornych butli, choc pewnie lekko nie pojdzie bo je uwielbiaja. PIKKA ja jakies 2 miesiace woze w nowych fotelikach, ale nadal tylem, bo mam obracane. Ale w POlsce wozilam w pozyczonych nosidelkach I tez bylo ok. TIGLA witamy. Co do rany po cc to nie pomoge bo moja juz po 12 godzinach wygladala rewelacyjnie.
 
Do góry