reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Witam
Miss u mnie tez smok byl i jest. Chlopcy dostawali w szpitalu bo tak jak pisze Syla " dzieci maja byc spokojne" a moi byli na neatologi i tam nie chcieli zeby jedno drugiego wkurzalo. Choc moi do smoczkow przyzwyczaili sie dopiero po ok miesiacu a ta to tylko kiedy bardzo plakali. Fakt ja krotko karmilam ale to nie wina smoczka byla.
Wszystko zalezy od dziecka, jesli chcesz to daj np tylko do spania ( ja tak robilam) lub przy placzu. Nie przyzwyczaja sie za bardzo a bedzie ta " dodatkowa pomoc"

U mnie kiepsko. Naciaglam sobie jakis miesien. Lewa lopatka i lewa strona karku jak sparalizowana, bol nieziemski i ledwo ruszam ehhh

Mati a jak tam twoj kregoslup? Dobrze pamietam ze Ty masz z nim problemy?
 
reklama
witam
zabolek z moim kregoslupem nie najlepiej wciaz mnie boli najbardziej jak sie schylam albo podnosze maluchy
to jest rwa kulszowa i ona lubi powracac ,narazie jestem na antybiotyku przeciwbolowym
kazdy bol kregoslupa jest straszny ale wez tu sie oszczedzaj no nie ma jak
ja kupilam tez ten krem z ziaji smaruje miloszka kilka razy dziennie i buzka jest ladniejsza ale wybiore sie do lekarza w tym tygodniu
ja wczoraj caly dzien poza domem jak wyszlam o 11 to wrcilam o 19 ale bylo pieknie na dworze az odpoczelam bo dzieciaczki lubia w wozku jezdzic i sa grzeczne
dzis tesciowa zabiera maluchy a ja robie porzadki w szafach
 
czesc dziewczynki
miss - moi smoczka nie maja, tzn maja ale raczej go nie ciagna. Czasem tylko chwilke i wypluwaja.

U nas pogoda szkocka - w kratke, wczoraj bylo dosc ladnie dzisiaj leje. Spacery masakra Filip sie denerwuje zasypia tylko na moment i placze. Oni chyba serio mi zabkuje. Luzne kupki robia nadal. Poodstawialam wszytskie jabluszka, soczek, marechewke ale nadal robia na luzno. Zadzwonilam wczoraj do health visitor zeby podpytac bo troszke mnie to martwi ze robili co 5 dni a teraz codziennie conajmniej dwa razy. I teraz mam wiekszy metlik w glowie niz mialam. Jak mieli problemy z kupkami kazala mi raz dziennie dawac im rozrzedzone mleko czyli np zamiast 6 lyzeczek mleka do 180ml dac 5. Teraz jak robia kupki i to luzne to karze mi za kazdym razem dawac im rozrzedzone mleko. Mnie sie to kupy nie trzyma. Ja rozumiem ze dzieci sie szybko odwadniaja ale mam im dawac rozrzedzone mleko i wode do picia???!!! Pytalam czy mam dawac dodatkowe picie, mowi ze tak. no to moj mozg tego nie przyswaja. Dlatego tez daje im picie i mleko normalne. Powiedziala ze to moze byc jakis wirus no to jej mowie ze takie worusy to okolo 3 dni trwaja a oni tak maja juz tydzien. Mopwie ze sie strasznie slinia wszystko do buzi biora i sa marudni a podobno dzieci moga miec rozwolnienia podczas zabkowania. No to stwierdzila ze to raczej nie jest od soczku ze mam dawac nadal i rozrzedzone mleko :wściekła/y: Dopoki nie wymiotuja i nie goraczkuja to ok. No to ok.
I teraz pytanie do was. Zakladajac ze te luzne kupki sa spowodowane zabkowaniem czy myslicie ze moge im wprowadzic kaszke??? Na razie nie zastepujac jeszcze butelki tylko tak dac na sprobowanie.
 
marcikuk moja milenka po urodzeniu miala mega zatwardzenia ,poszlam do pediatry i zapytalam czy moge mleko rozrzedzic? wydawalo mi sie ze jest za tluste a lekarka powiedziala ze absolutnie tego nie wolno robic bo pozbywam dziecka witamin
ciezko mi doradzic bo ja doswiadczenia wielkiego nie mam
mozesz dodawac kaszki przeciez to nic nie zaszkodzi,a no i banan powoduje zatwardzenia wiec i kaszka bananowa moze byc
 
Miss- może poszukaj smoczków kształtem podobnych do cyca....moje miały na początek nuka, ale Amelii od razu nie podlazł, a Kacper od 2miesięcy też nuka wywalił i oboje teraz ciągną z aventu- taki ala spłaszczony cyc:baffled: z lovi też podobne....


Mati- oj zdrowiej!!!!!Ja mam,że jak się schylę to potem nie mogę na raz się wyprostować tylko muszę na raty jak staaaaaara baba...

Marcikuk- hmmm możesz kaszką spróbować- na pewno im nie zaszkodzi.....u nas Kacperkowi właśnie koopska po kaszce ciężko idą dzisiaj się ratowaliśmy ruminakeim i nie wiem zaś JA co mam robić, bo mają tak, że o 5 cyc 9 kaszka, 13 cyc, 17 obiadek, 20 cyc i nie wiem co mam robić z tą kaszką....może zrobię rzadszą!?!?Co myślicie?!
 
miss dzieciaki już duże i ssać pierś potrafią więc smok nie powinien już zaszkodzić. U nas Gabryś używa, Tosiek niestety nie. Za smoczek służę ja:wściekła/y: i za żadne skarby nie ssie go. Weźmie mu nieraz do buzi wkłada. Pogryzie pobawi się i wypluje.

sylha
kaszka ryżowa działa zapierająco, marchewka w zupce też. Owoców nie jedzą więc to tak działa. Daj jakieś, chociaż po trochu co dziennie i powinno być lepiej, byle nie sam banan;-)

marcikuk dziwne pomysły maja tam u was:confused: :szok: mój starszy przy ząbkowaniu robił luźne kupki. Za to u Gabrysia tak sie działo przy infekcji dróg moczowych. I to był jedyny dziwny objaw na dobre kilka dni przed gorączką a wcześniej też miał problem z kupką. Jak możesz zrób badanie moczu choc mało prawdopodobne zeby mieli oboje na raz.
 
Witam po tej stronie!!!

Miss - my uzywamy smoczkow, bo maluchy maja silny odruch ssania i musza sobie cos "pomymlac". Na poczatku mielismy te z aventu, ale jakos nie bardzo im podpasowaly, teraz maja z canonoplu zwykly lateksowy i bardzo im pasuja.
Jakos nie zauwazylam zeby przez smoaczka nie chcieli ssac piersi. Lenka jest co prawda glownie na butelce, ale piers bardzo ladnie potrafi ssac piers wiec smoczek tu nic nie zmienil.
Odnosnie kapania to kapie maluchy codziennie. Maz kapie, ja rozbieram, a potem kazdy ubiera jedno dziecko i je karmi.
 
Pikka- ja robię kaszkę tylko jabłkową i do niej dodaję własne jabłuszka ze słoiczka, a i deserek też jedzą (zapomniałam napisać, bo to tylko takie kosztowanie na razie), no i banany odpuściliśmy całkiem....

Inne, jak przekonać do jedzenia?!?!Amelia znów ma odchył,że jeść nic oprócz mleka i to mojego nie będzie!!!!Po max, 3 łyżeczce jest histeria i koenic a, że już tyle pokarmu nie mam to muszę jej MM dorobić, które też jak już jest naprawdę głodna to łaskawie zje:-(, udawaczka mała zawsze buzię na bok obróci i udaje,że śpi...śmieśznie to wygląda, ale mniej do śmiechu z bezradnością....
 
Witam
U nas leci sobie. Wiosna przyszla co juz mnie nie cieszy bo i ja i Julka juz alergie dostalysmy :/
Chlopcy szaleja, Tomcio proboje chodzic trzymajac sie wszystkiego co sie da a Filipe utwierdza mnie w przekonaniu ze raczkowac nie bedzie. Za nic w swiecie nie chce raczkowac za to przemieszcza sie po pokoju skaczac na pupsku ;) jak to zabawnie wyglada.
Wy tu ze dzieci zbytnio jesc nie chca a moi jedza jak za cala kompanie wojska. Juz pomyslow brakuje co im dawac.
 
reklama
czesc dziewczyny.a ja z odwiecznym pytaniem.w co ubieracie dzieci teraz na spacery.jest ciepelko ale wiadomo te 18 st.to nie takie jak w lecie.nie wiem czy im rajtki zalozyc pod spodnie?ale chyba nie.napiszcie mi warstwy po kolei.calusy :-)
 
Do góry