reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

A propo paranoi w robieniu mleka to jak byłam w spzitalu z Olkiem, jedna laska wsypywala najpierw mleko do butli a potem zalewała wrzatkiem - no coments hahha

A jesli chodzi o chowanie pod kloszem to pewnie tak myslą o mnie moi teściowie no ale to typy brudasów i jak im mówię, żeby umyli ręce jak do nas wchodza to patrza na mnie jakbym conajmniej kazala im się iść wykąpać:-D Oni nie rozumieja, ze mycie rak to podstawowa higiena a ni ejakas fanaberia moja. Teściowa jak wpada podczas pracy to od wejścia do dzieciaków leci, a ma taka prace ze chodzi po domach róznych ludzi, jedzie potem dwoma autobusami i przynosi mi ten cały syf do domu... Ja nie myje smoczka jak jest na podłodze czy nie myje w kółko rak chlopakom ale wiadomo nasze domowe bakterie to co innego niż "miastowe" syfy

Na święta kupiła smingusówki pistoleciki plastikowe to gdy kazalam męzowi isć najpierw umyć dodając "że wczesniej stado chinczykow to trzymalo w rękach" to chyba sie obraziła a juz na pewno potem to komentowala.
A wy jak robicie? Myjecie plastikowe zabawki? ja nie wyparzam tylko myje w wodzie zmydlem to chyba nie jest trzymanie pod kloszem w moim mniemaniu. Sama jak wracam z marketu np to pierwsze co to myje ręcę, a oni dzieciaki bawią bez i to ja jestem jakas dziwna wg nich

gienek - ja nie mam rozstepów ale mój brzuch pozostawia wiele do życzenia, wisi flaczek niestety w środkowej części, a przed ciążą zawsze luźniejsze było podbrzusze, góra ok, teraz niestety :baffled:
 
reklama
dzięki zabolek! podobne ma te zmiany na dupci ale się nie łuszczą jeszcze... na buzi zeszły po miesiącu.

miss w bb jest klub kangura i zajęcia z chustowania prowadzą w szpitalu wojewódzkim:tak: to bardziej fachowa porada będzie. Bo z takimi większymi to żaden problem zapakować ale z takimi maluszkami też się zastanawiałam czy dobrze robię.
Jak bliźniaki były takie malutkie to też dużo na rękach nie nosiłam bo nie trzeba było hehe:-) i co??? i doopa :-) bo teraz i tak chcą!!:-) hehe... raczkują do mnie jak ty;lko mnie zobaczą i po nogach łobuzy wspinają żeby je wziąść na ręce ;-) tak więc to zależy raczej od dzieci, nie ma co przesadzać w żadną stronę ;-)

nileczka to macie przejścia... a myślałam że szybciej pójdzie... zdrówka dla chłopaków!!! moje też z gilami na pół metra, starszy kaszle więc pewnie i one niebawem:wściekła/y:

sylha nie sądze żeby to był problem ze słuchem. Skoro płacze to raczej słyszy bardzo dobrze. Pewnie po prostu się boi takich dźwięków. Moja Tosia też taki cykor ;-) i się jej często zdarzało w tym wieku, teraz już mniej...
 
Pikka- ja się boję,że ona ma "za ostry" słuch.....tak jak miała moja bratanica jej go przytępili jak miała chyba 10lat...Takie dziecko jak jest głośniej to słyszy takie trzeszczenia piszczenia i to sprawia ból/dyskomfort dlatego to mnie zastanawia...

U nas noc kiepska:-( Kacper budził się co 1-2h i jęczał:no: dostał kropelki na brzuszek, bo coś z kupą ostatnio ma problemy, posmarowałam dziąsełka, bo zęby chyba też cisną (tego to ja już sama nie wiem...)i tak nam przeleciała noc teraz poszedł spać też postękał i znów mu katarek wrócił- już od miesiąca ma znika, wraca i tak w kółko, byłam już z tym pediatry- żeby go ołuchała czy nie poszło dalej- czysto zaleciła syroperk, kropelki, inhalację- tego już ma serdecznie dosyć i ledwo skończyłam znów ma:-( już nie wiem co mam robić....macie jakiś sposób?!
 
I ja tez jak Zabolek polecam bio oil - fakt, ze drogi ale naprawde dobry

Lucy w ostatnich tygodniach ciazy (lub dluzej) byla mocno scisnieta, stad to przyrosniete uszko prawdopodobnie. Jak miala miesiac juz zaliczylismy chirurga plastycznego, ale oczywiscie mamy wrocic jak bedzie miala 5 lat a operacja moze sie przesunac nawet do ukonczenia przez nia 10-12 lat. Lekarz powiedzial, ze to nie jest prosta operacja wbrew pozorom, bo trzeba pobrac tkanke chrzastna z pomiedzy zeber... Ale rownie dobrze 12 letnia dziewczynka moze powiedziec: "mi to uszko nie przeszkadza i operacji nie chce" Nie wyglada az tak tragicznie bynajmniej dla mnie, choc roznica jest ogromna. Ale po pierwszych badaniach sluchu wyszedl problem w uchu srodkowym i slyszy na to uszko w 70-80%. Glowne badanie ma byc przeprowadzone jak skonczy roczek (czyli juz) no i czekamy na wezwanie do szpitala na to badanie. Ucho wewnetrzne ok, kanal bardzo waski... Mam nadzieje, ze teraz dowiemy sie wiecej i beda to lepsze wiadomosci... wg mnie to slyszy bardzo dobrze, zreszta sama sie smieje ze to "ciekawskie jajo", tylko cos uslyszy i juz zaglada zza lezaczka, fotela itd. Poszukam zdjecia z jej uszkiem to wrzuce.

Niuleczka - ja tez pilnuje jak sie wraca z miasta to pierwsze co mycie rak - uwazam, ze nie ma tu zadnej przesady, dotykamy klamek i innych rzeczy. Nie wiem, czy to napisac ale jednak napisze... Bylismy daaawno temu w McDonaldzie, drzwi szklane wiec widze jak gostek wychodzac z auta wsadzil reke w majtki, pobawil sie malym no i wszedl do srodka... widze to do dzis i jak mam otwierac "publiczne" drzwi to ciagle mam ten obraz...:szok:
 
Sylha - a i u nas byl okres, ze na glosniejsze dzwieki reagowali placzem, nie skojarzylam tego szybciej. Pamietam, jak moj kichal (a przewaznie leci seria 7-8 razy) to musial wychodzic z pokoju bo byl placz... ale to samo przeszlo nawet nie wiem kiedy.
urodzinki 143.jpg
 

Załączniki

  • urodzinki 143.jpg
    urodzinki 143.jpg
    32,3 KB · Wyświetleń: 57
Elunia podejrzewam ze juz za jakis czas wlosy przykryja to uszko i wtedy problemu nie bedzie.
Co do sluchu to warto badac i sprawdzac. Moja miala to samo czesciowo nie slyszala na prawe ucho i okazalo sie ze po porodzie czesc sluzu sie nie usunela i doprowadzilo to do nadmiernego wydzielania wosku ktory zalegal. Co troche jezdzilismy na usowanie powietrzem tego wosku az w koncu rok temu usuneli pod glupim jasiem i problem znikl.

Niuleczka nie przesadzasz, nie masz paranoi tylko dbasz o podstawy higieny. I to jest super.
U nas na porzadku dziennym jest zel antybakteryjny. Mycie rak swoja droga a w miedzy czasie zel.

Elunia a polacz bio oil z tym palmersem to dobiero bedzie wow :) za jednym zamachem dzialasz z podwojna sila :)
 
zabolek i elunia- dziękuję za te produkty na rozstępy, jak mam do porównania laser 2500 zł jeden zabieg a trzeba zrobić z 5 lub te kremy to wybieram kremy:tak: poza tym laser też nie usuwa rozstępów całkowicie,szkoda kasy wg mnie. Teraz stosuję dermo roller-nie wiem czy o czymś takim słyszałyście to taka rolka z igłami jeździ sie po skórze i nakłuwa żeby pobudzić do odnowy i naturalnego wytwarzania kolagenu-super działa na zmarszczki,polecane też na rozstępy,ale ja nie mam czasu regularnie stosować,bo to trzeba dezynfekować igiełki a potem jeszcze robić masaże kremami na rozstępy. Byłam u dermatolog na konsultacji to powiedziała,że moim problemem nie są tak rozstępy jak ta sflaczała skóra na brzuchu:(
 
elunia- uszko niuni wygląda ładnie, jak będzie rosła to zobaczycie czy widać dużą różnicę czy nie i zdecydujecie,moja rehabilitantka mówiła,że jej synek urodził się z przyklejoną piętą do nogi i że miał trochę zniekształconą,ale ćwiczeniami mu wyprostowała-w macicy zdarzają się różne rzeczy.

sylha-ja na katarki 2x dziennie wstrzykuję sól morską do noska-tak profilaktycznie,dziecko wtedy kicha i pozbywa się tego co zalega w nosku a jak słyszę,że im tam brzęczy to dodatkowo ściągam Fridą-tą pąpeczką acha możesz smarować też nosek i pod noskiem maścią majerankową-pomaga w oddychaniu.
 
reklama
Filipek bije rekordy w przełamywaniu schematow dzieciecych :) toż on nie może byc taki jak inni,on jest wyjatkowy ;)

Wyszly mu dzis w nocy dwa zęby. Dwie gorne dwojki :)
Teraz wyglada smiesznie bo ma dolne jedynki i gorne dwojki ;)

Gorne jedynki nadal spią i wyjsc nie wychodza :)
 
Do góry