reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Pewnie doijł sobie zamiast smoczka :) No a ząbki to moj starszy synek miał rowne 4 miesiące jak mu pierwszy zabek wyszedł.tak ze kto wie jak to jest tak naprawde z tym zabkowaniem.
 
reklama
piszecie że wam dzieciaki gorzej śpią. ja już nie pamiętam kiedy przespały noc. chyba ostatnio gdzieś w listopadzie. ostatnio budzą się co chwilę. wymyślałam że to wina skoku rozwojowego, potem że pełnia, ząbki, katar, teraz choroba i nic im się to spanie nie polepsza. dalej jest jazda. najlepsze jest to że one nie marudzą w nocy tylko od razu z wrzaskiem ale oczy cały czas zamknięte. i potrafią tak co godzine nawet częściej. dziś w nocy mąż naliczył że 8 razy wstawał a ja 4 więc sobie wyobraźcie. :szok: tydzień temu gdy dostały antybiotyk i clemastin to pięknie spaly do 1 - karmienie i potem od ok. 4 już pobudki co chwile. i tak 2 noce tylko wytrzymały a juz miałam nadzieje że tak "ładnie" będą spać. :wściekła/y: a jak miały ok 3-4 miesięcy to już wypracowałam sobie że zasypaiły ok 20-21 i do 5-6 bez pobudki i jedzenia. oj naiwna byłam...
już nie mam pomysłu co może być przyczyną tych pobudek.:confused:
 
Ja myslalam, ze u mnie to nie tyle glod co to, ze chca ssac jak zasypiaja, ale gdzie tam, nawet jak butelke dam to czesto Rorus nie wypije prawie nic i dalej jest obudzony, po prostu nie chce spac. Przez to zaczelismy ich brac do lozka bo tam choc sobie pogadaja to my mozemy jakos jeszcze podespac az wlacza wrzask, a w lozeczku to od razu wrzask... Ale ciesze sie, ze mi piszecie,ze u was podobnie, ze to nie ja 'zepsulam' swoje dzieci i tak beda spac do konca zycia;-).
 
cailina miejmy nadzieję że im to przejdzie. u mnie też plują mlekiem jak im daję. raz w nocy zjedzą a potem już nie chcą.ale za to Michał herbatki się dopomina i to jest najlepszy uspokajacz dla niego.u mnie to przynajmniej przez sen wrzeszczą, bez otwierania oczu bo jakbym miała się jeszcze bawić w nocy to szybko by mnie na psychiatryk wzieli;-):-D one ogólnie to jeszcze tak niespokojnie śpią. jakby złe sny miały, albo coś ich bolało. teraz np. wiercą się i tak mruczą ze skrzywioną minką. może im coś dolega:confused:
 
Oj dziewczyny ja tez sie łudze, ze moim zostanie tak jak jest od miesiąca czyli śpią od 22 do 5-6 i potem dalej do 8-9:-) a wy tu piszecie, ze tez tak pięknie mialyscie a sie zmieniło :szok::szok:

Lenka od wczoraj w domku . Dostała dwa nowe mleka które mam jej dawać pól na pól czyli Enfamil Ar i SMA high energy ( bardziej kaloryczne ). Poki co jest ok tylko raz zwymiotowala ale cały czas karmie ja przez taka pompę co daje jej przez godzinę kropelka po kropelce 65 ml. A mi sie marzy zeby te mleka tak zadziałały żebym mogła znowu karmić tak jak jeszcze do miesiąca temu przez strzykawke ok 20 min. Czeka nas jeszcze badanie na refluks a także u niej może to być spowodowane ze może mieć roszczep podniebienia bądź tez sonda jej podraznia i musiałaby mieć taka rurę operacyjnie w brzuchu mieć . No cóż czeka nas mnóstwo badań ...
 
Lola super ze Lenka juz w domku. Wspolczuje tego karmienia ale trzymam kciuki zeby wszystko szlo w dobrym kierunku.

U mnie nocki sa ok. Jak zjedza ok 21 to do rana spia. Ostatnie 2 noce tylko jazdy sa bo Tomkowi gorne jedynki ida i biedak widac ze sie meczy. Wczoraj dalam mu paracetamol to odrobine lepiej bylo. No i oboje katar znow maja.
 
czesc dziewczyny
Lola fajnie ze juz w domku trzymam kciuki za malą Lenkę
moj milosz juz dzis zjadl z butelki i niestety dzis w nocy marudzil jak cholera co chwile przewracal sie na brzuch ja niewiem co mu sie stalo ze on tak na tym brzuchu wiecznie chce lezec a za chwile placz no bo w lózeczku malo miejsca, i niestety musialam go zabrac do sypialni zeby milenki nie obudzil
dziewczyny ja chcem wiosne,moje maluchy juz prawie na styk kombinezony mają a nie usmiecha mi sie kolejnych kupowac. na wiosne juz mam dla nich takie kurteczki z misia i musze buciki dokupic :-):-) ja juz sie do wiosny szykuje :-):-)
 
Witam serdecznie wszystkie podwójne mamy :) Chciałabym zwrócić się do Was z prośbą o odpowiedź na nurtujące mnie pytania : mianowicie , jestem mamą 6cio miesięcznych bliźniaczek . Dziewczyny urodziły się w 37 tyg. przez cc z wagą 2680 i 2650 . Dostały po 8 pkt ( po 2 odjęte za kolor skóry ) . Miały drobne oznaki wcześniactwa ( słaby odruch ssania ) . Od momentu wyjścia ze szpitala nie było z nimi najmniejszych kłopotów , obie są bardzo pogodne , często i dużo się śmieją , świetnie reagują na dźwięki i z tego co mogę ocenić bardzo dobrze widzą . Interesują się zabawkami i przedmiotami , mają sprawne rączki . Natomiast jest jedna rzecz która nie daje mi spokoju , żadna z dziewczyn nie przewraca się z brzucha na plecy ani odwrotnie , w zasadzie to bardzo sporadycznie uda się im przewrócić na bok . Wszystkie książki , serwisy internetowe podają że dzieci już w wieku 5 miesięcy swobodnie wykonują tego typu manewry , a już na pewno potrafią to w wieku 6 miesięcy - dzieci znajomych w pół roku potrafiły już stabilnie siedzieć ( słyszałam z opowieści ) . Napiszcie mi proszę jak to u Was było ? Czy powinnam udać się z dziewczynami do lekarza aby ocenił czy wszystko jest prawidłowo ? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi , serdecznie pozdrawiam i życzę dużo cierpliwości :)
 
skowronek25 uważam że nie powinnaś się aż tak martwić. moje dopiero w okresie świąt Bożego narodzenia zaczęły się przewracać. czyli miały wtedy już prawie 6 miesięcy.a w ciągu kilku tyg zrobiły takie postępy że teraz siedzą i zabierają się do raczkowania. wiem też że córka znajomych jak miała 8 miesięcy zaczęła dopiero interesować się zabawkami. takto tylko leżała, ani mata jej nie interesowała ani nic. a jest zdrową dziewczynką. ma już 2 latka i nie mogą jej dogonić taki ruchliwy i mądry łobuziak z niej.Rozwój dziecka to według mnie rzecz naprawdę indywidualna. oczywiście powinnaś z nimi ćwiczyć przewroty w trakcie zabawy. i dla swojego spokoju możesz skonsultować się z jakimś rehabilitantem który oglądnie dzieci, pokaże jakie ćwiczenia powinnaś zastosować by pobudzić ich rozwój, sprawdzi ich napięcie itp. to moje zdanie. Powodzenia życzę. a przechwalaniami znajomych się nie sugeruj. zazwyczaj wiele z nich to przesada;-)
 
reklama
skowronek25 moja milenka dopiero od niedawna przewraca sie na brzuszek a miloszek juz od 3 miesiecy , tylko ze moje to wczesniaki 32tc
 
Do góry