reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Gienus - ciesz sie ze sobie swietnie radzisz. Chyba kazda z nas miala obawy jak sobie da rade ale jakos to leci prawda. Pozdrow ode mnie Malenke niech sie odezwie czasem. Chyba ma do mnie maila.
mati - no my wlasnie na chrzciny lecimy do Polski. Moj emek to wogole chrzcic ich nie chcial, ale ja sie uparlam. No niestety koszty sa. Tez sie zastanawialismy czy nie taniej wyjdzie w domu ale u mojej mamy nie ma awrunkow bo ma maliutkie mieszkanie a i tesciow tez by ciezko bylo wszytskich upchnac. Poza tym duzo roboty przy tym, trzeba wszystko ugotowac podac. Znalezlismy restauracje blisko kosciolo i tam najprostszy obiad nie jest drogi. A ze wzgledow finansowych zapraszamy tylko rodzicow naszych i chrzestnych czyli moja siostra ze szwagrem emka i siostra emka z moim szwagrem plus dwie nastolatki. Jeszcze myslymy nad babciami ale moja to raczej nie przyjedzie. No niestety koszta sa.

Mateuszek dzisiaj sie usmiechnal :) Nadal jest zdziwiony ale przynajmniej sie usmiecha.
 
reklama
witaj gienus
no moj mąz tez nie jest taki zly cala ciaze mi uslugiwal po cc rowniez bo ja lezalam jakies 3 tyg prawie w bezruchu jak maluchy wyszly ze szpitala moj maz bral urlop tacierzynski i nie moge powiedziec bo opiekowal sie dziecmi do dzis w zasadzie robi mi zakupy,wynosi smieci, kąpie i karmi wieczorami dzieci noi wlasnie umie dobrze ugotowac ale on wsumie uwaza ze to ja powinnam robic ,tak jak pisalam wczesniej nie zawsze gotuje zazwyczaj on dzwoni do mnie jak jest w pracy i pyta czy sie wyrobie z obiadem ale musialam mu dac szkole zeby zrozumial ile roboty jest przy dzieciach i codziennie mu uswiadamiam ze bedzie coraz gorzej zeby na nic lepszego nie liczyl
marcikuk no nie ma jak to usmiech dziecka :-):-) najpiekniejsze co moze byc
dobrej nocy
 
wiecie moze gdzie moge kupic w polsce ta mate aqua pod? bo nie moge jej znalesc.....

ja na swojego M nie mam co narzekac. mamy taka prace, ze moj em nie musi za czesto wychodzic z domu i ja tylko w weekendy wychodze do pracy, a tak to tez w domu. takze we dwojke jestesmy razem z dziecmi, a tez jest ciezko wszystko ogarnac. jak sa spokojne to jest ok mozna ugotowac, posprzatac.... gorzej jak im sie wscieklizna wlacza np dzisiaj. nawet na rekach im zle;/
tylko zycie towarzyskie sie ukrocilo;/ nie ma z kim dzieci zostawic;/
 
Kolejny ekscytujacy tydzien przed nami;-). Ja dzis mam za zadanie wybrac sie z maluchami zrobic zdjecia do paszportu bo na Wielkanoc wreszcie chcemy jechac do Polski wiec swiety czas wyrobic im paszporty!
 
Cailina u mnie z gotowaniem to jest tak że albo teściowa gotuje albo ja,ja najczęściej jak dzieci śpią to szykuję sobie wszystko i potem tylko wstawić na kuchenkę itp. albo moja starsza córka siedzi z maluchami i gotuję...

hej gieniuś to rzeczywiście masz cudownego męża:tak: pozazdrościć tylko i fajnie że sobie radzisz z dzieciakami,oby córeczce polepszyły się wyniki krwi,też pozdrów malenkę ode mnie

marcikuk gratuluję uśmiechów,te pierwsze usmiechy takie magiczne są a poczekaj jeszcze troszkę i będą się chichrać w głos to dopiero ubaw,sama nieraz popłakałam się do łez:-D

mati nie wiem co jest ale mnie tez od dwóch dni głowa pęka i krew z nosa....

Ale miałam dzisiaj noc zarwaną:baffled: już dawno takiej nie miałam Amaleka co chwilę sie budziła,Alan z resztą też,jestem mega nie wyspana i zmęczona,oczy podkrążone i podpuchnięte,u Alana poznałam przyczynę dziś rano-wychodzi mu już piąty zab,dwójka górna po lewej stronie,ale nie wiem czemu Amelka taka pobudzona ostatnio w nocy...dziąsła ma balde,nie zapowiada się na zęby...z nią mam ostatnio takie nocki,ale dziś to była porażka,prężyła się,płakała.
 
Często rozkładam im ostatnio kołdrę,kładę poduchy i pudło zabawek,przyzwyczajam ich do siebie bo Amelka reaguje na brata płaczem:sorry:
 

Załączniki

  • DSC09416.jpg
    DSC09416.jpg
    20,6 KB · Wyświetleń: 49
  • DSC09378.jpg
    DSC09378.jpg
    23,8 KB · Wyświetleń: 70
Hej laski
Ja tez dziś nocka na czatach bo Olek co chwila bek. Nie wiem co mam z nim zrobic bo od kilku juz dni nie chce jeść, mleko z kaszką to mu daję przez godzine na raty bo tylko głowę odwraca i ryk, normalnie juz nie mam do niego sił, nawet na noc to prędzej usnie sam i ja dopiero go karmie na śpiocha choc i tak łatwo nie jest bo sie trzepie, jedyne co mu wchodzi to jogurty no ale musi przeciez mleko jeśc, nawet jak zrobię gęsta kaszkę i chce łyzeczka to zaciska usta i odwraca głowę juz taki szczuplak się niego zrobił.....macie jakie spomysły o co temu dziecku chodzi?

Kuba za to je sam, na widok butli to az się trzęsie i sam trzyma i wypija całą, więc jemu daje i on sie karmi sam a ja z Olkiem wojuję. Z zupami niesty obaj protestuja i to tyle trwa i nerwy mi czasem puszczaja bo ciagle tylko łapią z łeżeczkę, wkładaja ręce do buzi i po wszystkim wokół wycierają.

Z piątkowego pijaństwa wróciłam o 3.30, a o 7 juz na nogach byłam....:-( bo mój męzyk nie mógł beze mnie spać i czekał na mnie a potem o 7 był równie padnięty co ja ehhh
 
Anuska - super maluchy i ten usmiech. Lamaczka meskich serc rosnie. teraz ja bede czekac az zaczna sie w glos smiac. Mati wczoraj sie usmiechal a dzisiaj znowu zdziwiony. Zobaczymy pozniej.
Cailina - no my w maju sie wybieramy do PL i tez musze paszporty chlopakom wyrobic, tylko strasznie sie boje fotografa bo o ile sie orientuje to dzieciaki musza miec oczy otwarte a w samochodzie spia a jak sie ich ywcuagnie to placza. Ale mam jeszscze troszke czasu do maja, no alem mysle ze pomalu musze juz zapatwiac formalnosci
 
niuleczko ja mam podobnie z jedzeniem mleka u Amelki,czasem ją przekupię jakąś zabawka i tak jej pokazuję zeby tylko zjadła,był też taki czas że przez cały dzień nie chciała jeść mleka więc my niewiele myśląc z dzieckiem do lekarza i okazało się że ma zaczerwienione gardło i dlatego nie chciała,z kolei Alan uwielbia mleko i tez mnie zdziwiło gdy kiedyś nie chciał,nie mógł spać ani jeść i okazało się że to winna wyrzynających się zębów,po prostu go urażało i nawet wypluwał smoczek w trakcie spania.A Oluś jakie ma dziąsełka,może na ząbki mu sie zapowiada? Co do zup to nie pomogę,bo moje wcinają i to równo.
 
reklama
Cailina i Marcikuk- ja planuje lecieć do Polski w marcu na 3-4 tyg tak zeby zachaczyc o święta :-) tez jestem w trakcie wyrabiabia paszportu. Co mogę wam podpowiedziec to , ze zdjęcia możecie zrobić same na jasnym tle i dajecie to do wywołania do fotografa . Ja sie nameczylam 2 godz i chyba 50 zdjęć zrobiłam zanim wyszło ok. Tak więc nie wyobrażam sobie iść do fotografa. Poza tym nie wiem czy wiecie o tym ze jesli jesteście tu 5 lat i macie P60 z 5 lat to możecie starać sie o paszport anguelski dla dzueci. Nie trzeba nawet nigdzie jechać tylko idzie sue na pocztę po wnioski i wysyła sue ze zdjęciami i opłata i paszport po 2 tyg przychodzi i jest ważny aż 5 lat !

anuska - cudne dzieciaczki :-)

gienius - super , ze tak dobrze sobie radzisz:-) co do męża to u mnie jest właśnie tak jak u Ciebie:-) zreszta jak by miało być inaczej skoro my prawie jak bliźniaczki :-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry