reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

mamo fasolek - witaj:-) Tez jestem z Łodzi, rodziłas może w ICZMP? Moja koleżanka tez cała ciążę drżała, objawy jak u Ciebie więc potrafie sobie wyobrazic co przezywałaś bo byłam naocznym świadkiem takich stresów i wiele rozmawiałam o tym z przyjaciółka. Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończylo. A dzidizole - wiadomo, że różne, zdziwiłabym sie gdyby któras blixiakowa mama napisała, że ma dzieci ksero:-D. Nie martw się, daj im jeszcze czas... U mnie tez Olek byl wtyle za Kubą, nie unosil głowki, zwisała mu wtyłu gdy był za rączki ciągnięty do siadu, a po kilku dniach zrobił takie postępy, że przegonil brata. Teraz Kubek przekręca sie z plecków na brzuszek, za to Olek nie, on sie bardziej garnie do siadania, chwyta sie piżami i ciagnie do przodu, paradnie to wygląda i leżac na pleckach bardzo jest zafascynowany swoimi stopami, chwyat je oglada itd. Piszecie o charakterkach i dokazywaniu, ze jedno dziecko dominuje w tych negatywnych zachowaniach - u mnie jak u ankos dokazują na zmiane w zaleznosci od nastroju, co bym sie nie nudziła;-)

Mati - trzymam kciuki za Milenkę i Miłoszka, oby wszystkie zmiany się cofnęły i na pewno tak będzie, silne dzieciaczki znich:tak:

Dziewczyny u mnie zalamka.....
dzieciaki po tej goraczce poszczepiennej zlapały katar i pokasłuja:wściekła/y: Wczoraj wezwałam pediatrę do domu, niby nic takiego lekkie przeziębienie, infekcja gardłowo-nosowa, oskrzela czyste ale.......nie uda sie zrobic tego Olkowego zabiegu fuck:wściekła/y: Mielismy isć 6 listopada do szpitala ale dziecko musi byc zdrowe, nawet jak się wyleczy to i tak nie wpoeinien mieć takiego zabiegu w pełnej narkozie w trakcie osłabienia organizmu bo to intubacja musi byc itd Pierwszy raz coś podłapali i to akurat teraz no szlag by to trafił nooooo. W pon. jadę do szpitala powiedziec o cochodzi i żebrac o jakiś nowy szybki termin. Na ten czekaliśmy 3 miesiące, jak mi teraz każa znów tyle czekac to ten naczyniak będzie gigantyczny, a co jak za 3 m-ce znów bedzie mial katar? Ciekawe czy jak juz odczekałam swoja kolejke to może uda się to jakoś przyspieszyc, sama nie wiem, tak sie pocieszam, macie może jakies doświadczenia w takich sprawach?
 
reklama
cailina Dziekuje za radę dot. karty, już ją wyrobiłam i mam zamiar nie używać..:) Moje robaczki poznały wielu polskich lekarzy i chciałabym aby irlandzkich odpuściły :D
Jeśli chodzi o wózek to mam nadzieje ze mojej siostrze uda się coś wyszperać na miejscu.. bo nie uśmiecha mi sie taszczyc tego naszego czołgu... waży 30 kg bez "ładunku" :p Z jakiego miasta jesteś. My najprawdopodobniej bedziemy mieszkać w Dungarwan.
Czytałam o tym refluksie i to chyba nie to... Daruś nie ulewa i żadne objawy sie nie zgadzają nie licząc preżenia.
Jesli chodzi o kawę i spotkanie to ja bardzo chętnie..:) Mam tylko nadzieje ze nie mieszkasz na drugim koncu Irlandii
mati84 u nas poszerzenie zdiagnozowano u dzieci zanim przyszły na świat.. Od porodu Darusiowi zwiekszyło sie z 4 mm do 7 mm. Nasz neurolog mówi ze trzeba monitorowac i czekac...Powiedz mi prosze czy rehabilitacje macie ze wzgledu na to poszerzenie? Jak to wyglada? Czy dostrzegasz u Miłoszka jakies niepokojące objawy?
niuleczka kilka razy lezałam w CZMP ale rodziłam w dawnym Madurowiczu. A Ty gdzie rodziłas?
Nie martw sie kochana tym ze przełożą zabieg Twojemu synkowi, wiem że najgorsze jest czekanie ale lepiej odczekac swoje i mieć pewnosc ze sie dziecku nie zaszkodzi... wiem ze łatwo powiedziec ale głowa do góry tyle wyczekałas to dasz rade jeszcze troche..:) Trzymam kciuki zeby udało sie wyrwac jakis dogodny termin i zeby dzieci wyzdrowiały szybciutko..
 
ogólnie rehabilitacje mamy ze wzgledu na wczesniactwo bo ona maja opózniony rozwoj psychoruchowy
u milenki z glówka jest ok ale ma wzmozone napiecie miesniowe w rączkach a u miłoszka przedewszystkim z powodu poszerzonych komór ,duzo tez z nimi cwicze w domu rehabilitanka zawsze mi pokazuje i mówi co i jak mam robic
neurolog narazie mówi ze nie ma zadnych odchylen neurologicznych i oby tak dalej bylo
kochna ja nie dostrzegam u miloszka zadnych niepokojących objawów nawet bym powiedziala ze lepiej sobie radzi jak milenka ,milosz jest duzo wiekszy od milenki i o wiele silniejszy juz potrafi oderwac glowe jak lezy juz nie wspomne ze przewraca sie czasem z brzuszka na plecy czego milenka jeszcze nie robi ich rozwoj jest opozniony o te 2 miesiace o które za szybko przyszly na swiat
 
Ostatnia edycja:
ogolnie bardzo duzo sie z nim bawie,zeby stymulowac ten prawidlowy rozwoj przewracam z pleców na boki ,kaze mu dotykac swoich stópek, moj milosz duzo lezy na brzuchu i wtedy tez rozne zabawy mu urządzam
neurolog mówil zeby tez nie przesadzac bo dziecko sie meczy
rehabilitowany jest metodą wojty czyli tą bardziej drastyczną
 
kochana neurolog mi powiedzial zebym sie za bardzo nie przypatrywala dziecku bo zwariuje na tym punkcie i popadne w jakąś paranoje ale narazie nic niepokojącego nie zauwazylam a ty u swoich maluchów?
czy one tez są wczesniakami?
 
Moje dzieci urodziły sie w 38 tyg
Darus unika kontaktu wzrokowego mało sie smieje nie gaworzy.. i nie wiem czy to wina tych poszerzeń czy taki z niego typ.. Dlatego pytam jakie są u Was objawy tego poszerzenia i jak w związku z tym rehabilitujesz synka...
 
reklama
Nasz pediatra mówi ze taki z niego typ... ale wiesz jak to jest jak masz w domu drugiego malucha w tym samym wieku który jest zupełnie inny to nie umiesz ich nie porównywać.. tzn ja nie umiem choc bardzo sie staram... Najgorsze jest to poszerzenie i świadomosc tego ze sie powieksza.. Gdyby nie to to pewnie przyznałabym racje lekarzowi i pogodziła sie z tym ze to taki "egzemplarz" a tak....:(
 
Do góry