kropeczka1983
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 31 Marzec 2012
- Postów
- 94
Aga2513 no trzeba będzie jakoś pozbyć się tego wstrętnego zwisającego brzuszyska
Ja też jestem dopiero 2,5 tyg po cc więc jeszcze pewnie trochę się flak wciągnie. Zamówiłam na allegro ten pas poporodowy,kosztował 20zł z przesyłką więc wziełam na próbę-zobaczymy.
Niuleczka,wszyscy mówią że Chłopcy są bardzo podobni ale dla mnie to oni są zupełnie różni...Maks jest podobny do Taty a Miki do mnie:-)
Maksiu ma ciemne włoski,Miki ja sniutkie,mają inny kształt główki,inną cere i w ogóle są różni:-)
Chociaż co jest niesamowite urodzili się z dokładnie tą samą wagą 2230 kg, tym samym wzrostem 49 cm i mają po mnie tą samą grupę krwi 0Rh-.
Lekarze mówili nam,że jeszcze nigdy nie spotkali się z bliźniakami,które ważyłyby i mierzyły tyle samo:-)
Dziewczyny a od kiedy zapewniałyście swoim Maluchom jakieś atrakcje typu karuzela nad łóżeczkiem,leżenie na macie edukacyjnej,w leżaczkach-bujaczkach??? Bo moi narazie tylko jedzą i śpią,w ciągu dnia trochę się poprzytulamy (kłade ich sobie na klatce piersiowej na brzuszku :-)), trochę poleżą z nami w naszym łóżku i czasem na brzuszku na przewijaku i to tyle z ich atrakcji dnia. Nie wiem kiedy zacząc troche im urozmaicać dzień,teraz chciałam żeby mieli ciszę i spokój w końcu jeszcze powinni być w brzuchu...

Niuleczka,wszyscy mówią że Chłopcy są bardzo podobni ale dla mnie to oni są zupełnie różni...Maks jest podobny do Taty a Miki do mnie:-)
Maksiu ma ciemne włoski,Miki ja sniutkie,mają inny kształt główki,inną cere i w ogóle są różni:-)
Chociaż co jest niesamowite urodzili się z dokładnie tą samą wagą 2230 kg, tym samym wzrostem 49 cm i mają po mnie tą samą grupę krwi 0Rh-.
Lekarze mówili nam,że jeszcze nigdy nie spotkali się z bliźniakami,które ważyłyby i mierzyły tyle samo:-)
Dziewczyny a od kiedy zapewniałyście swoim Maluchom jakieś atrakcje typu karuzela nad łóżeczkiem,leżenie na macie edukacyjnej,w leżaczkach-bujaczkach??? Bo moi narazie tylko jedzą i śpią,w ciągu dnia trochę się poprzytulamy (kłade ich sobie na klatce piersiowej na brzuszku :-)), trochę poleżą z nami w naszym łóżku i czasem na brzuszku na przewijaku i to tyle z ich atrakcji dnia. Nie wiem kiedy zacząc troche im urozmaicać dzień,teraz chciałam żeby mieli ciszę i spokój w końcu jeszcze powinni być w brzuchu...