reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Dziewczyny,

jesteście nieocenione i baaaaaaaaardzo pomocne :tak:Dziękuję bardzo za wszytskie rady i przepisy i jak tylko zakupię warzywka i jakieś mięsko to zabieram sie za zupki...:-)

Moniek - dzięki za info o tym Philips Avent. Zaraz sobie to pooglądam w necie.

A tak z innej bajki..wracacie dziewczyny do pracy? i jesli tak to kiedy? bo jak mnie sie wczoraj przypomniało, że podstawowy macierzynski konczy mi się wlasciwie z koncem listopada to aż mnie zmroziło :baffled:muszę iść złożyc wniosek o ten dodatkowy, ale to tak szybko leci..buu...a wydawało mi sie, ze z blizniakami to ja z radoscia bede do pracy wracac, no a przynajmniej spokojniej niz z pierwsza corcia, gdzie serce pekało..a tu sie okazuje, ze chyba bedzie tak samo :-(
 
reklama
Aimee znam ten dramat... U mnie jest tak- z 1 corka wracalam z lekkim sercem, bo wiedzialam ze ma super opieke... Dzis juz wiem, ze mamy nikt nie zastapi i to macierzynstwo jest zupelnie inne- jakby bardziej dojrzale i swiadome... Na szczescie warunki finansowe i filozofia prorodzinna w moim zakladzie pracy umozliwily nam najbardziej optymalne z naszego punktu widzenia rozwiazanie- biore wychowawczy, najprawdopodobniej na rok. Licze na to, ze w tym czasie zdolam je troche "odchowac", by na 2-latka spokojniej odprawic jej do grupy przedprzedszkolnej do "Naszego" przedszkola. A zeby to zrobic musza byc juz nieco samodzielne- zglaszajace potrzeby fizj. i jedzace samodzielnie, wiec kupa pracy przede mna... Ale przeciez to sama przyjemnosc
 
hej
u nas odnośnie jedzenia idzie nawet całkiem dobrze Wercia jak widzi zupe to się trzęsie :))) Roksana miała mały strajk i jakis tydzień i obiad i kaszka była fe... i juz mysłałam że tym razem na pewno zęby!! a gdzie tam!!! nie mamy ani jednego ;-) a apetycik powrócił i powiedzmy tak w miarę choc i tak mniej jak siostra je,
ja tez zielonego pojęcia o gotowaniu dla nich nie miałam i mogę polecić taką stronkę która mi pomogła i troche oświeciła :-D a teraz juz idzie jakos
Przepisy-dla-dzieci.pl - Żywienie od 6 miesiąca
choc i tak czasem słoiki daje bo moje dziewczyny znów takie marudy i tak daja popalic ze moja nadzieja ze bedzie lepiej umarła juz całkiem ;-) i inaczej zamiast obiadu mleko jadłyby, juz tylko zostaje mi chyba egzorcysty poszukac zeby tego diabła wypędzić z nich ;-):-D:-D

mój M często mówi "po kim one takie niedobre są, no Ja to takim grzecznym dzieckiem byłem!!!!" a ja na to że ja tez byłam grzecznym dzieckiem !!! nie wiem nie wiem po kim, nie po mnie przeciez!!!!
 
Ostatnia edycja:
witam
właśnie zostałam mamą bliźniaków może niektóre mamy kojarzą mnie mam parkę ale tak szybko bo nie mam za dużo czasu :-) mam takie pytanie czy karmicie piersią czy mm bo mi szczerze jest ciężko a położna truje mi żeby karmić
a jak rana po cc wam się goiła bo ja jestem tydzien po i zaczyna mi się z niej przezroczysty płyn sączyć ale położna mowiła że na razie nic niepokojącego się nie dzieje bo nie mam zadnych obrzeków ani zaczerwienienia
 
hej dziewczyny...ja tez skladam wniosek o dodatkowy urlop wowczas wyjdzie mi do 24 grudnia macierzynski...eh tez kupa roboty przedmna z wlasnym interesem i boje sie ze za malo uwagi wowczas dzieciom poswiece...juz sama bije sie codziennie z myslami,z drugiej strony nie chce zatrudniac sie u kogos skoro mam mozliwosc prowadzic wlasna dzialanosc.
Co do gotowania ja przyznaje bez bicua podaje sloiczki bo nie mam zielonego pojecia o gotowaniu dla takich maluszkow i przedewszystkim czasu ostatnio choc postaram sie to zmenic.Kochane moje maluszki skonczyly pol roku ale nadal nie trzymaja same np butelki?ostatnio slyszalam jak dwie mamy sie przechwalaly ze ich dzieci to jak mialy cztery miesiace trzymaly same butelki wiec zaczelam sie zastanawiac...
Za to juz wszytsko jemy lyzeczka wieczorna kaszke rowniez.Mam ostatnio problem z Marcelkiem potrafi obudzic sie o 1 w nocy wyspany i...sobie gada ale celowo nie wyciagam go z lozeczka pogada pogada i czesto po godz zasnie.Jesli nie placze to chyba dobrze robie?
A jak u was z raczkowaiem?
 
aga2513 Gratulacje Maluszków :-) ja karmiłam piersią tylko przez dwa tyg.po czym dałam sobie spokój.Pokarm zasuszyłam.Niestety nie mogę sobie pozwolić na całodzienne siedzenie z cycusiami na wierzchu,więc jesteśmy na mleczku modyfikowanym.W szpitalu na początku jak miałam mało pokarmu to dokarmiałam też mlekiem modyf. a właściwie pielęgniarki dokarmiały,bo moje były w inkubatorach.
 
Aga gratki :) ja dokarmialam piersią bo chłopcy Wczesniaki i byli na sadzie a i mało pokarmu u mnie było. Trwało to 2 tyg pozniej tylko na mm. Ale u mnie pokarm zanikl ze względu na stresy. Zreszta i tak bym nie dała rady karmić cycem i jeszcze starsza cora sie zając i do szkoły zaprowadzić bo mam 1.5 h drogi w dwie strony. Przy blizniakach nie powinno by takiej presji na pierś bo to jednak dwójka jest a i człowiek tez musi odpocząć i cos porobic. Więc sie nie stresuj kochana.
Agata każde dziecko jest inne i nie ma czegoś takiego ze to powinno robić a to nie. Dla porównania moja cora zaczęła chodzić jak miała 14 mc raczkowac koło 8 siadać koło 6 a siostrzenica siadać jak miała 4 chodzić jak 10 raczkowanie ominęła. Nawet teraz chłopaki mimo ze blizniaki każdy robi co innego w innym czasie. Fifi łapie juz zabawki Tomek nie Tomek chce siadać Fifi nie Tomcio odwraca sie z brzucha na plecy Fifi nie. Każde dziecko jest inne i ma indywidualne potrzeby i swój rytm rozwoju. Dobrze robisz jak nie wyciągasz
Z łóżeczka. Czasem dzieci muszą same sobie polezec.
 
Ostatnia edycja:
Zabolek zgadzam się,że każde dziecko jest osobną jednostką i to indywidualna sprawa kiedy pewne czynności osiąga.No wiadomo są jakieś granice,ale nie można porównywać.Moja Nikola siedziała jak miała 5 miesięcy,raczkowała jak miała 6 mies.chodziła przy meblach jak miała 8 mies. a chodzić zaczęła jak miała skończone 11 mies.Przekręcała się z brzuszka na plecy i odwrotnie jak miała 3 miesiące skończone a te moje panny teraz na pewno nie są na tym etapie,ale nie porównuję i dodatkowo mam na uwadze,że są to wcześniaki do tego z problemem napięcia mięśni etc.Tak czy siak nie można nigdy porównywać swojego dziecka z innymi.Teraz np.dzieciaczek może jakiejś czynności nie robić a wkrótce może się okazać,że przegoni rówieśników:tak:Moja Lena jest na pewno bardziej do przodu jak Zuzia.Spokojnie i nie czytać za dużo co tam książkowo dziecko powinno robić.Moja najstarsza bardzo późno zaczęła gadać pełnymi zdaniami i już inni nawet to zauważyli a potem jak się rozgadała to teraz buzi jej uciszyć nie można:-D

A z innej beczki.Idę dziś sobie z wózkiem a jakaś kobieta mnie zaczepia i pyta- "to pani dzieci?" odpowiadam,że tak,ale o co chodzi? a ona do mnie- "ale rozumiem,że pani je adoptowała?" popatrzyłam na nią jak na głupią i odpowiednio skomentowałam (już nie jestem w stanie przytoczyć teraz słów) Powiem Wam ,że mnie baba zagięła.Co za brak taktu:baffled: Dzieci owszem jak wiadomo tu i ówdzie są moje,ale nawet gdyby nie były to czy wypada obcej osobie takie pytania zadawać?Ja pierdzielę,są jednak ludzie i taborety?:tak:

Nie dajecie fotek,a ciotka chciałaby zobaczyć jak Wasze bliźniaki rosną:tak:



, DSC_0164.jpg


-Lena przesuń się ! Jestem od Ciebie mniejsza,ale to mi mama robi zdjęcie...nie wcinaj się w kadr!
laugh.gif
 

Załączniki

  • DSC_0176.jpg
    DSC_0176.jpg
    31,2 KB · Wyświetleń: 52
Ostatnia edycja:
Lili ale małpa z baby :/ mnie sie kiedyś baba spytała czy zaszlam naturalnie czy in vitro.
Dziewczynki śliczne.

Ja jak tylko uda mi sie na komp siąść to wrzuce jakie fotki bo tak to pisze zawsze z app na iphona a tu sie nie da :)
 
reklama
LILLY-cudne te Twoje dziewczyny.cudne,cudne!!!a gdzie kupilas takie fajne kombinezony-jak na allegro to daj namiary.:-):-):-)a zachowanie pani pozostawiam bez komentarza:no:
 
Do góry