reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

reklama
a zdjęcia to ja nie próbowałam dodawac wiec nie pomoge. tez miałam na poczatku problem ze wstawieniem suwaczka az wkońcu sie udało :) a jak samopoczucie na dziś?
 
No właśnie metoda prób i błędów może pomoże, a samopoczucie u mnie takie sobie, pogoda do bani pochmurno i wyglądam za okno czy iść na spacer czy nie bo jak mnie deszcz złapie to zanim moim pociągiem dojadę:) do domu to będę cała mokra :wściekła/y: Parę razy tak już miałam ale na spacerze byłam z M to zatargać się do domu nie było problemu, a jak tam u Ciebie, jak maluchy grzeczne w ciągu dnia? Zastanawiam się czym tu zająć swoje bo wszystkie zabawki dostępne na dziś się już znudziły i nie chcą leżeć w łóżeczkach, a nie chcę przyzwyczajać do noszenia bo później sobie rady nie dam, i jescze mam pytanko czy twój synuś ulewa? bo mój tak i już mam serdecznie dość, pozdrawiam i dziękuję za pomoc:)
 
Jeśli ja mogę doradzić to u mnie zabawianie jest w bujakach na macie ciagle gadanie,hustanie na nogach , turlanie z pleców na boczkiem czy brzuszek itp.
Dziś dałam chłopakom spróbować skrobanwgo jabłka łyżką. Jak cmokali a jak skończyłam to płacz bo chcieli wiecej hehe
 
No tak u mnie to wszytko dzisiaj przerabialiśmy oprócz jabłka, które boje się jeszcze dać, jedzą kleik ryżowy, i kaszki narazie morelową i bananową z butelki bo nie chcą jeść łyżeczką:)
 
u mnie nie ulewają. na początku dużo ulewały, a nawet wymiotowały ale teraz już jest ok.
pogoda rzeczywiście okropna. też miałam wyjść na spacer ale akurat zaczęło lać więc zrezygnowałam. mam folię przeciwdeszczową na wózek ale nie mam weny dziś na spacer w deszczu - choć to lubię. ogólnie to dziś Gabryska mnie wykańcza, jest mega marudna i co chwile poplakuje, spała może 40 minut wsumie od 8 rano. cały czas zmieniamy zabawy żeby nie dopuścić do jej ataku złości bo drze się wtedy bez opamiętania - jakby się zapominała że można przestać;-) teraz leżaczkuje z włączonymi wibrcjami więc sie trochę uspokoiła i zajęła zabawą :-)
umówiłam się z rehabilitantką na oglądniecie dzieci. Michał cały czas schyla główkę na prawą stronę i to ostatni dzwonek żeby go ćwiczyć. w dodatku słabo trzyma główkę co mnie martwi bo gabrysia już od dawna jak żółwik główkę podnosi i kręci swobodnie na wszystkie strony. wiem że każde dziecko rozwija sie w swoim tempie ale wolę to skontrolować zreszta na początku stwierdzili u niego asymetrię a jak pytałam o rehabilitację to powiedziała mi lekarka "a po co?"
 
My jeszcze na kleiku jesteśmy. Ale zła jestem bo poprosiłam teściowa o kaszki pisałam jakie chciałam rożne smaki po 4 mc ale bez mleka modyfikowanego a dostałam 20 kaszek bezsensownych na mleku modyfikowanym i szlak mnie trafia bo oni na innym mleku specjalnym dla wczesniakow i zmieniać go nie chce i teraz mam tyle niepotrzebnych kaszek a i tak muszę kupić :/
 
reklama
No tak niektórzy lekarze bagatelizuja sprawę, tak jak u mnie Kubuś od początku mega ulewał, męczył ię przy tym niemiłosiernie a ja zachodziłam w głowę co się z nim dzieje, że przy jedzeniu pręży się i wygina i poszłam wkońcu prywanie do lekarki wyopowiadałam jej co się z nim dzieje aż mi sliny brakło:) a ona na to- to książkowy refluks ale zaostrzony i leki przepisała i jest o niebo lepiej ale jeszcze ulewa, moje też marudne i śpią jak zając przy miedzy chyba biometr niekorzystny mają:) Kuba napoczątku trzymał główkę tylko w jedną stronę ale jakoś mu to samo przeszło, głowę dźwiga ślicznie bo w większości śpi na brzuchu w ciągu dnia a Maja też dźwiga ale nie lubi brzuszka, a jak śpią dzieciaczki w nocy?
 
Do góry