reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

i ja się w końcu zebrałam żeby coś napisać ;-) i u nas chrzciny zaplanowane na początek października... szkoda że się dziewczyny nie chwaliłyście że będziecie mieć to bym chętnie ciuszki odkupiła a tak to już prawie wszystko zakupione:-( jak wy to zrobiłyście że dzieciaki spały... moje mają problem w domu godzinę przespać a co dopiero w kościele :wściekła/y: brrr... na samą myśl mi się już nie chce...
Anuśka ty to jesteś wielka że trójką dałąś radę jeszcze bibę zorganizować, no nie ma co!:tak: my też w lokalu mamy...
A zakładałyście dzieciakom jakieś cieplejsze płaszczyki, pelerynkę czy coś takiego??
 
reklama
Madzix ja tez Cie doskonale pamiętam... Kochana życzę Ci z całęgo serca zdrowej donoszonej ciąży bliźniaczej bądź nie xxx

Lily Aimee jestem potwierdzonym przypadkiem sklerozy oddzwaniania:-D Kam an trojka dzieci mozg wypelniony lawina informacji nie ma miejsca na takie niunse:p

Niuleczka boskie te kombinezony, szczegolnie ten granatowy:tak:
ja polecam Rossman- 2 pki 4-ek czyli 164 pieluchy z karta Rossne czesto sa za 99,90, normalnie paka czworek kosztuje 65 zl, wiec hallo- 3 dyszki w kieszeni

Anuska gratuluje tesciowej geniuszu:-D Zastanawiam sie, czemu od razu nie poszla szerzej i maluchom gulaszu nie zaserwowala :-D Kochana jestes moim mistrzem ceremonii- ja do dzis nie zebralam sie do chrztu, ale przysiegam nie mam kiedy... moze po nowym roku...
 
hej dziewczyny.
u nas bez zmian. raz lepiej, raz gorzej... dziś wybrałam się na zakupy przed chrzcinami.chciałam sobie zakupić jakąś sukienke i dupa... po 2 godzinnym bieganiu po sklepach musialam uciekać przed mega ulewą i ratować dzieci uwięzione z moją mamą w parku :szok:
pikka
też mamy chrzest na początku października, a dokładnie 6. i również mam ten sam problem. moi wogóle nie chcą spać w dzień. masakra to jakaś będzie.ąż mi się nie chce na samą myśl. dlatego msza będzie w sob żeby nie było dużo gapiów...a impreza w lokalu bo szkoda sobie dokładać roboty. anuśka wielki podziw że ogarnęłaś to wszystko.A teściowa- współczucia.

jutro mamy wizytę kontrolną więc dowiem się ile moje kluchy ważą :-) noi pewnie będziemy sprawdzać morfologie- nie cierpię jak ich kują :-(
czyli dziewczyny od 3 miesiąca można już zacząć zagęszczać mleko? bo tak po waszych suwaczkach wnioskuje.
yummy - ja też w rossmanie się zaopatruję bo jak do tej pory najtaniej tam wychodziło.
 
madzix pewnie kochana,że Ciebie pamiętamy.Cieszę się,że do nas zagladasz.Jak się miewasz?

Dziewczyny miałam skrobnąć dziś do Was więcej,ale oczy normalnie mi sie zamykają.Te moje panny potrafia dac wycisk matce:tak:
 
Witam
Ankos to zależy od dzieci i ich przemiany. Moim nic nie jest ale oni odpukac nigdy ni mieli problemów brzuszkowych.

Podziwiam jesli chodzi o chrzciny :) my dopiero w sierpniu bedziemy chrzcic więc jest szansa ze bedzie jak z Jula spokojnie.

A mnie bierze jakies chorubsko a do tego przeziebilam korzonki i pecherz :/ ledwo sie ruszam a tu trzeba jeszcze troche posprzątać i cos pogotowac bo jutro teście przylatuja. 2 tyg wyjęte z życiorysu bo oni co prawda sie nie wyracaja ale i tez nie pomagają. Wizyta typowo goscinna więc trza latać kolo nich :/
 
ja tu tez jakoś napisać nie mogę ostatnio bo.... moje maluszki raczkują :biggrin2::biggrin2:
bąki takie duże już że szkoda gadać, byliśmy na kontroli i dziewczyny nadal na wysokich jak nie najwyzszych centylach Roksi ze wzrostem jest nawet powyzej 97 ;-) takie spore tylko po kim :biggrin2:

czasu mam tak mało bo to nie spią zawsze razem a to obiadki im gotuję i jak tu czas znalezc na wszystko

my po chrzcinach na szczescie w sierpniu robilismy i było super cieplutko ze dziewczynom nawet body po sukienkę nie założyłam tylko majteczki bo tyle warstw sukienki miały ze ugotowałyby się no i w lokalu bo nie miałam sił zeby to sama robić a nie bardzo miałby mi kto pomoc

co do raczkowania to nam fajnie sprawdziły sie duże puzzle piankowe takie bez cyferek poniewaz duzo łatwiej im było jak na takiej macie miękiej jaką wczesniaj miały :biggrin2: a teraz po całym salonie ;-) wiec musze zmykać przemyć szybko:-D

nas tez nie omijają atrakcje z chorobami - ja oczywiście zatoki ale dosc szybko przeszło a dziewczyny katarek ale bez antybiotyku póki co tylko odciągamy i do noska euphorbium psikam
a to moje lale z chrzcin
0018.jpg0024.jpg0082a.jpg
 
enaflo ale ślicznotki masz w domku:-) I jakie super sukieneczki, a mina jedne dzidzi bezcenna:tak:
Z moich diabeł nadal nie wypędzony, czekam aż nie narobią lipy w kościele i będzie ciepło, żeby je tylko w kiecki wystroić i już...czyli jakoś w przyszłym roku. Tylko kurka po kościele już mi się pewnie rozejdą Gadziny;-)
Dziewczyny jak brzydka pogoda to moje dzieci w domu są nieznośne, śpią po max 30 min i marudzą...eh....na dworku to potrafią całą przejażdżkę przespać i od razu mają lepsze humorki. A tu zima idzie i coraz częściej nie będzie można wyjść na dwór.
Dzisiaj mam wychodne....hurra....odsapnę trochę ;-)
 
Witam się pięknie,

madzix81 - no nie śmiałam zapytać o staranka, ale z całego serca życze Wam jak najszybszych owocnych rezultatów :-Dtrzymam kciuki i czekamy na radosne info:tak:

anuśka25
- no proszę, proszę.....powiem Ci, że zazdroszczę, ze juz po chrzcinach..mnie się nawet pomysleć nie chce, bo główny problem to brak kandydatów na rodziców chrzestnych:-( bardzo chciałabym w okolicach Bozego Narodzenia, ale zobaczymy jak będzie...
a zainspirowałaś mnie z tą kaszką i moze dzisiaj spróbuje, cociaż bardziej kieruję się tu rozszerzaniem diety niż tym,żeby spały bo źle i tak nie jest....
a co do teściowej - spadłam z krzesła normalnie.... ja z zasady tesciowym nie wierzę :crazy:, więc na wszelki wypadek ograniczam sie do dania jej dziecka na rękę, a i tak mam stracha.....


Zabolek
- nie daj się choróbskom i nie lataj koło teściów!!!!!! masz bliźniaki, wiec to oni powinni Ci podać herbate a nie ty im.....
Enaflo - jestem w szoku, że juz raczkują..no tak...czas leci szybko, bo wydawało mi się, że dopiero co rodziłaś, ale na suwaczku już 7 miesiac...dziewczyny śliczne i fotogeniczne (zwłaszcza ta jedna, hihi:-)....
a powiedz, od którego miesiac możnaby euphorbium psikać??? bo ja jestem wielką fanką tych kropli dla starszej córy, ale ostatnio zastanawiałam się nad małymi, ale na ulotce były wskazania dawkowania rozpisane dopiero od 2 lat???

a tak w ogóle to fajnie, że jakos tak większość dziewczyn sie uaktywniła..
Yummy, Moniek - pozdrowionka..
Agata88 - odezwij sie, dawno Cie nie było:tak:
 
anaflo - no super dziewczynki:), ślicznie wygladały na chrzie i macie to juZ z głowy. Raczkują już - wow, super i co? oczy dookoła głowy?

Aimee - ja też chrzciny odkładam z powodu braku kandydatów, mysle o Wielkanocy, a jak wyjdzie zobaczymy

Moniek - udanej zabawy:-)

Zabolek - kuruj się kochana i racja, niech teściowie trochę się wysilą i pomogą odrobinę.


Byłam wczoraj w carrefourze i te welurowe kombinezony beznadziejne, ciesze sie, że ni ekupiłam na allegro bo sie przymierzałam, z ato kupiłam inne i sa naprawde super! dziewczyny jak macie ten market obok siebie idźcie bo warto jak chcecie moge wstawic fotki, za stz. pąłciłam 29,99 i naprawde sa jak te przynajmniej za 100zł
 
reklama
Witam się pięknie,

madzix81 - no nie śmiałam zapytać o staranka, ale z całego serca życze Wam jak najszybszych owocnych rezultatów :-Dtrzymam kciuki i czekamy na radosne info:tak:

anuśka25
- no proszę, proszę.....powiem Ci, że zazdroszczę, ze juz po chrzcinach..mnie się nawet pomysleć nie chce, bo główny problem to brak kandydatów na rodziców chrzestnych:-( bardzo chciałabym w okolicach Bozego Narodzenia, ale zobaczymy jak będzie...
a zainspirowałaś mnie z tą kaszką i moze dzisiaj spróbuje, cociaż bardziej kieruję się tu rozszerzaniem diety niż tym,żeby spały bo źle i tak nie jest....
a co do teściowej - spadłam z krzesła normalnie.... ja z zasady tesciowym nie wierzę :crazy:, więc na wszelki wypadek ograniczam sie do dania jej dziecka na rękę, a i tak mam stracha.....


Zabolek
- nie daj się choróbskom i nie lataj koło teściów!!!!!! masz bliźniaki, wiec to oni powinni Ci podać herbate a nie ty im.....
Enaflo - jestem w szoku, że juz raczkują..no tak...czas leci szybko, bo wydawało mi się, że dopiero co rodziłaś, ale na suwaczku już 7 miesiac...dziewczyny śliczne i fotogeniczne (zwłaszcza ta jedna, hihi:-)....
a powiedz, od którego miesiac możnaby euphorbium psikać??? bo ja jestem wielką fanką tych kropli dla starszej córy, ale ostatnio zastanawiałam się nad małymi, ale na ulotce były wskazania dawkowania rozpisane dopiero od 2 lat???

a tak w ogóle to fajnie, że jakos tak większość dziewczyn sie uaktywniła..
Yummy, Moniek - pozdrowionka..
Agata88 - odezwij sie, dawno Cie nie było:tak:

euphorbium - poleciła nam teraz już druga neonatolog z dłuuugim stażem pracy więc podaliśmy ale wiem że to od 2 roku w ulotce, określiła że to na pewno mniejsze zło u maluszków jakby zaraz antybiotyk podawać gdyby niżej zeszło - a to homeopatyczne, kazała psiknąć raz dziennie na noc
a z raczkowaniem - na razie pochodzą i popełzają trochę potem na macie poleżą troche posiedzą pobawią się więc jeszcze nie tak źle z upilnowaniem :-D dopiero się zaczyna jak mocniej się rozbrykają :-) generalnie Wercia robi wszystko szybciej a druga siostra startuje z raczkowaniem a wczesniej zaciekawiona obserwowała tylko:szok::szok:
 
Do góry