reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Niuleczka czupryny moim cały czas rosną :tak: o kurcze,mam nadzieje,że szybko pozbędziecie się naczyniaków.Też mam marzenie,żeby moje pospały w nocy,ale ona juz nawet w nocy sie rozkręciły.:szok: moje spanie na raty wychodzi jakieś 3-3,5 godz.Z moją pierwszą córką też tak miałam,że buszowała dzień i noc,dopiero jak ok 4 miesiąca dałam jej na noc mleko z kaszką bobo vita to spała chyba z 6 godz:-)

Agatka u mnie z moja pierwszą córką własnie pierwsza kaszka była malinowa ok 4 miesiąca i nic jej nie było.Dużo zależy od dzieciaczka,nie każdemu służy czy szkodzi to samo:tak:

Doncia jak masz fajnie,że Twoje laski już tak ładnie nocki śpią:-) czekam na ten moment u nas.

A tak z innej beczki,to powiem Wam,że u mnie strasznie sie pogoda popsuła.Nawet nie mam za dużo ubranek na taka paskudną pogodę.Ogólnie to już tylko kilka dobrych.Czas wymienic garderobę.Cieszę się,że nie traciłam kasy na ubranka dla wczesniaków bo pomimo,że kruszyny się urodziły to długo by tego nie ponosiły.
 
reklama
ja kiedyś na urodziny kupiłam mężowi jedwabny krawat i wkroczyłam do sypialni w pończochach, z butelką szampana i tym krawatem zawiązanym na szyii. Nie wiem z czego się bardziej cieszył :-D
Agatka fajne te Twoje Bączki, też mamy zooma i super się sprawuje.

moje też mleczko w temp pokojowej piją. Kupiłam taki pojemnik na mleko Baby Ono, godzie już mam odmierzone porcje, wsypuję tylko do wody i gotowe. Czasem wożę termos z wodą ale najczęściej to wlewam wrzątek to butelek, jak są głodne to akurat woda przestygnie.
A przewijanie, też zdarzyło mi się w bagażniku auta przewijać zasrańca:-)

Niuleczka a Ty gdzie miałąś instruktaż dla Kubusia. Bo ja swoje rehabilituję na Współzawodniczej. Powiem Ci, że ja po samym takim instruktażu zauważyłam mega zmiany w postawach moich dzieciaczków. A to, że ktoś Ci weźmie dziecko na rękę inaczej niż trzeba to nie istotne, ważne, żebyście Wy je nosili i pielęgnowali tak jak jest zalecane. Pomyśl sobie, że miliony rodziców nie mają pojęcia jak prawidłowo nosić dzieciątko, a maluchy i tak się zdrowo rozwijają. A nasze malce mając tak wyedukowanych rodziców to już będą super, hiper.
My z Hanią ćwiczymy Voigtą i jest masakra.....jezu jak ona płacze, a ja razem z nią. Wiem, że jej się krzywda nie dzieje, moje dziecię to mały choleryk ale i tak serce mi pęka.


kurna jak to zrobiłaś....też bym chciaął, żeby moje jadły tylko 4 razy dziennie. Póki co jedzą co 3-4 godz po 100-140 ml, jeden posiłęk to obiadek, jabłuszek nie znoszą.
Ostatnio ważyły 6,5 kg i 6,9 kg.

W piątek mamy szczepienia, już mam stresa, ostatnio mi gorączkowały, nie wspomnę o ryku, jaki urządziły w przychodni.

Buziaki Babki

Moniek moje dziewczyny same wydłużyły przerwy - darły się od początku więc ja już gotowa zawsze na odpowiednią godzinę żeby szybko przygotować mleko a te nie chcą jeść i dalej marudzą a wrecz plakaly jak dawalam mleko więc przeczekaliśmy to i wyszło że nie chcą już tak czesto - ostatnio jadły co 5 godzin a jak zupki wiecej zaczeły jesc to jedno jedzenie jeszcze odeszło az wspominaliśmy dopiero z M jak to było gdy jadły co 2 godziny z zegarkiem na reku :szok: duzo tez pija herbatek i wody

Agata - moje lale tez cieplejszego mleka nie zjedzą juz bo czasem zmarudziły i takie juz jadły potem przestudzone


a moge sie pochwalic tez ze dziewczyny od jakis trzech tygodni siedza ładnie i bawią się że człowiek taki szczęśliwy że takie duze juz są i jak to szybko zleciało:-):-) a Weronika coraz lepiej sie przemieszcza - do tyłu i w bok sie przesywa podnoszac fajnie pupe;-)
 
AGATA777 pamietamy Cię doskonale:tak: Co tam u maluszków słychać?ile ważą.:-) Mam nadzieję,że wszystko ok.
Widziałam zdjęcia.Ale urosły Twoje dzieciaczki,a pamietam jakie okruszki były jak zdjęcia wstawiałaś z inkubatora.

Moje w najbliższym czasie czeka trochę wizyt.Najpierw po raz kolejny okulista 17 sierpnia.Mam nadzieję,że retinopatia nas ominie.Potem kardiolog,musimy wykonać echo,żeby sprawdzić czy serduszka wróciły do normy.Jedna miała powiekszoną komorę a druga dziurkę w serduszku,potem neurolog (raczej osłabione napiecie)i badania ogólne,morfologia i mocz.Mam nadzieję,że moje dziewczyny nie mają już anemii.
Agata,zdrówka zyczę dla Marcelinki i Jasia:tak:
 
Ostatnia edycja:
Hej dzieciaczki pewnie już dobiły do 6 kg.
Mamy masę wizyt u lekarzy retinopatia nam się wycofała,a już Marcelinka była zakwalifikowana do laseru.Juro mamy rehabilitację a w sobotę usg nerek.We wrześniu mamy echo serduszka Jasia.Jemy już zupy z mięsem,kaszki,soczki.
Jasio ma refluks.Cały czas przesypiamy noce.Marcelinka jest aniołkiem a Jasio od paru dni śpi tylko godzinę w ciągu dnia i daje czadu.Dzisiaj idziemy na zakupy,może nie będzie padać.
 
Agata777- my, świeze mamy 2-4 miesięcznych blixniakow pamietamy Cię dobrze:tak:, bo udzielałysmy się niesmiało na ciążowym wątku jak Ty byłas juz przed swoim porodem. Bardzo sie cieszymy, że Twoje dzidzie tak ładnie gonią i że najgorsze powikłania porodu przedwczesnego jednak Was ominęły. Zazdrościmy przespanych nocy, życzymy dużo zdreówka dla Maluszków:-), a Ty jak się czujesz? spompowana tym trudnym startem dzieci czy zachowujesz uśmiech i pogodę ducha?

Lilly - a do okulisty to skierowali Cię tak pro forma? bo mi nikt nie mówił, że mam coś sprawdzać:baffled:

Moje Robale od dwóch dni wkurzaja mnie w nocy. Ostatnio po karmieniu o 1wszej, wołały dopiero o 5, a teraz od dwóch nocy 3.30-4 kolejna pobudka:-( i ryk Olka, a jak daję butlę to wcale dużo nie zjada. O 1wszej dostają dużą porcję ok. 170ml i to wystarcza mu na 2,5-3h wrrr. Dla mnie najgorsze w takich sytuacjach jest to, że musze na siłę budzić Kubusia i jego tez karmić, a on dla mnie jest już ciut za okragły:baffled: i nie chciałabym napychać dzieciaka niepotrzebnie ale co mam zrobić???? Jak mu nie dam jeść to na bank za godzinę znów pobudka a jak mi się rozjadą to już wogóle nie ogarnę. Poradźcie coś plis.
 
Niuleczka my przy wypisie mieliśmy wszystkie skierowania,a okulista ze względu na wcześniactwo i inkubator.Istnieje ryzyko retinopati.Już jedną wizytę mamy za sobą.
 
U mnie Marcelinka zjada po 180 a Jasio w porywach 150 .On mało je i też mi spędza to sen z powiek.Samego mleka już dawno nie pije.Każde musi być z kaszką.Daję mu jabłkową,malinową,gruszkową i kleik do którego dokładam owoce ze słoiczka.Do tego strasznie ulewa pijemy gastrotuss i łagodzi on pieczenie przełyku.Zagęszczacz też nic nie dał ulewał gęstym.Do tego Marcelinka pięknie pije mleczko2 ale teraz i ona zaczęła ulewać.Jasio o 2 nawet nie chce słyszeć jest na 1.Lekarz mówił,że jako wcześniak może być nawet do roku na 1.Lecz chyba czeka nas zmiana mleka u Marcelinki zobaczę co powie lekarz.Pytasz o pogodę ducha,czasem mam tak straszne doły ze masakra.Ja sama na spacer jakoś się nie mogĘ wybrać.Pomaga mi tata.
 
Agata777 - tak na pewno Cie pamietamy i na nowo witamy:-) miło słyszec ze Twoje maluszki takie fajne juz
my bedziemy próbowali z mlekiem na 2 przejsc teraz po powrocie z odwiedzin u rodzinki i zobaczymy jak nam pójdzie
niuleczka - nam skierowanie do okulisty dal neonatolog
 
reklama
Agata777 witaj ponownie
Kurcze czytam posty i nie wiem o co chodzi,chyba zmęczenie daje się we znaki
My też nie dostaliśmy skierowania do okulisty mimo,że dziewczyny urodziły się bardzo małe
Enaflo kiedy swoje zaczęłaś sadzać?Mi rehabilitantka powiedziała,że moje nie są gotowe do sadzania ich,ale ja i tak chociaż na chwilkę je sadzam
Dziewczyny które wprowadziły już gluten do diety czy zastępujecie manne czymś innym?bo tak szczerze nie chce mi się jej gotować
Ostatnio mam doły,chyba brzydka pogoda ma na mnie zły wpływ
Agata88 ja swoje karmię na leżąco
Lilli śliczne dziewczynki i jak uż urosły
 
Do góry