Anuśka chyba wszystkie mamy problem z ubieraniem maluchów:-)Twoje jeszcze malutkie, więc ubrałabym w bodziaka z i jakieś lżejsze porteczki.Do tego lekki kocyk. Moje to w samym bodziaku i tylko skarpetki na nóżki. Dodam, że u mnie dziś 30 stopni

Mówi się, że lepiej żeby dziecku było chłodniej niż je przegrzać.
Yummy, a powiedz mi proszę jak to wypracowałaś, że jedzą tyle i tylko 5 razy. Bo moje mają problem z wciągnięciem 100 ml na raz w związku z tym muszę je karmić co 3 godz. A tak bardzo bym chciałą, żeby ten czas się im wydłużył. Non-stop robię butelki.
Dziewczyny jak to jest z leżeniem na brzuszku. Moje mało podnoszą główki, a każda próba położenia ich na brzuchu kończy się mega rykiem. No i chyba mamy skok rozwojowy, bo mniej jedzą, śpią ale więcej płaczą. lekko nie jest. Ale za jakieś 18 lat odetchnę