reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

reklama
Ashiarona niestety jestem w domu sama dzisiaj i nie mam banana, wczoraj nie pomyslalam i nie kupilam, dzisiaj dalam alicji jablko banan, kaszka bananowa tez mi sie skonczyla:wściekła/y:

ja mam taki stres przed powrotem do pracy ze praktycznie od tygodnia nic nie jem ech .. te powroty

reniag moje maluchy troche wieksze: arek 10.700g, alicja 10,500g ( waga z 17.05) ale nie wydaja mi sie jakies giganty, no i ubranka na 74 cm powoli staja sie male, takze juz 80 ida w ruch,
u mnie bilans maluchow taki:p
alicja sama juz wstaje, oczywiscie musi sie czegos chwycic, stoi sobie i tanczy - w rece obowiakowo grzechotka albo gryzak, duzo piszczy , krzyczy, wola tatatatata, nanana albo cos podobnie:-), no i czolga sie z coraz wieksza predkoscia, ladnie siedzi ale nie gaarnie sie do tego bo woli stac:-), 0 zebow, ale dziasla bardzo czerwone takkze czekamy z niecierpliwoscia
arek: zaczyna raczkowac, wogole to dopiero w ym tygodniu ruszyl do przodu, non stop w pozycji do raczkowania jest i sobie sprezynkuje, w tym tyg. zaczal tak naprawde wymawiac sylaby , glownie tatata, zynaja go interesowac rzeczy ktore sa wyzej, nie siedzi i sie do tego nie garnie, ma 4 zeby - wszystkie jedynki

Ashiarona twoja kolej, jak sie maja maluchy,
pozdrawiam serdecznie
 
u nas poszly w ruch dopiero 74 :), waza niecale 8 kg, raczkuja juz dawno, takie male torpedy, Nadusia staje na nozki przy meblach i wszystko sprzata :-), obie lubia siedziec i kleczec, w wannie najbardziej lubi stawac
wolaja mamamaa, bababaa, lallla, i duzo mrucza po swojemu, bawia sie zae soba, chichrajac sie przy tym, bawia sie glownie w akuku, jedna sie chowa, a druga wyglada i sie smieja :-) jak na razie maja po dwa zabki, ale sie slinia na potege
nadal w nocy butla dwa razy musi byc, Nadunia juz jestem pewna ma uczulenie na gluten, cytrusy, truskawy itp.
 
Ostatnia edycja:
Manila to duże Twoje dzieciaczki:szok::szok::szok: ponad 10kg wow.
Gadać u mnie gada Filip mamamama, babababa, dadadada, i dużo po swojemu a Kacper tylko po swojemu:p
A dziś wykluła się kolejna jedynka u Filipa:) czyli ząbków mam już 3:p a kolejne już w drodze hehehehe. Ashiarona moje w nocy też jedzą ale na szczęście tylko raz ale niestety pobudka często już o 5,30:/ kiedy ja się wyśpię:p
 
reniag mnie arek tez czesto budzi o 5.30 ale na jedzenie czeka do 7, wogole to alicje budze zawsze o 7 a czasami to by spala i spala,uroki blixniakow:-), no duze te moje dzieci ale teraz na pewno zleca z wagi bo nie dojadaja mleka , alicja s...a a arek zaczyna zy..ać a ja w poniedzialek mialam isc do pracy:confused:, na szczescie nie jedza w nocy bo nie chce zeby byly grubaski bo takie dzieci sie gorzej rozwijaja, moj pulpecik arek dopiero zaczyna raczkowac tymczasem wasze maluchy mniejsze i smigaja, no ale wytlumacz tu dziecku nie jem:), no nic, sa cudowne , daja w kosc , duzo radosci i najwazniejsze zeby byly zdrowe

a co do fenistilu to ja proponuje na swedzenie skory bo nam pomoglo, nam zalecila dermatolog i dwuch innych lekarzy powiedzialo ze mozna podawac, ale bez konsultacji z lekarzem to tez bym pewnie nie zaczela podawac
 
Moi jedzą w nocy różnie, nieraz ok 2-3 a nieraz ok 4, więc nawet jak się obudzą 5.30 dziś o 6, to jedzą ok 8-9, najczęściej 8,30:) tak jak Ty też nie umiem powiedzieć dziecku w nocy nie jedz, chociaż bardzo bym chciała. Pocieszam się tylko że w nocy jedzą mało bo mleko na 120ml wody.
Manila zdrówka dla dzieciaczków.
PS, a ile kropli dawałaś fenistilu???

Manila czytałam że pytałaś o kojec i jak kupiłaś??
Ja mam 8 elementowy o taki maj1 075.jpg i jestem bardzo zadowolona:) jak muszę do wc, do kuchni to zamykam, a jak kręcę się to tu to tam to otwarty i sami wchodzą i wychodzą i zabawki raczej w jednym miejscu:) Polecam
 
Ostatnia edycja:
Moi jedzą w nocy różnie, nieraz ok 2-3 a nieraz ok 4, więc nawet jak się obudzą 5.30 dziś o 6, to jedzą ok 8-9, najczęściej 8,30:) tak jak Ty też nie umiem powiedzieć dziecku w nocy nie jedz, chociaż bardzo bym chciała. Pocieszam się tylko że w nocy jedzą mało bo mleko na 120ml wody.
Manila zdrówka dla dzieciaczków.
PS, a ile kropli dawałaś fenistilu???



Manila czytałam że pytałaś o kojec i jak kupiłaś??
Ja mam 8 elementowy o taki Zobacz załącznik 473365 i jestem bardzo zadowolona:) jak muszę do wc, do kuchni to zamykam, a jak kręcę się to tu to tam to otwarty i sami wchodzą i wychodzą i zabawki raczej w jednym miejscu:) Polecam

super zdjecie dziekuje bardzo, oczywiscie kojca nie ma jeszcze bo zawsze cos wazniejszego , troche lenistwa i sie odklada, a gdzie kupilas kojec? ile zaplacilas? jakis taki wypasiony sie wydaje, ale maja dzieci super plac zabaw no i bezpieczny

na poczatku dawalam 5 kropli 3xdziennie, a teraz daje 2x dziennie po 5 kropli
 
Renia Ty tez chyba do pracy niedługo wracasz? Współczuję dziewczyny, chociaż ja tym razem chętnie juz bym się wyrwała z domu, bo siedzę od sierpnia 2009 :szok: Ale wątpię żebym znalazła jakąś szaloną kobietę do pilnowania 3 dzieci.
 
reklama
Renia Ty tez chyba do pracy niedługo wracasz? Współczuję dziewczyny, chociaż ja tym razem chętnie juz bym się wyrwała z domu, bo siedzę od sierpnia 2009 :szok: Ale wątpię żebym znalazła jakąś szaloną kobietę do pilnowania 3 dzieci.

fajnie miec oderwanie od domu, z jednej strony sie ciesze, ale jak pomysle ze trzeba bedzie to wszystko pogodzic, dom praca, prasowanie, zakupy, wolny czas??:szok:, no i oczywiscie czas z dziecmi to mnie to wszystko przeraza, takze ciesz sie ze jestes w domu bo nikt tak nie dopilnuje dzieci talk jak mama lub tata, nawet najlepsza babcia...
ja sobie tez wspolczuje:zawstydzona/y: maluchy nie ida do zlobka bo problemy z zoladkiem, przychodzi babcia na 1,5 h a potem tatus bedzie pilnowal, to juz jutro, kurcze ale przelecialo 1,5 roku bo prawie cala ciaza na L4 , ale ma stres..

dawala moze ktoras na biegunke dziecku herbatke borowkowa, kupilam dzis borowki suszone w aptece , pani powiedizla ze spoko mozna dawac, ale chyba kazda ma watpliwosci przed podaniem 1 raz
 
Ostatnia edycja:
Do góry