Malinowa92 szczerze mówiąc to nawet nie chcę wspominać tego okresu. Dla mnie dzieci pod opieką matki po cesarce to nieporozumienie. Ja bardzo się źle czułam bo miałam jakiś ból w kręgosłupie po znieczuleniu przez kilka dni i mogłam jedynie chodzic i siedzieć. Bolał mnie oczywiście brzuch, cała woda, którą miałam w ciąży w organizmie zeszła mi w nogi i praktycznie ledwo chodziłam, bo miałam nogi spuchnięte jak słoń, a do tego byłam jeszcze przeziębiona. Dzieci musiałam karmić co 3 godziny, karmienie dwóch trwało jakieś 1,5h do 2h więc robiłam to właściwie non stop. Dwa razy dziennie był obchód pediatryczny i ciągłe rozbieranie i ubieranie dzieci. Gdyby nie moja rodzina, która była na zmianę non stop przez całe dnie w szpitalu, to bym chyba zwariowała. Pomocy położnych 0.