Napierajka
Fanka BB :)
jjka, ja też byłam kilka razy u psychologa bo potrzebowałam "zaświadczenia" że chłopaki nie nadają się jeszcze do przedszkola i powinni zostać w żłobku. Byłam pewna, że nie dostana się bo wiadomo jak jest w tym roku przez 6-latki, a starać się musiałam bo rocznik 2013 musiał wyjść ze żłobka. Ale dostali się choć z problemami i nie do tego przedszkola, gdzie bym chciała. To które ich wzięło było na 5 miejscu mojej listy. Jednak zarówno w żłobku jak i prywatna opinia pani psycholog była taka sama, mianowicie że chłopaki nadają się do przedszkola (oczywiście po odpieluchowaniu) i na pewno docelowo to wyjdzie im na dobre bo szybciej naucza się samodzielności i ogólnie będą się lepiej rozwijać. Miałam sama mieszana uczucia, bo wydawało mi się, ze jednak są za mali. Miałam w rękawie zapewnienie, ze mogą zostać jeszcze rok w żłobku jeśli by się nie dostali do przedszkola, jednak w sumie zdecydowałam się na przedszkole. Czas pokarze czy do był dobry krok. Na pewno trochę stresu na początek będzie. Jednak pocieszam się, ze trafią do grupy młodszych 3-latków czyli takich z II połowy roku (w naszym przedszkolu o dziwo przyjęli pona 50 3-latków i podzielili na 2 grupy młodszych i starszych). Mam nadzieję że sobie poradzą.