reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Santini- mój Adas tez jest beksą. Placze z byle powodu, często tez cos w ten sposób wymusza. Ząbkowanie znosi dużo gorzej. Generalnie wrażliwiec z niego i placze. Marek tez czasami zaplacze, wiadomo jak to dziecko ale jak ma naprawdę powod. Czasami krzyczy na nas jak czegos chce ale nie beczy tak jak Adam. Mysle, ze to taki typ osobowości i nie ma co się za bardzo ludzic, zeto kiedyś minie:-)

Co do pocenia- a może ją przegrzewasz? Może drugiej corce jest chłodniej a ta jest gorąca dziewczyna i jej wystarczy chłodniejszy stroj. Mój Marek tez jest gorący chłopak i latwiej się poci niż Adam. Mój maz tez jest taki piecyk, ciagle mu gorąco i tez latwo się poci.
 
reklama
Edytka-jakie slodziaki! Fajne mają body i pościel w Kubusia. Gdzie kupilas? to pościel w ogole czy jakiś kocyk? Ja szukam wlasnie poszewek na koldre i ten wzor mi się bardzo podoba.

NApierajka- no u mnie podobni to wygląda w wykonaniu A., bo M. jeszcze nie raczkuje ale za to jest taki marudny, strasznie zazdrości bratu .Ciagle wodzi za nim wzrokiem i placze. Ale już coraz lepiej mu ida ćwiczenia do raczkowania wiec mam nadzieje, ze niedługo ruszy. Chociaz mieć dwóch takich psujów w domu to nie wiem jak ja wyrobie. A. siega do wszystkiego, chce się wspinac na fotel, na kanape. Lapie za moje nogawki i wlazi po mnie, nic w kuchni nie mogę zrobić bo tylko mnie trzyma za nogi. Stoi i robi kroki tak niepewnie i się wywala.
O nocach to już nie będę pisać bo mi się nie chce o tym myslec:)

A co u karmelowej, dawno jej nie było.

Mama a ty już na wakacjach?
 
To ja jeszcze jednego maila naksrobie poki Adas stoi w lozeczku, bo inaczej to wspinasie po kanapie i chce ze mna pisac na klawiaturze:)

MAcie jakies sprawdzone zabawki dla takich prawie roczniaków?
Wyrastają z grzechotek a nie wiem co im kupic, żeby choć na chwile się czyms zajeli. Już takie zabawki sa droższe niż te grzechotki wiec chce kupic cos co się sprawdza, co dzieci lubia.
Mam już takiego Szczeniaczka Uczniaczka (prezent) i nawet go lubią i sa w stanie trochę czasu przy nim spedzic. Tanczą przy melodiach.

Czy macie takie stoliki interaktywne? Polecacie?
 
Fajne słodziaki , a z drugiej strony dają czsami w kość, zresztą jak wszystkie dzieci:-). a z tym płaczem to tak jest chyba jak mówisz jjka, zależy też od charakteru dziecka widzę po swoich, dziewczynka mniej płaczliwa, lepiej radzi sobie a Wojtek bardziej wrażliwy beksa taka.
jjka a nie myślałaś o takim inetaktywnym chodziku takim pchaczu dla swoich maluchów? Muzyczny Chodzik Rośnij ze mną, Smily coś w tym stylu??
gotadora, mama,karmelova, bibiana a wy gdzie podziałyście się??:blink:
 
jjka - na pewno polecam Garnuszek na klocuszek z FP. Na pewno długo dzieciakom posłuży. Fajne też jest Krzesełko uczydełko z FP. Cena duża ale można używane kupić. Są też fajne gumowe klocki Clemmy. Dzieciaki mogą je gryźć ;-) Do tego wszelkie piramidy - wieże edukacyjne.
Mogę dużo zabawek wymieniać które dzieciakom mogą się spodobać a do tego są edukacyjne ;-)
 
Ostatnia edycja:
Dzieki dziewczyny za sugestie. Garnuszek klocuszek- rozważam zakup bo dużo dobrego slyszalam.
Pchacz- tez się zastanawiam tylko tak szczerze mowiac to już mam trochę dość tych grających jedna i ta samą melodie zabawek. Szukam czegos prostego, bez tych głupich, glosnych melodii. Trudno cos takiego znaleźć.
Krzeselko odpada bo moje chłopaki nie usiedzą w miejscu:)

Edytka- masz jeszcze jakies pomysły? Czy m się dzieciaki w przedszkolu bawią?

Ale tu pustki ostatnio. Chyba wszystkim dzieciaki dają w kosc.:-p
 
Fajne słodziaki , a z drugiej strony dają czsami w kość, zresztą jak wszystkie dzieci:-). a z tym płaczem to tak jest chyba jak mówisz jjka, zależy też od charakteru dziecka widzę po swoich, dziewczynka mniej płaczliwa, lepiej radzi sobie a Wojtek bardziej wrażliwy beksa taka.
jjka a nie myślałaś o takim inetaktywnym chodziku takim pchaczu dla swoich maluchów? Muzyczny Chodzik Rośnij ze mną, Smily coś w tym stylu??
gotadora, mama,karmelova, bibiana a wy gdzie podziałyście się??:blink:

dziękuje za pamięć :-)

czasem podczytuje co u Was, ale już mniej pisze, bo jakoś tak i czasu mniej i weny do pisania mniej. Jjka i Edytka śliczne dzieciaczki :-)

a co u nas? chodzenie, marudzenie .... synek już całkiem fajnie sam chodzi, córcia jeszcze potrzebuje asekuracji. Co do zabawek to owszem mamy dużo, ale raczej takie niewymyślne są dla niech fajne, typu samochodziki,bączki, lubią wszelkie grająco świecące, uwielbiją bawić się piłkami wszelkiej wielkości, no i książki, takie z twardej tektury. Szczególnie córcia lubi sobie "poczytać", a już jeśli je poukładam to od razu oboje są przy pudełku i je wyciągają. Napierajka ja od dawna kąpie moje dzieci razem, bardzo to lubią, mają dużo zabawy.

dziewczyny może umknęło Wam,że mamy również swoją grupę na FB, zapraszam mamy które jeszcze tam nie zaglądały :-) Lilonka tam szefuje :-) https://www.facebook.com/groups/704840126274926/
 
reklama
Edytka dziewczynki superowe:tak:.
U nas ostatnio zrobiło się nieciekawie z nockami:-(. Do tej pory dziewczyny spały, budziły się koło 3 na jedzenie i dalej spały do 6 - 6.30. Teraz zaczynają się stęki i jęki od 1 - 1.30. Chyba do 6 rano muszę z 10 razy wstawać i dawać im smoka, bo inaczej zaczynają płakać. Nie wiem co im się porobiło ale mam nadzieję, że wkrótce im minie. Dziś będę pierwszy raz sama w nocy, bo mój mąż musiał na 10 dni wyjechać. Mam nadzieję, że dam radę:zawstydzona/y:
 
Do góry