reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

a i u mnie na grymasy po 18 podziałało dziś położenie na brzuchu, maluchy szybko się męczą, bo za wszelką cenę chcą się przekręcić na plecy (nawet dwa razy im sie to udalo) i usypiają szybko :)
 
reklama
Gosia witaj. Moje dziewczyny mają 3,5 m-ca, pierwsze 3 miesiace to koszmar, rece, wrzaski, piski, zero snu, sytuacja identyczna jak u jjki, od tygodnia zasypiaja o 21 potem budze około 24-1 w nocy, potem same dają znać kiedy są głodne. Bywają noce kiedy wstaje 3 razy, ale są takie, że podnoszę się z 15 razy. W wózku nie usna, zasypiaja na rękach i potem są odkładane, ale i tak uważam, że jest poprawa.
Podziwiam osoby, które dają radę same, ja jeszcze przez miesiąc mam pomoc, potem do Was dolacze :-)

Mam pytanie - kupiłam kaszke ryzowa firmy holle, tak na zapas, co w ogóle sadzicie o tej marce?
Pozdrawiam.
Edytka -powodzenia na badaniu.

Bardzo fajne sa te kaszki. Ja daje moi Holle, Babysun, Nominal. Sa bezmleczne i bez dodatku cukru. Moi już jedza gluten wiec podaje owsiane, musli, orkiszową (ta akurat jest bezglutenowa), jaglana (hit), gryczaną. Te słodkie Bobovity na jedną modłe to się mogą schować.
 
Gosiu piszes ze maluszki od 18 juz marudza.a nie probowalas np.wykapac ich i polozyc spac? Ja moje zawsze kladlam juz na spanie. Czasem nam"sie wydaje.ze polozymy pozniej i dluzej pospia.ale przewaznie jest tak ze dzieci sa juz tak rozdraznione.ze nie potrafia zasnac.

Moje jak zdarzylo sie zeby razem zaczely plakac to puszczalam bialy szum i byl spokoj. Ja mialam fajna aytuacje bo Tomus bardzo grzeczny byl.a D mial kolki.wiec dalismy sobie radw.

Jjka ile chlopaki juz maja?bo pisze z tel i nie widze suwaczkow.
Wogole to przepraszam za brak polskich znakow i bledy ale z tel xiezko mi sie pisze.

A moim"wyszly 2 gorne 4. Nawet nie wiem kiedy. Wiec wszystkim dieciaczkom zyczymy takiego zabkowania.

Emilek jak dzieciaki?
Anulfka.a jak Twoje szkrabiki? Asia juz wstaje? Jej jaka ona szybka.
 
Ja tez z synkiem tylko Holle kupowałam. I te bezmleczne i mleczna-bananowa. Bardzo długo je jadł. Nigdy nie podalam innej kaszki, w każdej cukier. Choć ostatnio widziałam, ze pojawiły sie normalne kaszki z napisem bez cukru.
 
Dziewczyny jest dużo kaszek bez cukru, bez przesady; ) wystarczy skład czytać. My wlasnie się szykujemy na badanie. Wczoraj tesciowa robila jakies czary od ktorych dziewczyny niby mają mniej plakac no zobaczymy ;)
 
Przede wszystkim w internecie poszukaj. I mnie sa w sklepie ekologicznym ze spora marża oczywiscie i w Piotrze i Pawle widziałam kiedys. Ale w necie najtaniej.
 
Ja też przymierzam się do kupienia kaszek Holle albo BabySun, do tej pory kupowałam bobovitę kaszki bez cukru, ale czasem te smakowe z cukrem też. Wolałabym jednak bardziej "naturalne" smaki. No i szukam większych opakowań ekonomicznych, bo moje łobuzy rozjadły się tak że nie nadążam z kupowaniem mleka i kaszek. Poza tym przydałoby się coś innego, jakieś urozmaicenie. Znalazłam na allegro te kaszki, ale jest tylko 2-3 rodzaje, może na początek wystarczy.
Gosia witaj, tak jak dziewczyny wcześniej pisały najgorsze są pierwsze 2-3 m-ce, no i jak sa kolki. trzeba to przeżyć innej rady nie ma. Poza tym dopiero jak dzieci unormuja sobie dzień to dopiero są przewidywalne. Ważne jest żeby od urodzenia wprowadzać rytuały i stałe pory żeby uczyły się jak najwcześniej.
 
Majeczka, Gosia dacie radę my tez przechodziłyśmy to samo, dzieci w tym czasie znacznie więcej potrzebują poświęcenia z czasem będzie lepiej,( mniejmy taka nadzieję), życzę każdej takiego dnia jak ja teraz mam, dzieci w kojcu bawią się, normalnie nie ma dzieci. No tylko nocki znowu są nieprzespane, przez zębole, ahhh te zęby, no al enie ma tragedii.
Z innej beczki
Dzisiaj z rana wstaję i nie dowierzam, pada śnieg i to cały czas pruszy i pruszy a ja zostaję od Poniedziałku sama w domu, mam nadzieję że nie będę musiała odkopywać się żeby wyjść z domu:rofl2:. No to przywitała mnie zima pełną gęba, i już zaczynam się bać, w poprzednią zimę było spoooooooooooooooro śniegu ale w październiku nie padał a w tym roku zapowiada się nieźle.
 
reklama
My już po badaniu słuchu, jakoś udało się ;) ale moje dziewczyny to się nie nadają jeszcze na jakiekolwiek wyjścia, w domu też cały czas płaczą ale w domu to w domu. No ale nie ma co narzekać, jeszcze kilka miesięcy i przestną płakać a jak popatrzyłam na chore dzieci w szpitalu to od razu człowiek zaczyna doceniać że własne zdrowe. Będziemy mieli jeszcze jedno badanie, choć te wyszło ok.
 
Do góry