Tylko problem polega na tym, że czescy dziewczyn szerzy wręcz teorię, że "lekarze po medycynie się nie znają". Wiadomo, są różni lekarze. Ale robienie badań na własną rękę i interpretowanie ich tylko w internecie (a uwierz mi dziewczyny tak robią) to jakaś pomyłka. Więc mimo wszystko ja jestem również przeciwna. Ty jesteś rozsądną. Zrobisz badania i wrzucisz je tutaj, aby cię uspokojono. A niektóre się w ten sposób diagnozują! I to już jest złe. Bo od interpelacji i wdrażania leczenia jak dla mnie jest lekarz. On robi wywiad, przegląda i interpretuje wszystko do kupy. Przynajmniej takie jest moje zdanie.