Bladziutka kreska

[Irene_555]

Serio nie widzisz tu tej drugiej kreski ?
To ja chyba jestem już mistrzynią w widzeniu cieni

Ja chyba tez, bo tez widze

 

[karika14]

Ja chyba tez, bo tez widze

ja z takiego niby szarego " cienia" mam drugie dziecko dlatego dopytuje

 

[jasani]

Ja tam żadnej kreski nie widzę. Zresztą po co się jej doszukiwać i skoro "forum" pokazuje nie tak jak powinno to po co te testy tutaj wstawiać. Najlepiej poczekać do dnia miesiączki i wtedy zrobić. Albo pójść na betę.

 

[Irene_555]

ja z takiego niby szarego " cienia" mam drugie dziecko dlatego dopytuje

Haha a ja z takiego wlasnie koncze 34 tc

 

[Palinka13]

Ja juz swoje tez dobrze kojarze pozytyw jak nic

 

[Krainka]

Ja też widzę bardzo bardzo słabiutką, taka miałam również przed terminem, dziś jestem w 38 TC. Trzymam kciuki żeby nie był to błąd testu Leć na betę będziesz mieć pewność

 

[blanny]

A ja też nic nie widzę kompletnie. Powtórz test za kilka dni albo idź nie betę.

A co do Waszych testów Dziewczyny, to one mogły być negatywne, robione za wcześnie. I to, że ciąża później była, to czysty przypadek. Równie dobrze mogło jej nie być. Ale była, więc kilka dni później test był pozytywny/beta pozytywna. Ale to nie znaczy, że test bez drugiej kreski/z przebijajaca testowa jest pozytywny.

 

[olka11135]

A ja też nic nie widzę kompletnie. Powtórz test za kilka dni albo idź nie betę.

A co do Waszych testów Dziewczyny, to one mogły być negatywne, robione za wcześnie. I to, że ciąża później była, to czysty przypadek. Równie dobrze mogło jej nie być. Ale była, więc kilka dni później test był pozytywny/beta pozytywna. Ale to nie znaczy, że test bez drugiej kreski/z przebijajaca testowa jest pozytywny.

U mnie beta we wtorek 1.4
W środę nie robiłam
W czwartek 30

Nooo były ch*jocienie przez te 3 dni ale ja tam wolałam najpierw betę zrobić xD pewniejszy wynik

 

[Krainka]

A ja też nic nie widzę kompletnie. Powtórz test za kilka dni albo idź nie betę.

A co do Waszych testów Dziewczyny, to one mogły być negatywne, robione za wcześnie. I to, że ciąża później była, to czysty przypadek. Równie dobrze mogło jej nie być. Ale była, więc kilka dni później test był pozytywny/beta pozytywna. Ale to nie znaczy, że test bez drugiej kreski/z przebijajaca testowa jest pozytywny.

Zgadzam się, testy też potrafią kłamać osobiście przy kresce zawsze robiłam 2 różnych firm dlatego w moim przypadku nie była to kreska testowa, nie miałam możliwość zrobienia bety więc codziennie robiłam testy i każdego dnia kreska była bardziej widoczna, ja też czułam po sobie, że coś się dzieje, a testów zrobiłam dużo aż w końcu udało mi się pojęć na betę

Przy okazji jakie polecacie testy z tego co wiem to pinki często oszukują i jak kupuje w aptece to też jakieś słabe

Co do testów to również uważam, że te z Rossmana są najlepsze nidy nie miałam na nich kreski testowej, ani żadnego cienia kiedy ciąży nie było.

Tak czy inaczej jak masz możliwość to zrób betę i będziesz mieć pewność.
Jeśli zależy Ci na ciąży to trzymam kciuki żeby się udało Daj znać jak sytuacja się rozwinie.

 

[olaola95]

To moje pierwsze testy, a ja tam widzę bladą kreskę, najlepiej idź na betę po co się nakręcać i stresować niepotrzebnie testami ♡ powodzenia trzymam kciuki !!!